Zamknij

Te dzieci zaczarują Twoje serce! „Marianna i modraszki” na scenie Gorlickiego Centrum Kultury [FOTO]

Barbara ĆmiechBarbara Ćmiech 08:36, 20.05.2025 Aktualizacja: 09:33, 20.05.2025
Skomentuj

Dziecięca Grupa Teatralna Być Może, działająca w Gorlickim Centrum Kultury, powraca z kolejnym autorskim spektaklem. Tym razem młodzi aktorzy zabiorą publiczność do powojennego Krakowa roku około 1950, by razem z Marianną – dziewczynką „widzącą więcej” – sprawdzić, czy w wigilię Bożego Narodzenia naprawdę dzieją się cuda.

Reżyserem i autorem scenariusza jest Tomasz Tajak. Na scenie zobaczymy aż 18 dzieci w wieku od 5 do 12 lat, z czego 12 zadebiutuje przed publicznością. Sama sztuka trwa około 30 minut i – jak zapowiada twórca – ma być „krótką, ale intensywną podróżą do świata wrażliwości, w którym uważność potrafi zmienić rzeczywistość”.

Po drugiej stronie okna

Marianna siedzi w oknie swojego mieszkania na drugim piętrze kamienicy. Z wysoka widzi świąteczny gwar pędzącego Krakowa, lodowisko, pętlę tramwajową… i coś jeszcze – maleńkie, błękitne kokoniki ukryte w zamarzniętej pelargonii za oknem swojego pokoju. Gdy je odkrywa, uruchamia całą lawinę zdarzeń.

– zdradza reżyser.

To właśnie ze spotkania dziewczynki z tajemniczymi „modraszkami” (inspirowanymi motylami chronionego gatunku) wyniknie przesłanie przedstawienia: pomoc słabszym i otwartość na inność.

Od debiutu do mikrofonu

Grupa pracuje nad spektaklem od lutego.

Najpierw warsztat: ruch, dykcja, świadomość ciała. Potem wspólne dopisywanie scen. Dzieci mają genialne pomysły – wystarczyło zadać pytanie: «Co motyle mogłyby dać Mariannie?» i scenariusz wzbogacił się o wątki, na które sam bym nie wpadł.

– mówi Tomasz Tajak.

Debiutują też talenty muzyczne. Ola – po kilku zaledwie lekcjach śpiewu – wykona na scenie „Motylem jestem” Ireny Jarockiej.

Trudny utwór, ale odwaga i emocje młodej wokalistki to coś, czego nie da się nauczyć w żadnej szkole śpiewu.

– podkreśla reżyser.

Scena pełna ludzi – także tych niewidocznych

Grupa Teatralna Być Może to nie tylko mali aktorzy. Za kulisami pracuje równie liczna dorosła ekipa: technicy, oświetleniowcy akustycy czy inspicjentka.

Żeby w półmroku zdjąć ciężką scenografię i nie potknąć się o kable, trzeba prawdziwego zgrania. Uczymy dzieci, że teatr to gra zespołowa: gdy gasną światła, nikt nie panikuje, każdy wie, co robić.

– wyjaśnia reżyser.

Kostiumy w kolorze nadziei

Choć akcja dzieje się w 1950 roku, kostiumy nie są wierną kopią powojennej szarzyzny.

Pokazujemy realia epoki, ale dodajemy barwne akcenty. Chcę, by dzieci czuły w scenografii oddech nadziei, a widownia od razu wiedziała, że to historia o przemianie.

– tłumaczy reżyser.

Już dzisiaj możemy Wam zdradzić, że dominującym kolorem będzie błękit, „modraszkowy” odcień skrzydeł motyla.

Dla kogo jest ten spektakl?

Przedstawienie adresowane jest do całych rodzin. Mali widzowie wciągną się w historię tajemniczych kokonów, dorośli zobaczą w niej przypomnienie, jak ważne są relacje i wrażliwość na słabszych.

To nie jest patetyczna opowieść. To 30 minut czułego teatru, który wzrusza, ale przede wszystkim pobudza do myślenia.

– zapewnia Tomasz Tajak.

Gorlice trzymają kciuki!

Premiera spektaklu „Marianna i modraszki” już w najbliższą niedzielę (25 maja) o godz. 17 w sali teatralnej Gorlickiego Centrum Kultury. Bilety dostępne są w sekretariacie GCK i online – większość miejsc już się rozeszła, ale zostało ich jeszcze kilka. W planach oczywiście są kolejne przedstawienia, ale póki co nie jest znany ich termin. 

Granie kilka razy dziennie to dla debiutujących dzieci ogromny wysiłek. Musimy dbać, by teatr był dla nich radością, a nie wyścigiem.

– podkreśla Tajak.

Co ważne, już czerwcu grupa jedzie ze spektaklem „Marianna i modraszki” na Festiwal Teatrów Dzieci i Młodzieży Bajdurek w Nowym Sączu.

Jeśli po naszym spektaklu choć jedno dziecko pomyśli, że warto zatrzymać się na chwilę i zauważyć drugiego człowieka – to znaczy, że wykonaliśmy dobrą robotę.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%