To ważne! Po stu latach do Gorlic wraca przemysł zbrojeniowy? Znamy szczegóły

Chociaż przemysł w Gorlicach przez wiele lat kojarzony był przede wszystkim z górnictwem, to niemal sto lat temu w naszym mieście produkowano elementy uzbrojenia. Dziś, jak się dowiedzieliśmy do miasta wraca produkcja dla przemysłu zbrojeniowego!

W Gorlicach (a dokładniej wówczas w Gliniku Mariampolskim) w okresie międzywojennym Fabryka Maszyn Górniczych "Glinik" produkowała elementy uzbrojenia dla wojska. 

W dobie wielkiego kryzysu gospodarczego, z jakim świat borykał się w latach trzydziestych zmniejszył się popyt na maszyny i sprzęt wiertniczy. W Fabryce Maszyn i Narzędzi Wiertniczych w Gliniku Mariampolskim wprowadzono pracę tylko przez 3 dni w tygodniu. Zaistniała sytuacja groziła zwolnieniami i zamknięciem Fabryki. I pewnie tak by się stało, gdyby nie pakiet zamówień rządowych dla wojska, który uzyskano dzięki rodzinnym powiązaniom ówczesnego dyrektora inż. Adama Kowalskiego z generałem Kazimierzem Sosnkowskim. którego siostra była żoną dyrektora. Realizując wspomniane zamówienia rządowe Fabryka Maszyn w Gliniku Mariampolskim produkowała elementy pocisków do moździerzy, zapalniki do granatów, łóżka polowe, a w glinickiej kuźni kuto kotwice i topory dla saperów.

- wspominał w książce "Dzieje Fabryki Maszyn GLINIK" Andrzej Ćmiech.

W późniejszych latach gorlickie zakłady wróciły do produkcji maszyn i urządzeń dla górnictwa. Przez wiele lat, jak się nieoficjalnie mówi, w razie zagrożenia wojną gorlicka fabryka miała przejść na produkcję zbrojeniową. Czasy jednak się zmieniały i nie było takiej potrzeby. Ostatecznie zakłady przeszły całkowicie prywatyzację i w częściach zostały rozdzielone.

Do Gorlic wróci przemysł zbrojeniowy?

Dziś w czasie wojny na Ukrainie i kolejnych rozwijających się konfliktów na świecie do Gorlic ma wrócić produkcja dla przemysłu zbrojeniowego. Nie jest to jednak podyktowane nadzwyczajną sytuacją, a po prostu popytem gospodarczym i zawartymi przez zakłady kontraktami. Z pewnością jednak jest to ciekawy aspekt w kwestii gorlickiego przemysłu.

Wspomnianą produkcją ma zająć się Kuźnia Glinik, należąca do PGO S.A. (dawniej Polska Grupa Odlewnicza S.A.), jeden z najważniejszych zakładów przemysłowych w Gorlicach. 

Kuźnia Glinik w Gorlicach, która należy do grupy PGO S.A. posiada koncesję na produkcję wyrobów do branży zbrojeniowej. Pozyskana Koncesja jest elementem realizacji długoterminowej Strategii Grupy, zakładającej dywersyfikację rynku i realizację dostaw do wielu branż przemysłu. Taka strategia daje bezpieczeństwo dla Zakładu i możliwość reakcji na dynamicznie zmieniające się otoczenie makroekonomiczne. Obecna sytuacja geopolityczna skutkuje rosnącym zapotrzebowaniem na produkcję różnych wyrobów do branży zbrojeniowej - w tym koncesjonowanych. 

- przekazał nam Dyrektor gorlickiego Oddziału PGO S.A. Andrzej Mierzwiński.

Dla PGO S.A. Oddział Kuźnia Glinik produkty dla branży Defence stanowią jedynie uzupełnienie dotychczasowej oferty.

- dodaje, podkreślając w ten sposób, że gorlicki zakład nie zmienia profilu działalności na zbrojeniowy, a jedynie uzupełnia swoje portfolio produkcyjne o takie elementy. Z pewnością to ważny aspekt dla wzmocnienia gorlickiej Kuźni.

Jak podaje Związek Kuźni Polskich PGO S.A. Kuźnia Glinik jest producentem przede wszystkim odkuwek matrycowych oraz kutych swobodnie i półswobodnie. Odkuwki mają zastosowanie m. in. jako podzespoły w samochodach osobowych i ciężarowych, transporcie szynowym, maszynach rolniczych, jako elementy armatury przemysłowej, podzespoły w przemyśle wydobywczym oraz części maszyn i urządzeń.

Z PGO to największa grupa przemysłowa zajmująca się produkcją odlewek i odkuwek w Polsce. W jej skład oprócz gorlickiego oddziału wchodzą jeszcze trzy inne zakłady: Odlewnia Żeliwa Śrem, Odlewnia Pioma w Piotrkowie Trybunalskim oraz Fugo Odlew w Koninie.