Brunary. 10-latek pod kołami Volkswagena

W czwartkowe wczesne popołudnie najprawdopodobniej przez nieuwagę chłopca doszło do zdarzenia, które mogło być dla niego tragiczne w skutkach. Na szczęście skończyło się tylko na potłuczeniach i obtarciach skóry.

Do zdarzenia doszło około godziny 12.50. Kierująca samochodem VW Passat mieszkanka Śnietnicy chciała ominąć stojącej na jezdni ciężarówki. Wtedy to zza pojazdu nagle wprost pod koła auta osobowego wyszedł 10-letni mieszkaniec Brunar.

Z wstępnych ustaleń prowadzonych na miejscu zdarzenia wynika, że kobieta kierująca samochodem osobowym wykonując manewr omijania auta ciężarowego nie zauważyła wybiegającego nagle zza ciężarówki chłopca, który znalazł się przed maską Volkswagena. Kierująca nie miała najmniejszych szans na wykonanie jakiegokolwiek manewru pozwalającego na uniknięcie potrącenia – mówi w rozmowie z gorlice24.pl starszy aspirant Grzegorz Szczepanek z KPP Gorlice.

Na miejsce została natychmiast wezwana karetka pogotowia. Chłopiec z licznymi potłuczeniami i obtarciami skóry został bezzwłocznie przetransportowany do gorlickiego szpitala, gdzie poddano go szczegółowym badaniom. Okazało się, ze na szczęście dla chłopca skończyło się tylko na strachu i siniakach gdyż nie odniósł on żadnych poważniejszych obrażeń.

Jeśli policyjne dochodzenie zakończy się stwierdzeniem, że winnym zdarzenia jest nieostrożny 10-latek sprawa swój finał znajdzie przed Sądem Rodzinnym.  

[ALERT]1536319344423[/ALERT]