Takiej kolekcji mogą mu pozazdrościć najzagorzalsi fani tradycyjnych świątecznych dekoracji, których w Gorlickiem nie brakuje. Coraz częściej zamiast choinkowych ozdób wprost z najmodniejszych katalogów – wybieramy te z babcinego strychu. Dlaczego tak jest?
Nie będę chyba jakoś szczególnie oryginalny, mówiąc, że jestem sentymentalny i bożonarodzeniowe ozdoby są trochę taką moją próbą powrotu do dzieciństwa, bo bardzo chciałbym odtworzyć choć trochę świąteczny nastrój z tamtych czasów
– przyznaje Tomasz Tajak.
Bombek i ręcznie robionych obóz, które w większości mają więcej lat niż on sam, ma około ośmiuset, tak naprawdę nikt nie podjął jeszcze próby policzenia ich wszystkich. Zresztą ciągle ich przybywa!
Trochę zabawne jest to, że ani jednej nie kupiłem, ale bez oporów opowiadam o tym, że jeśli ktoś – nie daj Boże! – chciałby pozbyć się takich bombek „z duszą” to ja przyjmę je do mojego sanatorium
– podkreśla z uśmiechem.
A wszystko zaczęło się…
Ładnie by brzmiało, że bardzo dawno temu, a kolekcja gromadzona była przez długie lata. Tyle że zupełnie tak nie jest. Zdecydowana większość bombek to tegoroczny „nabytek”.
Trochę moich rodzinnych pamiątek, ale zdecydowanie więcej pochodzi z domu mojej żony, która na szczęście podziela moją wizję świątecznych dekoracji. Większość ozdób dostaliśmy od życzliwych nam ludzi. Ba! Są tacy, którzy odwiedzają regularnie targi staroci i gdy tylko widzą zabytkową bombkę, to kupują ją dla nas
– dodaje.
Wiszące sopelki, bombki z tak zwanymi reflektorami, ręcznie dekorowane „złotkiem” i „sreberkiem”, mikołaje, które były „luksusowe” w latach 80. Są papierowe ozdoby, takie ze srebrzących się drucików i długie cukierki, których już dzisiaj nikt nie odważyłby się spróbować.
Największym sentymentem darze przypinane na klipsach pojedyncze świeczki, lekko nadszarpnięte zębem czasu i misterne ptaszki z kolorowymi piórkami
– mówi.
Cennych bombek jest zresztą całkiem sporo, ale na razie czekają na swój czas w oryginalnych (i jakże pięknych) pudełkach. Dlaczego? Małe rączki najmłodszego domownika nie mają oporów przed zabawą szklanymi dekoracjami. Wystarczy chwila nieuwagi i… choinka „leci”!
Stąd też w tym roku mamy dość niewielkie drzewo, bo dekoracji starczyłoby na takie od podłogi do sufitu, ale chyba by trzeba było je ogrodzić
– śmieje się Tomek.
Mówi, że bardzo chciałby pokazać swoim dzieciakom, jak wyglądały święta z jego dzieciństwa.
Nie wiem, czy ta magia jest do odtworzenia. Pewnie dla nas – dorosłych już nie, ale chciałbym, żeby Hania i Mikołaj wspominali kiedyś święta tak, jak ja dzisiaj
– podkreśla.
I dodaje:
Doskonale pamiętam, jak bardzo wierzyliśmy w to, że zwierzęta w wigilijną noc mówią ludzkim głosem. Do dzisiaj wspominam, jak przez okno wymykaliśmy się, żeby podsłuchać, o czym mówią krowy, ale zazwyczaj dość szybko wracaliśmy przestraszni wizją, że ktoś odkryje, że w piżamach i na boso urządziliśmy sobie taką wyprawę. I jeszcze słowa babci, którą pytałem rano czy i – jeśli tak – to co mówiły zwierzęta. A ona z uśmiechem pod nosem opowiadała o tym, że narzekały na dziadka, oj narzekały – szczególnie krowy! No i jak tu nie próbować przywołać tych wspomnień!
A Wy jakie święta pamiętacie ze swojego dzieciństwa?
Małopolskie: czwarta doba obławy za 57-latkiem, podejrz
Gorlicka policja pomaga ? Oni są zdolni do współuczestniczenia we włamaniu do mieszkalnych budynków (Bartne) i w lepianiu mandatów za drobne drogowe przewinienia. Bardziej serio. Jest to blamaż polskiej policji, Siemoniaka i Kamysza. Zresztą nie pierwszy. Prezent od oligarchów o mało nie *%#)!& jaj byłemu komendantowi, obecny uczestniczy w wypadku. Nie dojechal do powodzian. Strzelają do niewinnych istot, ranią nawet siebie. Przykre ! Powinny posypać się dymisje. Czas najwyższy.
Julian
01:21, 2025-07-01
Małopolskie: czwarta doba obławy za 57-latkiem, podejrz
Tylko list gończy z odpowiednią nagrodą jest w stanie spowodować, że ktoś kto mu pomaga, w końcu go wyda. W pojedynkę na dłuższą metę nie ma szans.
Dead or alive
00:18, 2025-07-01
Małopolskie: czwarta doba obławy za 57-latkiem, podejrz
w sobotę o godzinie 22 duda znowu się pojawił na miejscu zbrodni oddawał strzał do policji to dlaczego policja zamiast szczelać do mordercy tego nie zrobiła bała się go widocznie duda im zwiał w tedy jak by mu dali szczał to by już był w więzieniu. po 2dlaczego wcześniej nie zatrzymali jak miał zakaz zbliżania i się wygrażał. Szkoda młodych i rocznego dziecka które zostało bez rodziców straszna tragedia😭😭
xxx
23:16, 2025-06-30
Małopolskie: czwarta doba obławy za 57-latkiem, podejrz
Ten gość na pierwszym planie zdjęcia zabawny bo ten stalowy hełm przebije każdy pistolet. Gdyby miał niemiecki hełm z czasów wermachtu to byłby znacznie lepiej chroniony przrd postrzałem. To chyba tylko na pokaz ubrał.
Myśliwy Waldek
23:09, 2025-06-30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz