92 mieszkańców wsi zagłosowało przeciw podwójnemu nazewnictwu, 41 Łemków było za. Nazwa wsi pozostanie tylko w polskim brzmieniu. O umieszczenie obok polskich tablic z nazwą Małastowa także wersji pisanej cyrylicą wnioskowała łemkowska mniejszość etniczna.
W niedzielę odbyły się w tej sprawie zarządzone przez wójta gminy Sękowa konsultacje społeczne. Mieszkańcy głosowali w miejscowej remizie. Polska większość zagłosowała przeciw. Po odczytaniu wyników rozległy się oklaski.
- Wciąż je słyszę - mówi Emil Hojsak, sekretarz Zjednoczenia Łemków w Gorlicach. Dla Łemków decyzja ich polskich sąsiadów była przykrym doświadczeniem.
Sołtys Małastowa Ryszard Jaszkowski, reprezentuje polską większość mieszkańców, ale osobiście był za podwójną nazwą. - Uważam, że to mogłoby być atrakcyjne dla turystów. Trudno powiedzieć czemu ludzie zagłosowali przeciw. Pewnie dlatego, że więcej tu rodzin polskich niż łemkowskich. Sporo osób nawiązuje do sytuacji Polaków na Ukrainie i Białorusi, którzy nie mają tam lekko i nie mogą liczyć na podwójne nazwy wsi - wyjaśnia sołtys.
- Ten wynik głosowania pokazał, że polska większość mieszkańców wsi nie bierze pod uwagę naszych uczuć. Mieszkając na naszej ziemi, z której wysiedlono Łemków dwa lata po wojnie, czują się jak u siebie. Uważają, że nie powinniśmy mieć żadnych praw. Mówią, że nie chcą mieszkać w ruskiej wsi, a przecież znają historię. Wiedzą, że ta ziemia należała do Rusinów wiele wieków przedtem, zanim oni zostali tu osiedleni po akcji "Wisła". Oni żyją i będą żyć w ruskiej wsi i na ruskiej ziemi. To nie brak wiedzy, ale niechęć do naszej mniejszości wpłynęła na ich decyzję - uważa Anna Hojsak, mieszkanka Małastowa.
Stanowisko mieszkańców wsi w sprawie podwójnej nazwy Małastowa będzie przedstawione Radzie Gminy Sękowa. - Na tym etapie to koniec tematu - informuje sekretarz gminy Zofia Rowińska. Po Bodakach, Bartnem i Ropicy Górnej Małastów to kolejna wieś w gminie Sękowa, która nie zgodziła się na dwujęzyczną polsko-łemkowską nazwę.
W Małastowie wniosek złożyli byli mieszkańcy wysiedleni w ramach akcji Wisła wsparci później przez obecnych łemkowskich mieszkańców wsi, członków koła Zjednoczenia Łemków, których jest w tej wsi 45.
Do tej pory w Gorlickiem podwójną nazwę otrzymała jedna tylko wieś Bielanka. Na tablice pisane cyrylicą czekają kolejne wioski m. in. Blechnarka, Nowica, Kunkowa, Ropki. Tablice dwujęzyczne z nazwami miejscowości przewiduje ustawa o mniejszościach narodowych. W Polsce do końca kwietnia 2010 roku ustalono dodatkowe nazwy w języku mniejszości dla 534 miejscowości.
- Dlaczego nie u nas? - zastanawia się Emil Hojsak. - Ci sami sąsiedzi, którzy na co dzień mówią dzień dobry i podają nam rękę, odmówili nam prawa do przywrócenia tożsamości. A przecież współtworzymy Polskę, płacimy tu podatki, tu żyli nasi przodkowie. Ich aplauz po ogłoszeniu wyników konsultacji miał być chyba publicznym pokazaniem siły. Odbieram to jako policzek. Trudno, postawię sobie tablicę napisaną cyrylicą na mojej prywatnej ziemi. Tyle mi wolno - dodaje sekretarz Zjednoczenia Łemków.
Źródło informacji: Monika Kowalczyk (Dziennik Polski)
oleżanka17:10, 04.06.2010
wstyd! kilkudziesięciu zawistnych ludzi - jak to często na wsi bywa, odbiera prawo do posługiwania się nazwą miejscowości, która tak "pisała się" od stuleci. kolejny przejaw ksenofobii. czy Polacy w paskudny sposób po prostu nie zazdroszczą Łemkom przywiązania do tradycji i umiejętności kultywowania obyczajów? ja zazdroszczę, ale bardzo też za to szanuję. niewielki gest mógł zostać wykonany, a znowu pokazaliśmy jacy jesteśmy, więc jeśli ktoś przy kolejnej medialnej okazji będzie pi*** o miłości bliźniego, zacznę gryźć po kostkach! Wielka Polska - szkoda że zapomina o tym jak Wielkie Niemcy kiedyś dyskryminowały inne narody, a też od czegoś się zaczęło, może przesadzam z kierunkiem ale jest mi wstyd, jako Polce jest mi baaardzo wstyd!
ruskawka19:25, 04.06.2010
Janusz Korwin-Mikke o demokracji:
"Jak może istnieć ustrój, w którym dwóch meneli spod budki ma dwa głosy, a profesor uniwersytetu ma jeden głos? Trzeba być idiotą, żeby chcieć w takim ustroju żyć."
