Z okolic Gorlic pochodzi wybitna postać, która swój wkład wniosła do światowej techniki lotniczej. Wynik jego prac jest elementem przepisów obowiązujących do dziś na całym świecie. Poznajcie kolejną postać z cyklu Znani i nieznani związani z Gorlicami.
Profesor Franciszek Janik z pewnością należy do tych „znanych” związanych z Gorlicami i nie sposób go pominąć w tym cyklu.
Urodził się w 1900 roku w Mszance, w rodzinie chłopskiej. Jako czternastoletni chłopiec obserwował w czasie bitwy gorlickiej przelatujące samoloty, a kiedy dowiedział się, że w Szymbarku wylądował balon obserwacyjny, ruszył tam na piechotę. Według opowieści rodzinnej od tej chwili trwała jego fascynacja lotnictwem. Uczęszczał do gorlickiego „Kromera” i jako wyjątkowo zdolny uczeń otrzymał od Władysława Długosza stypendium. Zdał maturę w 1919 roku z wyróżnieniem.
Naukę kontynuował na Politechnice Lwowskiej i tam utrzymywał się z udzielanych korepetycji. We Lwowie zaprzyjaźnił się z Józefem Barutem, późniejszym gorlickim architektem. Studiując na Wydziale Mechanicznym uczył się konstruować samoloty, pilotażu szybowców, opanował wszystkie dyscypliny sportów powietrznych. W 1921 roku reaktywował działalność Związku Awiatycznego Studentów Politechniki Lwowskiej i został na parę lat jego prezesem. Po ukończeniu studiów parę lat był pracownikiem Politechniki Lwowskiej, ale szybko otrzymał propozycję pracy w Biurze Konstrukcyjnym Broni Pancernej Instytutu Badań Inżynieryjnych w Warszawie. Tam opracował napęd lekkiego czołgu szybkobieżnego wz. 30.
Następnie w 1930 roku został kierownikiem działu płatowców w Instytucie Badań Technicznych Lotnictwa w Warszawie. Zajmował się tam sprawdzaniem i unowocześnianiem prototypów samolotów i szybowców. Trzy lata później uzyskał uprawnienia pilota po ukończeniu szkolenia w Aeroklubie Warszawskim. I wtedy zaczęła się jego wielka przygoda z lataniem. Przez szereg lat brał udział w Krajowych Zawodach Balonów Wolnych im. Płk. Wańkowicza, zwyciężając w 1935 roku. Natomiast w 1938 roku wraz z por. Antonim Januszem, reprezentując Polskę zdobył w Belgii Puchar Gordona Bennetta. Zwycięstwo to było na miarę dzisiejszego zwycięstwa olimpijskiego.
Po wrześniu 1939 roku, jako pilot wojskowy w randze podporucznika rezerwy piechoty i lotnictwa Wojska Polskiego II RP znalazł się we Francji, przydzielony do batalionu oficerów lotnictwa jako wykładowca aerodynamiki i budowy płatowców. Odegrał on ważną rolę w teoretycznym przygotowaniu przyszłych polskich lotników RAF-u. Następnie przebywał w Ankarze, zatrudniony przez turecki rząd gdzie prowadził prace konstrukcyjne w fabrykach lotniczych, szkolił studentów, inżynierów i lotników.
Janik opracował tzw. krzywą wyrwania. To wykres określający obciążenie samolotu w locie. Jest on obecny we wszystkich przepisach budowy statków powietrznych. Krzywa wyrwania to jeden z istotniejszych wkładów polskiej myśli technicznej w rozwój światowego lotnictwa.
Po zakończeniu wojny w 1946 roku wrócił do kraju i podjął pracę w Instytucie Technicznym Lotnictwa. Do 1959 roku pełnił tam funkcję kierownika Zakładu Aerodynamiki. Prowadził tam m. in. montaż tunelu aerodynamicznego. Na Politechnice Warszawskiej wykładał teorię lotniczą, wykonywał ekspertyzy lotnicze.
Już w latach 50. zainteresował się techniką kosmiczną. W swoim dorobku ma kilka prac dotyczących nawigacji międzyplanetarnej.
Jako naukowiec Franciszek Janik otrzymał tytuł profesora, opublikował wiele prac naukowych, skryptów, podręczników. Nie skupiał się tylko na pracy badawczej, ale był aktywnym pilotem i skoczkiem spadochronowym. Na emeryturę przeszedł w 1970 roku. Ostatnią wizytą prof. Franciszka Janika w Gorlicach był przyjazd na pogrzeb Józefa Baruta, przyjaciela ze studenckich lat w 1967 roku.
Janik był żonaty z Marią Dominko, z którą miał dwie córki Zofię i Annę. I dla nich wybudował dom na Zawodziu, w którym obie zamieszkały.
Gorlice pamiętały o Franciszku Janiku. W 1990 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej Gorlicki Klub Kolekcjonerów zorganizował w 100–lecie jego urodzin wystawę poświęconą jego pamięci.
Od 1995 roku w Gorlicach organizowano Międzynarodowe Zawody balonowe o Memoriał Franciszka Janika. W 2005 roku z okazji 90. rocznicy Bitwy Gorlickiej odbyły się w wyjątkowym jubileuszowym klimacie. W 2020 roku ukazała się nakładem Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa książka pt. Nie wszystko umiera – rzecz o Franciszku Janiku.
Pamięć o wybitnym mieszkańcu Ziemi Gorlickiej została zachowana w Centrum Kształcenia Praktycznego i Usawicznego w Gorlicach. To tutaj przed wejściem Janik ma swoje popiersi, a we wnętrzu mieści się nowoczesna sala jego imienia.
Ciekawe informacje o Franciszku Janiku, wujku Jana Wójtowicza w wywiadzie dla Świadków Lokalnej Historii:
http://mbpgorlice.info/new/art,1127,gorlickie-dialogi-wywiad-z-panem-janem-wojtowiczem
dobrze,21:53, 27.02.2025
,ze piszecie czasem o ludziach, którzy z tych stron pochodzili, a tak niewiele się o nich słyszało; myślę, że nauczyciele historii powinni oprócz programu narzuconego z góry, przekazywać dzieciom i młodzieży w szkołach trochę o historii rodzinnych stron
Ja05:48, 28.02.2025
Jak w tym powiedzeniu "Cudze chwalicie, swego nie znacie".
Gaśnica08:16, 28.02.2025
Tak jest, jak wszystkie patenty się rozkrada albo sprzedaje za grosze. Grafen widzisz mnie???
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gorlice24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
105 lat temu w Wadowicach urodził się Karol Wojtyła
Dobry był Aktor ktory wciskał ciemnte by ukrywac Koscielna Pedofilie.
Psycholog
06:27, 2025-05-19
Wybory Prezydenckie. Znamy frekwencję w Gorlicach z god
Cała Polska na Rafała by była Bezpieczna.
Psycholog
06:25, 2025-05-19
Nawrocki: te wybory były najmniej sprawiedliwie w ciągu
I dlatego ja nie chodzę na żadne wybory bo szkoda mojego cennego czasu na nich a po drugie mam gdzieś co stanie się z tym krajem jak nie bendzie ten są inne do których można pojechać dbam tylko o własny tyłek i o nikogo więcej
Jk
05:33, 2025-05-19
Exit poll: w drugiej turze wyborów Trzaskowski - 30,8 p
Skoncza sie niesłuszne mandaty, aresztowania i wywyzszczania sie sekty Kleru. Narod bedzie swobodnie chodził na cmentarze, do lasu i bez masek i inne utrudnienia PISowskie, nawet aborcja wroci jak wygra Trzaskowski.
Psycholog
04:22, 2025-05-19