Zamknij
Zobacz!

Sylwester na Rynku

11:13, 25.10.2004 Aktualizacja: 09:02, 21.12.2006
Skomentuj

Tradycją Gorlic stało się już spotkanie mieszkańców w ostatnią noc każdego roku na płycie gorlickiego Rynku. Nie inaczej będzie i w tym roku.

Jak zwykle w Sylwestra, Burmistrz zaprasza wszystkich mieszkańców Gorlic do wspólnej zabawy w centrum miasta. Muzyka z głośników popłynie około 23.30, a sama zabawa potrwa do 1 w nocy. O północy tradycyjny toast szampanem i przemówienia władz miasta, a potem pokaz sztucznych ogni.

Impreza niezwykle skromna w wyrazie jak na tak specyficzny dzień. Odwołując się po raz kolejny do przykładów płynących z innych miast, można by zorganizować coś bardziej widowiskowego. Oczywiście nie można wymagać, by gorlicki sylwester był taki jak krakowski (z gwiazdami polskiej estrady), jednak śmiało można byłoby zrobić zabawę taneczną np. już od 22.00 I nie na zasadzie anonimowego odtwarzania płyty CD, tylko z udziałem DJ lub wodzireja, który skutecznie „nakręcałby” zabawę. Pomysłów jest wiele, funduszy na to wcale nie potrzeba dużo, wystarczy odrobina zapału i dobrych chęci, czego serdecznie życzymy wszystkim w nadchodzącym nowym 2007 roku.

J.R

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

b182b182

0 0

Do spania, wio!:D

09:04, 21.12.2006
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WodnikWodnik

0 0

Sylwester w naszej okolicy to przede wszystkim petardy. Naprawdę nie stać nas na nic więcej? Tego rodzaju widowiska powinny odbywać się POD KONTROLĄ. Sam Sylwester to zrozumiałe, ale dwutygodniowy poligon to koszmar dla mieszkańców, zwierząt domowych i leśnych oraz obsługi pogotowia ratunkowego. Pora wyciągnąć wnioski.

10:01, 21.12.2006
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BronekBronek

0 0

Doświadczeni przez ostatnie lata , spedzone na rynku gorlickim w celu witania nowego roku , wykazały dobitnie , że tego rodzaju spotkania nic dobrego nie
przynoszą. Nie będę w takiej imprezie brał udziału. Dlaczego ? bo nie chcę dostać pustą butelką w głowę , nie chcę przebić opony w samochodzie na szkle tłuczonym a fajerwerki i peterdy mnie nie bawią.
Osobiście wolę zabawić się w spokojnej knajpie w dobrym towarzystwie , przy dobrej muzyce . Cóż te zwyczaje przyszły do nas z krajów zachodnich, ale jak widać obecnie nie są już takie modne jak dawniej. Ludzie powracają do tradycyjnych bali i spotkań w ciepłych pomieszczeniach.
Prognozuję że w tym roku nie bedzie hucznie na rynku.
Szczęśliwego nowego roku ! - jednak w ciepełku ! i w spokoju w sercu i duszy.

16:05, 21.12.2006
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŁukaszŁukasz

0 0

Ja to w sumie nie wiem co się dzieje na gorlickim rynku w sylwestra bo wtedy to ja po prostu śpię jak w każdą noc :) Ale pewnie nic wielce hucznego się nie dzieje bo bym się obudził :)

10:04, 23.12.2006
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnetaAneta

0 0

Tego Sylwestra spędzę z moim narzeczonym w Caffe-Rose , jest tam tanio , przytulnie i dobre jedzonko.
Nie mamy zamiaru iść na rynek i nie interesuje nas to. Pozdrawiam cie Misiu.

01:01, 26.12.2006
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MichałMichał

0 0

Mamy Metro radio wieć niech chłopaki grają na rynku ale nikt na to oczywiście nie wpadł......

19:03, 27.12.2006
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zenek P.Zenek P.

0 0

Niech sobie graja ! i tak na rynek nie idę
bo wyjeżdzam z prowincji !
Szczęsliwego nowego roku !

00:03, 30.12.2006
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~~~Yogi~~~Yogi

0 0

To "trochę" obciach dla Gorlic, że taki lichy sylwek na Rynku puszczany z discmana. A przemówienie władz miasta podczas 1,5 godz. zabawy to naprawdę PRL-owskie zagranie. Na wsiach już robią leprze imprezy. WSTYD. Panie burmistrzu... kolejna kadencja i CO Z TEGO...

14:01, 31.12.2006
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RomekRomek

0 0

Przemówienie Burmistrza to ważna rzecz !
zresztą co roku ten sam tekst ( o barwie czerwonej ) tak jak w komunie.
A jesli chodzi o oprawę artystyczna to żadna !
Szkoda ! - Kraków stać na gwiazdy pod gwiazdami , Wrocław tez i inne miasta, ale w Gorlicach prowincja jak było za dawnych lat , tak i dzis.
A taki gmach GCK - duży , pełen fachowców od kultury .... i co .... nie ma pomysłów by w tę noc sylwestrową coś konkretnego podać mieszkańcom ?
Panie Nowak ! niech Pan zadba !!! o wygląd gmachu GCK - ku na czas świąt i postawi chociaż jedną choinkę z lampkami przy wejśćiu .... jest tak beznadziejnie i smutno , a plastycy są w pracy ?

13:04, 02.01.2007
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zenek P.Zenek P.

0 0

Rzeczywiscie Dom kultury zwłaszcza wieczorem wyglada upiornie smutno , jest tylko parę biednych zarówek tych 25 vat, żeby taniej było.
Dekoracja przy drzwiach co roku ta sama.
Gdzie te czasy kiedy szefem był Pan Markiewicz ! To sie wtedy Panie działo !
Czy musi być tak ?

20:02, 02.01.2007
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obserwatorobserwator

0 0

Panie Zenku ! Są ważniejsze sprawy !
A kiedyś to były pieniądze na kulturę i dekorację. Teraz są nowe czasy i mało kto na to zwraca uwagę. Nie zawracajmy sobie głowy domem kultury w Gorlicach
Nie wiem po co ten dom kultury jest w tym miescie i co tam sie dzieje ?
Lepiej to zlikwidowac i będzie spokój.

22:02, 03.01.2007
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RomekRomek

0 0

I dalej ciemno ! przed gck , nikt nic sobie z tego nie robi !
Ciemno , smutno i głucho ! tak wygląda dom gdzie kultura jest ponoć wizytówką narodu czyli Gorlic !
Prawdziwa paranoja !!!

18:01, 11.01.2007
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%