To dlatego w Polsce się nic nie udaje. Ludzie nie wiedzą, nie rozumieją, że taka tablica podnosi atrakcyjność turystyczną. Przecież teraz otworzą Magurę, będą nowi turyści, inteligentni i z kasą na pewno by ich taka tablica zainteresowala.
Mlodzi inaczej podchodzą do sprawy i czekam na oświecenie polskiego spoleczeństwa, choćby mialy tego dożyć moje dzieci.
lien10:35, 01.06.2010
Skąd pewność że wszyscy którzy byli za to Łemkowie?
olo10:53, 01.06.2010
BRAWO Małastowianie. Jestem z WAS dumny, pokazaliście wszystkim że U WAS TEŻ JEST POLSKA.
ucem fero11:05, 01.06.2010
Skoro sami tacy jesteśmy to jak możemy mieć pretensje do litewskiego parlamentu, który nie pozwala Polakom mieszkającym na Litwie używania w przestrzeni publicznej polskich nazw?
Smutne to, narosną miedzy nimi niepotrzebne antagonizmy.
olak.11:19, 01.06.2010
Bardzo dobra postawa mieszkańców wsi,oby przeniosło się to także na inne wioski przed którymi głosowanie
racker11:33, 01.06.2010
szanuj bliżniego swego jak siebie samego,jak skończysz jednego wez sie za drugiego.I to jest ta nasza miłośc do sasiadów,okazywana nie raz przy róznych okazjach,a tak naprawde to tylko niczym nie uzasadniona nienawiśc w nas drzemie.Co komu to przeszkadza że chca nazwe w swoim jezyku.
atiasz13:30, 01.06.2010
No cóż... demokracja to nie jest idealny ustrój ale lepszego nie znam. Ja osobiście uważam taką decyzję za błąd. A oklaski po odczytaniu wyniku powodują u mnie niemiłe uczucie zażenowania.
ierman13:07, 01.06.2010
bolo i polak, patrzac na poziom waszych wypowiedzi to powinniscie chyba napisac ze tu jest wolska... i to baaaardzo baaaadzo ciemna wolska
anek14:20, 01.06.2010
Wynik był właściwie znany od początku. Oklaski po... przykre. Czytam i słucham często o wielkiej, wielowiekowej tolerancji, ale teraz to już nie wiem, czy to tylko bajka czy historia.
Bo dobrze jest być tolerancyjnym wobec kogoś, kto jest daleko, a u siebie to tylko na "moich warunkach".
aldek14:53, 01.06.2010
Brawo POLACY kto chce miec Cyrulice w pisaniu oraz w mowie niech sie wybierze za wschodnia granice jeszcze ta Bielanka mnie denerwuje nawet tamtedy nie jade wole dookola przez piekne Polskie miejscowosci ze wspanialym budownictwem zadbanymi Gospodarstwami usmiechnietymi ludzmi przyjacielskimi Polakami..A nie patrzacych spod .....
riam16:29, 01.06.2010
jestem zadowolony z wyniku glosowania w pełni mnie satysfakcjonuje, i zapewne wszystkich mieszkanców Polskich mieszkanców małastowa. jak sami sie nazywaja mniejszoscia narodowa, a w demokracji mniejszosc nie ma nic do gadania.
Co potwierdziło głosowanie. Bardzo mnie zdenerwowała ta inicjatywa łemków z małastowa jak i denerwóje mnie ruski napis na bielance. dziwie sie ze nie było tak takiego sprzeciwu, byc moze nie bylo takiego rozgłosu jak w przypadku małastowa. z przyjemnoscia wybiore sie na przejaszczke do małastowa nie bedac zmuszonym czytac ruskim chieroglifów, jak zapewne wiekszosc polaków. Podoba mi sie równierz postawa po ogłoszeniu wyników mysłe ze skutecznie pokazała łemka gdzie ich miejsce i zarazem zniecheci reszte zwolenników podwojnych nazw w innych wsiach. wkoncu to Polska!!!!!
starszy196116:50, 01.06.2010
matiasz - w sumie trudno się nie zgodzić, że demokracja to "demokracja", czyli jak by nie patrzeć rządy większości, ale jeśli w tej demokracji zapomnimy o prawach mniejszości to dostajemy jakiś wynaturzony system.
