Zamknij

Jurski – nafciarz, prekursor automobilizmu i pierwszy Polak, który zginął w wypadku..

09:57, 17.12.2024 Aktualizacja: 10:15, 18.12.2024
Skomentuj

Tym artykułem zaczynamy cykl „Znani i nieznani”, czyli opowieści o znanych i nieznanych a wartych przypomnienia ludziach związanych z Gorlicami.

Pierwszą osobą prezentowaną  w tym cyklu jest

Stanisław Jurski – nafciarz, prekursor automobilizmu i pierwszy Polak, który zginął w wypadku samochodowym

Święto górnicze obchodzone w grudniu skłoniło mnie do przypomnienia postaci związanej z Gorlicami oraz poszukiwaniami ropy naftowej.

Stanisław Jurski (1859–1905), nafciarz i prekursor automobilizmu, jeden z pierwszych Polaków posiadających automobil, jak wtedy nazywano samochody.

Nafciarz

Stanisław Jurski urodził się 10 listopada 1859 roku w Tarnowie. Ukończył Akademię Górniczą w Leoben w Austrii, otrzymując tytuł inżyniera górnika. Po studiach zajął się poszukiwaniami ropy naftowej, wiercił nawet w Ameryce koło Los Angeles. Był  przedsiębiorcą  wiertniczym w Słobodzie Rangurskiej oraz właścicielem szybów naftowych w okolicach Gorlic, Krosna i Borysławia.

W przedsiębiorstwie Jurskiego pracował Władysław Długosz (1864–1937), początkowo jako zwykły wiertacz, a po wyjeździe  Jurskiego do Wiednia został jego zastępcą.

Stanisław Jurski był bardzo barwną postacią. Jego największą zasługą dla polskiego wiertnictwa było udoskonalenie metody wierceń systemem kanadyjskim, wprowadzonym do Polski przez Williama Henry`ego Mac Garvey`a. Ten sposób wiercenia objęty był wtedy ścisłą tajemnicą, a wiercenia obsługiwali Kanadyjczycy.

W jaki sposób doszło do poznania tego systemu przez Jurskiego, opisywało „Słowo Polskie” z 3 grudnia 1902 roku:

„Inżynier Stanisław Jurski brał udział w gaszeniu pożaru szybu wybuchającego ropą naftową. Ów dzielny fachowiec nie uląkł się niebezpiecznej akcji gaszenia,… ale z nieugiętą odwagą, wprost z narażeniem własnego życia stanął do walki z rozszalałym żywiołem”.

Podobno Jurski przy gaszeniu tego szybu poznał mechanizm wierceń systemem kanadyjskim, ulepszył go i od tego czasu ten system bywał nazywany polsko-kanadyjskim, szeroko stosowanym.

Stanisław Jurski mieszkał przez jakiś czas w Gorlicach. W którym miejscu, nie wiem, ale to w Gorlicach urodzili się jego dwaj synowie: Władysław w 1890 roku i Roman w 1893 roku.

Automobilista

Stanisław Jurski jako jeden z pierwszych Polaków posiadał własny samochód i sam go prowadził. Jeździł nim po galicyjskich drogach doglądając  swoich odwiertów.

W 1900 roku przeniósł się do Wiednia kontynuując pasję automobilizmu. Został dyrektorem wiedeńskiego przedstawicielstwa włoskiego koncernu i fabryki FIAT. Skrót Fiat pochodzi od pierwszych liter nazwy fabryki: Fabbrica Italiana Automobili Torino.  Jurski jeździł wtedy najnowszymi modelami samochodów.

Aż do 6 maja 1905 roku. Wtedy zginął w wypadku samochodowym, prawdopodobnie jako pierwszy Polak. Wiedeńska gazeta „ Neue Freie Presse „ z 7 maja 1905 roku pisała:

Wóz marki Fiat, własność hr. Karola Schonborna odbywał jazdę próbną po naprawie. Schonborn miał następnego dnia jechać tym wozem o sile 60 HP do Budapesztu na wystawę automobili. Kierowcą był 26-letni Francuz Aleksander Lhullier, z 6-letnią praktyką, który w 1904 roku jechał jako mechanik w wozie wyścigowym podczas wyścigów Gordon-Bennetta. W wozie siedział dyrektor Stanisław Jurski. W okolicy Prateru nastąpiła kolizja pojazdów ciężarowego i wymienionego automobilu. Inż. Jurski został zabity. Kierowca wyszedł cało… Jest on załamany i gorzko szlocha. Stanisław Jurski był człowiekiem lubianym, rycerskim i wesołym. Odszedł w wieku 45 lat. Stał się ofiarą swej pasji. Został pochowany w grobowcu rodzinnym, wzniesionym przez syna Bolesława w Wiedniu, Zentralfriedhof.

Powyższe informacje i materiały uzyskałam od pani Małgorzaty Reinhard–Chlandy prawnuczki inż. Stanisława Jurskiego.

(Urszula Karasińska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Polskie Polskie

2 2

Samochody są najlepsze na świecie. Nie psują się, nie powodują kolizji ani wypadków, a najważniejsze jest maskowanie, które sprawia, że są całkowicie niewidzialne.

13:30, 17.12.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DoronDoron

6 1

Zapewne ciekawy artykuł ale nie mam nerwów do wyłączania, czekania i przesuwania tych wszystkich natrętnych reklam na Gorlice24.

20:09, 17.12.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CiekawyCiekawy

0 0

Kiedy i o kim następnie? Czekam

21:05, 17.12.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Ula K.Ula K.

1 0

Mam parę typów, ale chętnie czekam na sugestie

21:11, 17.12.2024

OSTATNIE KOMENTARZE

0%