Zamknij

Częstotliwości Rife'a. Skuteczne leczenie boreliozy w Krośnie

19:59, 02.03.2020 Agencja Reklamy GORLICE24.pl Aktualizacja: 20:06, 02.03.2020

Borelioza jest niebezpieczną, trudną do zdiagnozowania i do leczenia chorobą odkleszczową. Chorzy na boreliozę, często zdesperowani brakiem efektów standardowych procedur terapii antybiotykowej, sięgają po naturalne metody leczenia, jak na przykład ziołolecznictwo czy urządzenia biorezonansowe oraz plazmoterapię metodą Rife’a.

W Krośnie od września 2019 roku funkcjonuje gabinet oferujący zabiegi plazmoterapii, czyli metody opracowanej przez dr. Raymonda Rife’a. Zabiegi przeprowadzane są za pomocą generatora częstotliwości Rife’a, który zawiera także programy na poszczególne koinfekcje boreliozy. Każdy drugi zabieg w tygodniu -50% dla każdego uczestnika, teraz także w drugim wariancie pakiet 10 zabiegów z dużym rabatem.

Borrelia sprytnie się ukrywa

Choroby odkleszczowe, zwłaszcza borelioza, okazują się być dużo większym problemem, niż przez lata uważano. Rosnąca świadomość dotycząca tej choroby ma niebagatelny wpływ na wzrost ilości rozpoznań, sama choroba ma bowiem prawie 100 zidentyfikowanych objawów, które są często mylnie przypisywane innym schorzeniom, co skutkuje opóźnionym podjęciem leczenia.

Podczas badań kleszczy w 1980 roku, Willy Burgdorfer z Rocky Mountains Biological Laboratory w USA, odkrył w nich spiralne bakterie – krętki. W kolejnych latach odkryto, że krętki Borrelii wyodrębniły się około 100 mln lat temu, a szereg jej genów wiąże się z różnymi sposobami unikania ataków ze strony układu odpornościowego nosiciela oraz fakt, że jest w 40% spokrewniona z bakterią syfilisu. Krętki Borrelii są prawdziwym unikatem w świecie znanych nauce krętków. Mają kilka form życiowych, które mogą przybierać zależnie od zidentyfikowanego zagrożenia. Mogą przybierać formę bakterii bez ściany komórkowej lub cysty, a także transformować w wirusy. Potrafią też tworzyć biofilm, który powleka ich siedlisko sprawiając, że są nierozpoznane nie tylko dla limfocytów, lecz również dla antybiotyków.

Jak prawidłowo zidentyfikować Borrelię?

Od początku XXI wieku wiadomo, że rumień występuje jedynie w 30-40% zakażeń, a zalecane testy serologiczne często dają mylne wyniki. Występowanie bądź brak objawów też nie jest kryterium decydującym ze względu na wspomnianą ich potencjalną ilość.

Do zdiagnozowania boreliozy używa się kilku testów laboratoryjnych, m.in. PCR i biopsja, testy wykrywające przeciwciała IgM i IgG - zaaprobowane przez NFZ testy Elisa (kraje UE) i Western-Blot. Problem w tym, że czułość testu Elisa ocenia się na 15-20%, a testu Western-Blot na 50-60%. Dla porównania test EliSpot ma czułość powyżej 95%, a jego nowocześniejsza wersja, LymeSpot, potrafi dodatkowo zidentyfikować aktywną bądź bierną formę choroby. W Niemczech używa się zatem testu EliSpot lub LymeSpot, dzięki której też oprócz większej czułości występuje też możliwość monitorowania postępów w leczeniu. Prace nad dokładniejszymi testami trwają.

Po odkryciu bakterii, Amerykańskie Towarzystwo Chorób Zakaźnych zaleciło procedurę leczenia polegającą na przyjmowaniu antybiotyku, głównie doksycykliny, przez 2-3 tygodnie. Niedawne badania kliniczne pokazały, że może to być metoda skuteczna jedynie w początkowej fazie choroby: po 28 dniach stosowania doksycykliny u różnych zwierząt z rzędu naczelnych okazało się, że krętki przetrwały, i że w sprzyjających warunkach mogą powodować nawrót choroby. Wydaje się więc, że na obecną chwilę nie ma kuracji antybiotykowej, która dawałaby pewność pozbycia się krętków Borrelii z organizmu.

Biofilm bakteryjny – to boli i niszczy stawy

W pierwszych etapach boreliozy, niezbyt jeszcze liczne biofilmy bakterii mając cienką ścianę je powlekającą reagują na preparaty ziołowe w postaci nalewek, podawanie doustnie olejków z dzikiego oregano, cynamonowca i goździkowca. W przewlekłej boreliozie mamy do czynienia z bakteriami obrośniętymi mocną ścianą. Tak “opancerzone” w trwałym, grubym biofilmie zbudowanym z wapnia, magnezu i żelaza, jedynie fale Rife’a o wysokich częstotliwościach i szerokim ich zakresie są w stanie rozbić go bezpowrotnie.