erry18:50, 01.06.2010
Do Priama
Polaku, powinieneś się wstydzić. Nie znasz swojego ojczystego języka - tyle błędów w tak krótkim tekście. A poza tym wyrażanie polskości przez nienawiść i obrażanie innych to delikatnie mówiąc brak kultury, a nie patriotyzm. Módl się tylko, aby ci się w życiu nie przytrafiło żyć jako mniejszość etniczna wśród takich ludzi jak ty. Na pewno nikt cię w Małastowie i okolicach nie oczekuje, więc zmień trasę przejażdżki!!!!
elka18:23, 01.06.2010
nie moglam głosowac bo jestem niepełnoletnia, zagłosowałabym za. Jestem Łemkinią i jest mi zwyczajnie przykro, że Polacy, którzy po akcji "Wisła" dostali połemkowskie gospodarstwa, którzy modlą się w Łemnkowskiej cerkwi, którzy nieraz mają w rodzinie Łemków, traktuką nas jak gorszych.
starszy196121:20, 01.06.2010
Zal - czy mógłbyś rozwiną frazę "ruska ziemia"?
tak sobie myślę, że skoro skończyłeś liceum to nie będziesz miał trudności
starszy196118:48, 01.06.2010
melka - tak się zastanawiam, czy ten sprzeciw, opór wynika z przekonania o swojej wyższości lub o traktowaniu Łemków jako kogoś gorszego? chyba nie, ja bardziej stawiał bym na niczym nieuzasadniony, nie mający żadnych racjonalnych podstaw strach. Obawę, sprytnie podsycana przez rożnej maści politykierów raz to lokalnych raz znów lokalnych mniej ale zawsze wywodzących z kręgu tych co to przypisują sobie monopol na patriotyzm, patriotyzm czasami wręcz genetyczny.
czego mogą się obawiać ci którzy protestują? w moim przekonaniu niczego, ale, bo zawsze jest jakieś ale, jeśli sprytnie nakieruje się ludzkie myślenie na przypadki które miały miejsce w odniesieniu do własności "niemieckiej" zwłaszcza tej która została pozostawiona przez emigrantów z lat 70 ubiegłego wieku, to mamy łatwy do przewidzenia ciąg.
akcja "Wisła", nowi osiedleńcy, sentyment starych właścicieli, może nie do końca uregulowane sprawy ksiąg wieczystych, państwo prawa, nazwa cyrylica, przyjdą i nas wywalą, protestujmy niech wiedzą, że my tu w prawie.
ałast----owianka19:02, 01.06.2010
Mieszkam w Małastowie i zaznaczam ze jestem POLKĄ...i przyznam ze zachowanie niektorych Polaków nie było kulturalne. Osobiscie uwazam ze zgoda na dwie nazwy wsi byłaby wyrazeniem szacunku w stosunku do mieszkających tu Łemków. Tablica pełni funcję informacyjna wiec nie moge zrozumieć zachowania tutejszej ludnosci...moze to zwykła zawistnośc...jest to przykre. Nie warto budowac barier miedzyludzkich...wszyscy jestesmy LUDZMI...bez wzgledu na pochodzenie...rase...kolor skóry czy religię. WARTO O TYM PAMIETAC!!!
ierman19:25, 01.06.2010
priamie, wymień może, na podstawie jakich "oświeconych" ksiąg doszedles do przekonania, ze, tu cytuję: "w demokracji mniejszosc nie ma nic do gadania". czyli co? w przypadku gdy wiekszosc chce zabic priama, to priam nie ma nic do gadania? tak? bullshit ;) takie pojmowanie "demokracji" mielismy juz w nazistowskich Niemczech (do pewnego momentu), a dzisiaj pogrobowcy Hitlera, czerpiący z nieprzebranych źródeł ksenofobii, głupoty i zawiści odzywają się w Polsce, również na tym forum.
starszy1961 - mimo, iż niektóre Twoje wypowiedzi mnie niesamowicie drażnią, dzisiaj w tym wątku. zyskałeś w moich oczach
abstrahując od wcześniejszych wypowiedzi pod tym "newsem", tak się nieraz zastanawiałem dlaczego ziemia gorlicka należy do najbiedniejszych regionów Małopolski. ale chyba przestanę się nad tym zastanawiać, w końcu, jak mówi stare polskie przysłowie, "czemuś biedny - boś głupi, czemuś głupi - boś biedny". nie wierzycie? zobaczcie na statystyki
al21:02, 01.06.2010
Ręce opadają. Polaczki jak bieda to będą łazić po lemkach i kasę pożyczać (znane z wlasnego doświadczenia) a później wypną cztery litery i powiedzą, że to polska a nie ruska ziemia. Chcecie tolerancji i kokosów za granicą a sami niczego nie potraficie uszanować na swoim. Dobrze, że skończyłem już liceum i nie muszę mieszkać razem z zapyziałą społecznością gorliczan.
