Nie zgodzę się. Estetyka jest ważna, ale liczy się też funkcjonalność przy ograniczonych funduszach.
Co roku, jako mieszkaniec właśnie bloku 10 widzę progres. Też bym chciał wiele rzeczy poprawić, ale powiedzmy sobie szczerze - przy tych względnie niskich opłatach na rzecz Spółdzielni, jest ok. Bardzo ok. Cała Słoneczna jest bardzo przyjaznym miejscem do mieszkania.
Czego jeszcze wymagasz? Podświetlonych fontann?
Poszukaj sobie osiedla w Polsce równie zadbanego za te same pieniądze. Mówiąc kolokwialnie - rusz d... i wtedy krytykuj. Pozdrawiam.

Do Mrówek: Używając Twojego języka, g...no mnie wiesz, a każesz mi zwiedzać świat. Wychowałam się na Słonecznej, od wielu lat mieszkam poza Gorlicami, mieszkając w kilku miastach w Polsce. Przyjeżdżam tu regularnie i widzę niestety wszechobecne dziadostwo i samozadowolenie ludzi, którzy godzą się na to co dostaną od władzy, nieważne czy na poziomie kraju, samorządu lokalnego czy też zarządu spółdzielni. Funkcjonalność nie oznacza, że ma być brzydko po prostu, z dwukolorowym asfaltem, paskudną kostką (która też kosztuje), paskudnie wykończonym krawężnikiem. Nie chodzi fontanny, ale o staranność wykonanych prac. Tobie może pasuje oglądać to na codzień, w końcu i tak staną tam auta i zasłonią, ale mnie to razi, bo za małe pieniądze też można się postarać. Rusz d... i otwórz oczy.