Najwyższej klasy maszyna Rife’a RPZ 14 jako jedyna powoduje rozbicie otoczki skolonizowanych bakterii, tzw. biofilmu, nie tylko Borrelii lecz również wszystkich mikroorganizmów koinfekcji, który rozmieszczony w trudno dostępnych miejscach, jakimi są stawy i układ nerwowy (w postaci neuroboreliozy), zatoki, płuca, mięsień serca czy oczy (borelioza oczna), jest przyczyną uciążliwych objawów takich jak: silny kłujący ból wędrujący po ciele, zawroty głowy, otępienie, infekcje zatok, drastycznie pogarszający się wzrok, arytmia, zaniki pamięci oraz w kolejnych etapach niewłaściwego leczenia, nawet Alzheimer.

Fale plazmatyczne Rife’a są przy tym jedyną “substancją”, na którą bakterie w toku ewolucji nie wytworzyły odporności i w odpowiedzi na ich działanie nie tworzą form przetrwalnikowych, co ma miejsce w przebiegu podawania antybiotyków (stąd ich nieskuteczność), a nawet ziół silnie antybakteryjnych.

Natura w drodze ewolucji nie wytworzyła mechanizmów obronnych na fale różnego typu.

Jako jedyne, emitowane przez urządzenia Medycyny Energetycznej, fale Rife’a rozbijają lekkie biofilmy z początkowego etapu boreliozy i mocne biofilmy wielu mikrokolonii w przewlekłej boreliozie i neuroboreliozie.

Rife w Krośnie / mówi pani Joanna, opiekun uczestnika terapii w Gabinecie Pro Rife

Leczenie boreliozy to proces uciążliwy i długotrwały. Chorzy często zmagają się z nią latami. Często objawy pokrywają się z objawami typowymi dla innych chorób, choćby RZS (reumatyczne zapalenie stawów), co dodatkowo utrudnia diagnozę. Plazmoterapia Rife’a nie ma też na celu zastąpienia standardowej metody antybiotykowej i nie zniechęcamy uczestników do stosowania się do zaleceń lekarza prowadzącego. W naszym Gabinecie PRO RIFE Plazmoterapia – terapia boreliozy metodą Rife’a opieramy się na filozofii łączenia wielu terapii wspomagających skuteczność zabiegów z użyciem generatora fal plazmatycznych. Maszyna Rife’a działa dwutorowo, usuwając krętki Borrelii oraz przywracając właściwą częstotliwość drgań komórek i wzmacniając odporność, na nowo wprowadza organizm w stan równowagi. Podczas sesji można poczytać książkę, posłuchać ulubionej muzyki, uwalniając się od codziennego stresu czy zintegrować się z innymi uczestnikami terapii.

Nie wszyscy jednak mogą skorzystać z plazmoterapii. Przeciwwskazaniem jest np. posiadanie w organizmie elementów żelaznych, rozrusznika serca czy urządzeń neurostymulujących, także epilepsja, stan świeżo po zawale lub operacji. O szczegółach zainteresowane osoby informowane są przed wizytą.

Oddziaływanie fal elektromagnetycznych na mikroorganizmy badano od lat 30-stych XX wieku przez zespół naukowy dr. Rife’a z sukcesami w leczeniu ciężkich chorób, przez badaczy-kontynuatorów tej metody w latach późniejszych, a przełomowe dowody tych badań opublikowano w największych światowych czasopismach naukowych. Nagrania przebiegu plazmoterapii metodą dr. Rife’a na kilku modelach maszyn, wyniki ich pracy zarejestrowane od początku odkrycia, są również zamieszczone na naukowych stronach internetowych.

Lokalizacja:

Gabinet PRO RIFE PLAZMOTERAPIA / Terapia boreliozy metodą Rife’a
Krosno, ul. Łukasiewicza 49, II piętro (budynek MUSI)
godziny otwarcia: pn-pt od 9.00 do 17.00
konsultacje i rejestracja telefoniczna: pn-pt od 9.00 do 16.00
tel.: 698 943 358

Informacje o plazmoterapii prowadzonej metodą dr. Rife’a – wskazania i przeciwwskazania oraz informacja o zabiegach z uwzględnieniem promocji -50% na każdy drugi zabieg w tygodniu oraz drugiego wariantu pakietu 10 zabiegów z dużym rabatem (cennik terapii boreliozy i koinfekcji) na stronie: www.prorife.pl

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%