Jak wykorzystać bańki mydlane i slime do nauki podstaw fizyki i chemii?

Nie ma lepszej nauki niż ta poprzez zabawę. Dlatego, by przybliżyć najmłodszym zasady otaczającego nas świata, warto to tego celu wykorzystać coś, co dzieciaki znają i uwielbiają. W tym artykule podpowiemy Ci, jak możesz wykorzystać bańki mydlane oraz slime'a, by nieco przybliżyć swoim pociechom podstawy nauki i fizyki. 

Bańki w różnych temperaturach 

W mroźne dni możecie porównać, jak zmiana stanu skupienia wody, wpływa na właściwości Waszych baniek mydlanych. Najpierw tak jak zwykle stwórzcie kilka baniek w domu i zaobserwujecie, jak szybko znikają, jak unoszą się w powietrzu, jak wygląda ich powierzchnia. Następnie wybierzcie się na dwór i bez pośpiechu wydmuchujcie mydlane kule. Jeśli zrobicie to odpowiednio wolno i dokładnie, uda się Wam stworzyć zamrożone bańki mydlane. Nie znikną one tak szybko, będą kruche i zamglone. To bardzo ciekawy sposób na porwanie właściwości stanu stałego oraz ciekłego. 

Z płynu w glutka 

Samo tworzenie slime'a to świetny eksperyment, który pozwala zaobserwować, jak za pomocą połączenia odpowiednich składników można zmienić lejący się klej szkolny w plastyczną, nielepiącą się do rąk masę. Do tego wystarczy Wam wcześniej wspomniany klej, PVA (możecie wybrać wersję z brokatem lub kolorową) oraz aktywator. Do miseczki wlej klej, a następnie stopniowo dodając do niego aktywator, mieszaj dokładnie całość. Już po chwili uda się zaobserwować, jak glutek przestaje się kleić i zacznie odrywać się od ścianek naczynia, zyskując zupełnie nowe właściwości. To nie magia, a zjawisko polimeryzacji. Slime'a możecie także wykorzystać, przygotowując różne zabawy animacyjne dla dzieci. 

Wodny slime 

Przy pomocy slime'a możecie odkryć także zjawisko absorpcji, czyli zdolność wchłaniania różnych substancji. Możecie wykorzystać do tego celu zwykłą wodę, z pomocą której uda Wam się zmienić właściwości waszego glutka, a także zbadać, ile cieczy może wchłonąć. Wcześniej przygotowanego przez Was glutka umieśćcie w naczyniu, a następnie dodawajcie do niego stopniowo wodę. Możecie też wykorzystać inne płyny, które znajdziecie w kuchni, takie jak olej czy ocet, by porównać, jak masa zachowuje się w zależności od dodanego składnika. 

Slime'owa analiza 

Do slima możecie też dodać inne składniki, które zmienią właściwości fizyczne masy. Sprawdźcie, jak dosypanie zwykłej mąki wpłynie na rozciągliwość Waszego slima, lub dodajcie kuleczek styropianu, by zbadać, jak zmieni się jego elastyczność. A może odrobina pianki do golenia wpłynie na jego lepkość? Sprawdzajcie i eksperymentujcie! 

A jeśli poszukujecie inspiracji na urodzinowe atrakcje dla swojego malucha, zapraszamy na https://tuban.pl/organizujesz-urodziny-dziecka-pomysl-o-atrakcjach/.