Zamknij

Żywa historia Gorlic - dziś o ucieczce przed mordem z rąk banderowców

11:00, 03.01.2024 . Aktualizacja: 11:50, 03.01.2024
Skomentuj

W środę, 3 stycznia w ramach Świadków Lokalnej Historii Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gorlicach ukazał się ciekawy wywiad z panem Tadeuszem Merkunem dotyczący życia w Rafajłowej, (dziś Bystrycia na Ukrainie), ucieczki przed mordem, dzięki ostrzeżeniu przez sąsiada Ukraińca, losów jego i jego rodziny podczas okupacji i życia później w Gorlicach. Już samo miejsce urodzenia Tadeusza Merkuna zasługuje na uwagę.

Pierwsze terytorium odradzającej się Polski niepodległej, to w latach 1914 – 1915 Rzeczpospolita Rafajłowska. Rafajłowa, leżąca ponad 750 metrów nad poziomem morza, była enklawą polskości na obcej ziemi, legioniści stacjonowali w niej prawie 4 miesiące. Polacy opanowali także inne miejscowości, m.in.: Sołotwinę, Zieloną, Pasieczną i Nadwórną.

Tadeusz Merkun urodzodził się w 1938 roku w Rafajłowej na Pokuciu. Jego ojciec zmobilizowany w 1939 roku nie wrócił po kampanii wrześniowej. Po spaleniu domu przez banderowców w Rafajłowejw 1944 roku rodzina zatrzymana przez Niemców trafiła przez obóz pracy w Krakowie- Płaszowie do Nowego Żmigrodu a potem do Gorlic. Tadeusz Merkun pracował w ZURT, jeździł taksówką. Jest ratownikiem Krynickiej Grupy GOPR. Zgromadził wiele fotografii i informacji o działalności gorlickich goprowców i samych Gorlicach.

Zapraszamy do odsłuchania wywiadu.

 

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%