W niedzielę (04.06.) obchodziliśmy Gorlickie Dni Rodziny. To wyjątkowa impreza, która łączy Święto Osób z Niepełnosprawnościami oraz Dzień Dziecka. Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy Świętej i marszu Żonkilowego, który przeszedł ulicami miasta.

Gorlickie Dni Rodziny to już cykliczna impreza w naszym mieście. W tym roku rozpoczął ją marsz Żonkilowy, tym razem spod kościoła pw. Św. Jadwigi Królowej, który przeszedł na gorlicki stadion. W przemarszu wzięły udział przede wszystkim osoby z różnymi niepełnosprawnościami, ich opiekunowie i wolontariusze.

Głównym celem marszów żonkilowych jest pokazanie solidarności z osobami, które borykają się z niepełnosprawnościami, mają przypomnieć wszystkim, że te osoby są wśród nas i nie możemy o nich zapominać.' W Gorlicach w tym roku była to już XI edycja marszu.

Na uczestników marszu, jak i wszystkich mieszkańców, a zwłaszcza tych najmłodszych na stadionie czekał piknik rodzinny i wieloma atrakcjami. Kiedy na scenie odbywały się występy artystyczne, najmłodsi mogli do woli korzystać z dmuchańców, rywalizować w animacjach sportowych, ale też spróbować sił w wytwarzaniu prądu na specjalnie przygotowanym rowerze. Uzyskana w ten sposób energia elektryczna pozwalała na wyświetlanie filmu.

Na imprezę zawitały również służby mundurowe. Strażacy prezentowali swój sprzęt gaśniczy, można też było spróbować swoich sił w laniu wody do celu - atrakcja tak cieszyła się powodzeniem, że po półtorej godziny ze zbiornika zniknęło 2500 litrów wody!

Na stanowisku policji z kolei można było dowiedzieć się więcej o wstąpieniu w szeregi tej formacji, a młodsi mogli zrobić sobie zdjęcie na policyjnym quadzie, usiąść za kierownicą radiowozu, czy poznać czworonożnego 'policjanta' o imieniu Motor. Na fanów militariów czekali natomiast żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.

Na scenie zaprezentowali się między innymi wychowankowie Warsztatów Terapii Zajęciowej, gorlickie przedszkolaki, ale też młodzi artyści z MDK.

[FOTORELACJA]2272[/FOTORELACJA]