W ogóle wiecie na jakiej ziemi mieszkacie? Wiecie kto mieszkał tam wcześniej... I w ogóle to czemu się sprowadziliście na ziemię ruską? Mam na to odpowiedź. Bo nigdzie indziej was nie chcieli to przylazło się na opuszczone hyże łemkowskie, a kogo nigdzie nie chcą? Biedaków i idiotów! Tyle o was, wielcy POLACY, dobrze wiedzieć że wszystko co słyszałem do tej pory to sztuczne udawanie, teraz wyszło szydło z worka.
agura19:47, 01.06.2010
Witam wszystkich.
Mieszkam w Małastowie i jestem pół na pół PL/Ł. Osobiście wystarcza mi polska nazwa miejscowości, jednak jeżeli chodzi o elementarną uczciwość i przyzwoitość wobec Łemków to powinna być podwójna nazwa miejscowośći. Trochę sami są sobie winni bo frekwencja z ich strony była niska. Nie brałem udziału w głosowaniu, ale jest mi wstyd wobec Łemków (to dobrzy ludzie)z powodu reakcji po głosowaniu tych osób, które były przeciwne podwójnej nazwie wsi.
onzo19:41, 01.06.2010
Jak widać, nadal bliżej nam do dzikusów niż europejczyków. W innych krajach zapewne zostało by to wykorzystane aby podnieść atrakcyjność turystyczną regionu oraz uszanować mniejszość, a u nas... echhh szkoda gadać
em20:01, 01.06.2010
byłam na głosowaniu i muszę przyznać że całkowicie zmienił mi się pogląd na ludzi otaczających mnie...na co dzień mili, uprzejmi sąsiedzi nawet znający łemkowskie słowa i używający ich przy Łemkach, śpiewający z Łemkami łemkowskie piosenki...ludzie którzy zachwycają się łemkowską kulturą, muzyką, tradycjami i jakby się wydawało w pełni akceptujący "naszą" odrębność i znający "naszą" historię...po głosowaniu okazuje się że żyjemy w fałszu i obłudzie...że wszystko jest dobrze póki siedzimy cicho i niczego nie oczekujemy od państwa polskiego, którego de facto jesteśmy pełnoprawnymi obywatelami...i niezwykle przykrym doświadczeniem było usłyszenie tych wszystkich słów, buntowania jeden drugiego aby "głosować na nie"...było to przykre tym bardziej że słyszałam to z ust tych dobrych, tolerancyjnych i zawsze przyjaźnie nastawionych "sąsiadów". W tym momencie okazuje się że w kraju nie ma demokracji tylko zapanowała dyktatura większości, gdzie mniejszości narodowe czy też etniczne nie mają nic do powiedzenia.
starszy196120:21, 01.06.2010
Lem - wybacz, ale niema co do tej akurat sprawy mieszać państwa polskiego, to zbyt duże uogólnienie, w tym przypadku państwo dało instrument prawny do dwujęzyczności nazewnictwa, czyli zrobiło wszystko co do niego należało, cała reszta w rekach społeczności lokalnych. To, że na naszym terenie ta społeczność nie zdaje egzaminu z tolerancji ale też i z wiedzy historycznej to koniec końców nie jej wina, bardziej wina leży w zaszłościach z czasów słusznie minionych, ale tez z ostatniego 20 lecia.
miast budować mosty pojednania kopaliśmy rowy nieufności, wmawialiśmy jedni drugim winy niebyłe i nieistniejące zbrodnie.
miast budować dumę z "kolory" naszego regionu, zasklepialiśmy się w naszych własnych gettach,
Lecz nic jeszcze nie jest stracone, złość, ból, nieufność nie jest nam dana na zawsze, stereotypy są po to by je łamać, by zwalczać niewiedze i dawać sobie prawdę.
Jeszcze będziemy dumni, że nasza ziemia kolorowa
emko 20:47, 01.06.2010
Jeśli jesteście polakami to po co na "Ruską" ziemie przyjechaliście ??
al21:23, 01.06.2010
To taka przenośnia (to też mam ci tłumaczyć?), łemkowie to rusini, i mieszkali tu od wieków, więc to ich ziemia, ziemia ruska.
A historia w LO to śmiech, za powiedzenie na lekcji o akcji burzenia cerkwii na Chełmszczyźnie prawie dostałem ndst.
aldi21:25, 01.06.2010
do zal szkopuł jest w tym ze was z tąd wywalili i jak wam coś nie pasuje to trzeba było tu nie wracać a za biedaków to podobno wy się ciągle uważacie i jesli jest wam tak źle to są ine kraje gdzie was przyjmą z otwartymi ramionami
mmm21:32, 01.06.2010
Właśnie! Wyszło szydło z worka!! Jak przyjdzie co do czego to się chwalicie że jesteście tolerancyjni i potraficie żyć wśród mniejszości! Tak? pokazaliście teraz! Wstyd!!! Żyjecie na ruskiej/ łemkowskiej Ziemi! Pogódźcie się z tym! Zajęliście nie swoje domy i nie swoje Ziemie i nie potraficie ich na dodatek uszanować! A klaskanie po głosowaniu to już czysta bezczelność!!!! To powinno być narzucone aby wioski które były lub nadal są łemkowskie mają mieć tablice cyrylicą.
