Świąteczny przepis i piękne wspomnienia wprost z babcinego domku

O sposób na idealne święta, świąteczne wspomnienia i ulubiony świąteczny przepis zapytaliśmy panią komendant Dorotę Tokarz, szefową gorlickich policjantów.

Idealne święta to takie spędzone w gronie najbliższych. Nie wyobrażam sobie Bożego Narodzenia bez mojej rodziny, gdybym musiała spędzić wigilię bez nich, to byłoby coś najgorszego na świecie. Bardzo cenię sobie każdą chwilę z najbliższymi, dlatego często korzystam z szybkich i sprawdzonych przepisów, które zawsze się udają

– wyjaśnia pani Dorota Tokarz.

Pani komendant niemalże jednym tchem wymienia składniki na prostą roladę świąteczną z jabłkami.

7 jajek
1,5 szklanki cukru
1 łyżka cukier wanilinowy
1 szklanka mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
cynamon
pokrojona skórka pomarańczy
4-6 jabłek

Przepis równie prosty, co składniki, bo wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę smarujemy masłem, a na nim układamy jabłka pokrojone w ćwiartki lub ósemki (w zależności od ich wielkości). Owoce posypujemy cynamonem i skórką z pomarańczy, a na to wszystko wylewamy masę biszkoptową przygotowaną z połączenia pozostałych składników.

Całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170-180 stopni i pieczemy około 25-30 minut.

Lekko przestudzone ciasto wyjmujemy z foremki owocami ku górze, a następnie zwijamy ciasno w rulon, pomagając sobie ściereczką. Ostudzona roladę wstawiamy do lodówki.

To ciasto wychodzi każdemu!

– przekonuje pani komendant.

I dodaje:

Rolada często gości na moim stole, ponieważ jest bardzo szybka w przygotowaniu. Myślę, że w przedświątecznym pędzie każda zaoszczędzona chwila jest na wagę złota. Osobiście wolę spędzać czas rozmawiając z bliskimi niż przy kuchennym blacie.

Święta to dla większości z nas czas rodzinnych wspomnień, kiedy zapytaliśmy panią komendant o najlepsze, najbardziej żywe wspomnienie z dzieciństwa uśmiechnęła się i wzruszyła na samą myśl o małym domku babci, w którym spędzała Boże Narodzenie jako dziecko.

Kiedy wracam wspomnieniami do tamtych czasów, to oczami wyobraźni widzę żywą choinkę ubraną w ciasteczka pieczone przez babcię i w długie cukierki, które zresztą do tej pory kupuję i zawieszam na choince we własnym domu. Na tej babcinej były jeszcze malowane na złoto lub srebrno orzechy i koniecznie jabłuszka przymocowane przy samym pniu świątecznego drzewka. A pod choinką drobne upominki, zupełnie proste rzeczy, ale babcia dbała o to, żeby o nikim nie zapomnieć

– wspomina.

Na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia i nadchodzący Nowy Rok życzę wszystkim przede wszystkim pokoju na świecie, wiary, która odmienia serca, miłości, która przetrzyma najgorsze chwile i nadziei, że jutro będzie lepsze.

[ZT]13887[/ZT]

[ZT]13862[/ZT]