Piłkarze Glinika Gorlice, dotąd lidera 4. ligi małopolskiej, w miniony weekend zgodnie z terminarzem pauzowali, a do gry o ligowe punkty powrócą dopiero w sobotę 19 kwietnia domowym starciem z Sokołem Słopnice. Skąd tak długa przerwa? W najbliższy weekend podopieczni duetu Łukasz Krzysztoń - Bartosz Madeja mieli zmierzyć się z Podhalaninem Biecz, ale ten wycofał się z rywalizacji. Do tego MZPN podjął dziwną decyzję o odwołaniu pucharowego starcia GKS z Podhalem Nowy Targ, które akurat wypełniłoby lukę. Gorliczanom pozostało więc szukanie sparingpartnerów i treningi.