Łemkowie nadają barw tym ziemią! Co kultura polska tutaj wniosła? Nic szczególnego... tylko podziwiają kulturę łemkowską! A na co dzień.. Dobry den, śpiewanie łemkowskich pieśni i udawanie jak się wszyscy kochają! Ludzieee FAŁSZ i OBŁUDA! Łemkom należy się szacunek i oklaski dla nich za to, że potrafią wytrzymać z takimi sąsiadami!
al21:48, 01.06.2010
Hej hej waldi, a za co nas wywalili? Mówili, że dlatego, że łemkowie pomagali banderowcom a to nieprawda, łemkowie to nie ukraińcy. Wcale się nie uważam za biedaka, jedyna zła rzecz to tacy ludzie, jak wy, którzy nie potraficie niczego uszanować i jesteście zaślepionymi nacjonalistami.
parafrazując ciebie: "szkopuł jest taki, że was przywieźli na nasze ziemie, wywalili NAS z NASZYCH domów, a wrzucili tam WAS, my nie chcemy naszych domów z powrotem (tacy z nas biedacy, że dorobiliśmy się własnych i nie musimy przyjeżdżać na gotowe), więc czemu wy mieszkacie na naszych ziemiach i w naszych domach"?
My nie chcemy już tych chat... W niektórych dalej mieszkają polacy i na dodatek narzekają, że "Rusiny gówniane chaty wybudowali" (po 60 latach, narzekają na drewniane domy ) Chcemy natomiast szacunku.
al21:50, 01.06.2010
ps. waldi, nie miałem wyboru tu nie wracać, bo się tu urodziłem, poza tym mojej rodziny nie wysiedlono.
mutno22:01, 01.06.2010
Polacy żyjący na zachodzie Polski z Łemkami powinni się z wami podzielić sowimi odczuciami, co prawda zaraz po akcji wisła sprawy miały się podobnie. Dzisiaj po tylu latach, nauczyliśmy sie żyć w symbiozie, poznaliśmy się nawzajem, zaufaliśmy sobie, jesteśmy życzliwi względem siebie. Zapewne w górach wśród polskiej społeczności cyrylica i cerkwie kojarzą się nadal z Rosją czy Ukrainą ALE TO SĄ STEREOTYPY. Serbów też odbieracie negatywnie?? Bułgarów?? Słowaków?? Obawiacie się naszego powrotu?? Boicie się nas?? MY WAM NIE ZAGRAŻAMY. Przecież można żyć w zgodzie... Darzycie nas niechęcią, bo nam nie ufacie, nie ufacie nam bo nas nie znacie, nie znacie nas bo nie chcecie poznać...
ndr.22:03, 01.06.2010
Polacy żyjący na zachodzie Polski z Łemkami powinni się z wami podzielić sowimi odczuciami, co prawda zaraz po Akcji Wisła sprawy miały się podobnie. Dzisiaj po tylu latach, nauczyliśmy sie żyć w symbiozie, poznaliśmy się nawzajem, zaufaliśmy sobie, jesteśmy życzliwi względem siebie. Zapewne w górach wśród polskiej społeczności cyrylica i cerkwie kojarzą się nadal z Rosją czy Ukrainą ALE TO SĄ STEREOTYPY. Serbów też odbieracie negatywnie?? Bułgarów?? Słowaków?? Obawiacie się naszego powrotu?? Boicie się nas?? MY WAM NIE ZAGRAŻAMY. Przecież można żyć w zgodzie... Darzycie nas niechęcią, bo nam nie ufacie, nie ufacie nam bo nas nie znacie, nie znacie nas bo nie chcecie poznać...
ahn22:05, 01.06.2010
Bez przesady z tą wyjątkowością łemkowskiej kultury, co tu podziwiać?
