Byłabym ostrożna z nakładaniem na siebie presji, że mogę zapobiec depresji.
Tak jak mówiłyśmy przy przyczynach: depresja to wypadkowa wielu komponentów, w tym biologicznych i społecznych, a także wydarzeń życiowych, na które mamy niewielki wpływ.
Są natomiast takie czynniki, które mają szansę zmniejszyć ryzyko zachorowania i chciałabym, żebyśmy wyszczególniły je w podpunktach, żeby było je łatwiej wyłapać z tekstu i zapamiętać:
► Podstawy fizjologiczne: sen, jedzenie i woda; bez tego naprawdę się nie da. Sen – tyle, ile potrzebujemy, jedzenie – w miarę wartościowe, regularne i zbilansowane, woda – o każdej porze dnia. I proszę mi wierzyć, że są osoby, u których po uregulowaniu tych podstaw widać już znaczącą różnicę w funkcjonowaniu.
► Aktywność fizyczna – codzienna, choćby krótka, najlepiej w otoczeniu przyrody. Mieszkamy w takiej okolicy, że każdy z nas w obrębie 20 minut od miejsca zamieszkania ma jakiś lasek, park miejski, polanę, ścieżkę zdrowia. Naprawdę wiem, że z zainicjowaniem czynności i znalezieniem czasu na nią bywa kiepsko i… cóż mogę powiedzieć… mimo wszystko warto.
► Badania kontrolne i profilaktyczne – problemy psychiczne i choroby somatyczne są od siebie zależne. Nieleczone problemy ze zdrowiem somatycznym mogą wywoływać lub nasilać objawy depresji. Raz w roku obligatoryjnie robimy przegląd samochodu – może swój własny też byłoby dobrze zrobić?
► Relacje społeczne – utrzymywanie wartościowych relacji z życzliwymi i serdecznymi ludźmi jest nie do przecenienia. A jeśli jeszcze uda się je połączyć z aktywnością fizyczną to już w ogóle bajka!
► Dbanie o emocje – o tym można by bardzo dużo mówić, ale spróbujmy sprowadzić to do minimum: warto nauczyć się dostrzegać swoje emocje, akceptować je i przynajmniej rozumieć, o czym próbują nas poinformować.
Ogólnie chodzi o to, żebyśmy żyli na tyle higienicznie, żeby mieć zasoby do radzenia sobie z trudnymi sytuacjami – a łatwiej się z nimi sobie radzi, jak się regularnie wysypiamy, jesteśmy sprawni fizycznie imamy dobre relacje społeczne. W niektórych książeczkach dla dzieci autorzy porównują dbanie o takie podstawy do tankowania samochodu – na pustym baku daleko się nie zajedzie.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
4 3
Mnustwo młodych ludzi mieszkających z konieczności w Gorlicach ma depresję.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
4 1
O takich rzeczach jak depresja trzeba pisać i rozmawiać. Trzeba szukać wsparcia wśród ludzi , którzy będą w stanie to zrozumieć. Polecam Dzienny Oddział Psychiatryczny w Gorlicach dla osób z depresją i nie tylko. W grupie zawsze raźniej. Depresja to nie fanaberia. Czasem nie warto czekać aż problem zrozumie rodzina , znajomi lecz poszukać pomocy tam gdzie problem zostanie zrozumiany. Dziękuję za wartościowy artykuł.
3 1
Depresja to ciezka sprawa mi pomogli leki, grupa wsparcia i Swiadkowie Jehowi do tego doszły Zwierzeta.
5 0
Przepis na długie Zycie to nie stresowac sie i nie zajmowac sprawami ktore Nas nie dotycza tak jak to robi wieszkosc osob na wioskach w tym w Gorlicach. Bo tych Agentow walczacych samych ze soba to juz nie ma miedzy Nami bo poszli na przewlekłe choroby.