starszy196122:07, 01.06.2010
Zal - ziemia rusińska ostatecznie rusnacka ale nie ruska, jak chcesz to ci wytłumaczę dlaczego tak, aczkolwiek niechętnie
anek1422:18, 01.06.2010
Gdybyście widzieli tę decyzyjną większość !!! Zbierany naprędce elektorat cepem oderwany do butelki z tanim winem. Demokracja w rękach ludzi z alkoholową delirką. Element który był siłą napędową "głosu społeczeństwa". Sprzedaż jaboli wzrosła w tej POLSKO NAZWOWEJ WSI gwałtownie po głosowaniu. Byłem i widziałem. Wiem co mówię
lien22:38, 01.06.2010
Pytam po raz drugi, może tym razem moderator opublikuje - na jakiej podstawie autor stwierdza że 41 ŁEMKÓW było za? czy tylko Łemkowie mogli być za? Z pierwszego zdania wynika że ci którzy głosowali przeciw to "mieszkańcy wsi" a ci którzy byli za to "Łemkowie"...to dość niefortunne
OLAK22:51, 01.06.2010
Najpierw proukraińskie Zjednoczenie Łemków organizuje nacjonalistyczną szopkę na Watrze, pozwalając aby rozwrzeszczani nacjonaliści paradowali w koszulkach z podobiznami Bandery i głosili nacjonalistyczne hasła sławiące OUN, UPA i dywizje SS Galizien, a potem się dziwią że polacy w swojej Ojczyżnie przeciwstawiają się ich widzimisie dotyczącemu dwujęzycznych tablic.Kto sieje wiatr , zbiera burze.
Jak tak będą nadal podgrzewać swój faszyzujący ukraiński nacjonalizm to będą się musieli zastanowić czy nie lepiej by im było wynieść się za naszą wschodnią granice.
em22:59, 01.06.2010
Do starszy1961- mówię o państwie polskim bo dla mnie to oznacza ludzi a nie instytucję...i gdy Polacy mówią o tym że żyją w demokratycznym państwie gdzie jest pełna tolerancja i wszyscy mają równe prawa jest dla mnie po prostu śmieszne...bo teraz właśnie wyszło jak szanują prawa innych...
aldi23:59, 01.06.2010
ynek14 widzę że kogoś żal za dupe sciska że ze strony polaków wszyscy przyszli ciekaw czemu nie powiesz jak ze strony łemkowskiej niekturych ludzi trzeba było w koszyczku nieś żeby tylko odali głos czemu o tym nie napiszesz a druga sprawa jest taka że nie zabrania sie osobą kture maja chorobe zawodową na głosowanie
prawiedliwym być00:00, 02.06.2010
do waldi.po twojej wypowiedzi wynika że jesteś najlepszym przykładem fałszywego,wrednego i egoistycznie myślącego polaka ,a do tego o bardzo płytkim myśleniu bo nie znasz historii a gadasz jak byś doc. zrobił taki przykład;moji rodzice byli najbogatsi we wsi przed wysiedleniem a polaki spali po starych stodołach, pod cerkwiami,niemieli nic bo byli mało zaradni żebym nie powiedział głupi.jestem jedynym łemkiem we wsi niedaleko..i wiem jak sie mieszkało i w tej chwili tak jesteśmy biedni ale tylko dlatego że wy lenie ośiedliliście śię na gospodarstwach naszych rodziców,dziadków i po bestialsku wszystko zabrali.myślicie że jesteście bogaczmi,możliwe ale nikt i nigdy cudzym chlebem się nienajadł.gdybys przeżył połowę z tego co my to prawdopodobnie bys wzioł sznur .moj ojciec po powrocie musiał wykupic wlasne pole,od polaków którzy to zabrali,mało tego 15 lat starał się o odzyskanie lasu ktury kupił mój dziadek ciężko pracując,niestety nie edoczekał się nastepnej sprawy w sądzie ,odszedł. dlatego zastanów się co piszesz bo kogoś to boli.
al00:06, 02.06.2010
POLAK jestem na każdej watrze od 6 lat i nie widziałem nikogo z podobizną bandery. Podobno był jakiś idiota, ale czy przez jednego buca z ukrainy będziesz patrzył na całą społeczność łemkowską? Jeżeli tak to gratuluje ci twojego obserwatorskiemu geniuszowi!
Jak ci się wydaje, że na imprezie, na której jest kilka tysięcy osób organizatorzy będą sprawdzać jaką koszulkę każdy ma w plecaku?
Nie chcę wywoływać kłótni, ale łemkowie to NIE ukraińcy i tyle. Flagi ukraińskie są nam nie potrzebne, bo mamy swoją własną.
areczek08:48, 02.06.2010
Przykro się czyta wpisy pod tym artykułem. Wydawać by się mogło, że tyle lat po wojnie i akcji Wisła, 21 lat po odzyskaniu niepodległości, nie powinno być takich rozdźwięków wśród ludzi żyjących obok siebie. Zastanawiam sie jakie są tego przyczyny?
Z pewnością zamiatanie pod dywan przez lata (szczególnie te komunistyczne) prawdy o historii tych ziem.
Z pewnością również poziom wykształcenia(b.niski)dużej części mieszkańców. Brak ze strony władz - głównie lokalnych samorządów, działań aby zintegrować społeczność lokalną.
Obudźcie się Panie Starosto, Pani Wójt, bo jeżeli nie zaczniecie działać w tym kierunku, to problem będzie narastał. Potrzebne są konferencje naukowe n.t.trudnej hitorii tych terenów, imprezy integracyjne, dobra, a nie udawana współpraca z duszpasterzami wszystkich wyznań... I za kilkanaście lat jest szansa, że nowe pokolenie zmieni sposób myślenia i żyć będzie w faktycznej harmonii.
OLAK09:11, 02.06.2010
NIE JA JEDEN ZAUWAŻYŁEM TO NIEPOKOJĄCE ZJAWISKO, DLATEGO ZACYTUJĘ JEDEN Z WIELU ARTYKUŁÓW ZNALEZIONYCH W SIECI
Stepan Bandera bohaterem Watry Łemkowskiej
Przecierając ze zdumienia oczy przeczytałem w Dzienniku Polskim z dnia 20 lipca 2009, tekst Moniki Kowalczyk o Łemkowskiej Watrze, przemianowanej ostatnio na Święto Kultury Ukraińskiej, pod patronatem Prezydenta RP.
Łemkowie podobnie jak Huculi są grupą etniczną posiadającą własny język i kulturę, świadomą swojej odrębności od Ukraińców. Obecnie, podobnie jak łemko Nikifor, którego pomnik jako artysty ukraińskiego znajduje się we Lwowie, stali się Ukraińcami. Główną postacią trwającej trzy dni, XXVII Watry Łemkowskiej uczyniono Stepana Banderę, przywódcę Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów w imieniu, której Ukraińska Powstańcza Armia dokonała ludobójstwa Polaków na Wołyniu oraz mordów Ukraińców, Żydów, Słowaków i Czechów.
Jak pisze autorka artykułu "W Zdyni przez trzy dni obowiązuje ukraiński" w czasie Watry jej uczestnicy nosili koszulki z wizerunkiem Bandery jak np. Igor Panas - matematyk, z zawodu fotograf, który przyjechał z Lwowa. Jest Ukraińcem, nie ma korzeni łemkowskich. Miał za to rodzinie banderowców, członków UPA. Jak mówi "mam pełne prawo nosić tę koszulkę, bo sercem jestem banderowcem". Bohdan Pecuszok, w-ce prezes zarządu KGHM w Legnicy jest bardzo przywiązany do ukraińskich korzeni. Na Watrę przyjechał z małoletnimi synami. "Załóż koszulkę" - poucza dziewięcioletniego syna Maksyma, podczas modlitwy za ofiary akcji Wisła. Maksym pytany co wie o akcji Wisła odpowiada: "Polacy zabrali Ukraińców z gór do różnych miast".
Warto zadać pytanie czy mały Maksym wie w jak strasznych okolicznościach Polacy, o ile uszli z życiem, opuszczali swoje domy na Wołyniu. Panu Pecuszokowi i autorce artykułu polecam obejrzenie filmu pt. "Było sobie miasteczko", który pokazała TVP1 w dniu 12 lipca 2009. Jeden z narratorów, znany kompozytor - Krzesimir Dębski opowiada o tragicznych losach swojego ojca, zamordowanego przez ukraińskich nacjonalistów we wsi Kisielin na Wołyniu. Niepokojąca jest ewolucja z jaką łemkowskie święto przekształca się w imprezę nacjonalistów ukraińskich i kult Stepana Bandery. Można oczekiwać że za pieniądze polskich podatników pojawi się żądanie uczczenia Bandery pomnikiem, jakich wiele powstaje na zachodniej Ukrainie i we Lwowie. Na pewno można liczyć tutaj na poparcie tej inicjatywy przez wpływowego w-ce prezesa KGHM w Legnicy, p. Bohdana Pecuszoka.
W dniu 5 lipca 2009, na Jasnej Górze, również pod patronatem Prezydenta RP odbył się XV Światowy Zjazd Kresowian. W odczytanym w czasie Mszy Św. liście prezydenta do zgromadzonych, po raz pierwszy padło określenie ludobójstwo w odniesieniu do "wydarzeń" na Wołyniu. Przesłaniem homilii księdza Tadeusza Isakowicza - Zaleskiego było motto "nie o zemstę lecz o pamięć wołają ofiary". Wiele rodzin boleje nad brakiem możliwości uczczenia pamięci pomordowanych z powodu trudności jakie stwarza strona ukraińska.
Kresowianie oczekują, że pan Prezydent zrewiduje swoje stanowisko w sprawie patronatu dla Watry Łemkowskiej, która stała się miejscem manifestowania skrajnego nacjonalizmu i osoby Stepana Bandery.
erry09:18, 02.06.2010
Waldi
1. zostaw osoby chore w spokoju - chora nie równa się niemyśląca i niemająca własnego zdania.
2. spróbuj, jeśli jesteś w stanie, spojrzeć obiektywnie na to głosowanie i na ludzi, którzy brawami nagrodzili mały "cyrk", czyli na część elektoratu opisywanego przez yanka14 (bardzo celnie).
3. wyjaśnij, jak twoim zdaniem, na twoje życie wpłynie druga nazwa wsi na tablicy, bo może my czegoś nie wiemy.
Alien,
popieram Twoje zdanie, skąd autorka tekstu miała informację, że 41 Łemków było na tak, a 92 mieszkańców wsi - na nie. Sugerowanie,że tylko Łemkowie byli za i że nie są mieszkańcami wsi, wyklucza tę Panią z grona rzetelnych dziennikarzy.
olak z otwartymi ocz13:30, 02.06.2010
POLAK, co ty za brednie wypisujesz... Byłeś na watrze, widziałeś program, co ty chrzanisz o jakiejść upowskiej agitacji. To że ktoś przyjechał w podkoszulce z Banderą, to co z tego - jego sprawa, nie mieszaj w to organizatorów. Jak mi się spodoba to też sobie we Lwowie kupię i przejdę się po Gorlicach - moja prywatna sprawa! Zaleski już dawno rozmienił się na drobne, szkoda mi tego księdza... Co roku na watre przyjeżdżają zespoły nie tylko z Ukrainy, ale i z Serbii, Słowacji, Kanady etc. To samo z gośćmi - nie tylko ukraińscy politycy, są tak samo i ze Słowacji, Niemiec, to że żadna polska mrda sie nie pojawi to już nie problem organizatorów, 1000 razy zapraszano prezydenta RP, to czyja to wina że nie przyjechal, a wysyla tylko swoich poslańców z kancelarii. Jesteście zakompleksionymi ludźmi.
3iub14:23, 02.06.2010
Ja w Gorlicach czułbym się jak u siebie nawet jakby tablica z nazwą miasta była w dialekcie mandaryńskim lub j. arabskim.
Dla Łemków, jak dla mniejszości, nazwa miejscowości zapisana w oryginale znaczy dużo. Podkreśla naszą odrębność oraz pokazuje, że w danej miejscowości mieszkają/mieszkali tacy ludzie.
Aktualnie mieszkam we Lwowie. Poznałem dużo Polaków, mieszkających tu z dziada- pradziada. Też lekko nie mają, borykają się z mnóstwem problemów, wynikających z tego, że są w mniejszości.
do polaka - Od kilku lat pomagam przy organizacji Watry. Jest to duża impreza masowa. W ciągu 3 dni przez teren imprezy przewija się kilkanaście tysięcy osób różnych narodowości. Ludzi o różnych poglądach. Jeden ma koszulkę z Jezusem, drugi z Che Guevarą, trzeci z Banderą, a ktoś inny chodzi bez koszulki.
Dla Ciebie Bandera jest bandytą, a dla kogoś innego bohaterem.
W zasadzie, nazywanie tak dobrze zorganizowanej partyzantki (UPA) - bandytami, to gruba przesada.
Podsumowując posłużę się tekstem Abradaba.
"A kiedy skończy się czas dekadencji
Fałszywych pretensji
Czas umysłowej impotencji
Czas poświęcony negatywnej intencji
Jak wielu to kreci
Mimo konsekwencji
Ja preferuje relaks w rytmie roots
Reggae ragga
W dobie chaosu
Idealna przeciwwaga
Dla chorych ambicji
Całej hipokryzji
Dla dźwięków w eterze
I dla dźwięków na wizji"
ubow14:47, 02.06.2010
Tak,tak teraz poruszcie temat Watry, na której przecież Łemków nie ma! Tylko Ukraińcy którzy piją, piją i piją... Kurde! Czy ktos z Was był na Watrze? Wygląda na to że nie! Chociaż Polacy potrafią na tą imprezę narzekać a sami tam jadą i to właśnie oni najcześciej się toczą z góry...;/ Jeśli Łemków tam nie ma to kim ja jestem skoro jeżdżę tam od 20 lat!? Jedna koszulka Bandery i oczywiście ktoś musiał to wyciągnąć! WATRA to jest najlepsza impreza w Małopolsce! Powiedziałabym nawet, że w Polsce. Piszę impreza chociaż sama tego tak nie traktuje.. Ciężko komuś wytłumaczyć czym dla nas Łemków jest Watra! Raz do roku spotkać większość rodziny..
Ten temat tak w ogóle nie powinien być poruszany pod tym "artykułem". A Polacy po prostu mają ograniczony zasięg...na wszystko! Zwłaszcza na inne kultury, narody a tym bardziej grupy etniczne.
sm... czesc 118:57, 02.06.2010
Łemkowie są grupą etnograficzną Ukraińców, którzy od stuleci osiedleni byli po obu zboczach Wschodniego Beskidu, w Karpatach, między rzeką Sanem i Popradem i na zachód od Uża. Osobliwości historycznego losu oraz warunków naturalnych, kultura i sposób życia, stosunki ekonomiczne z sąsiednimi narodami - Węgrami, Polakami, Słowakami - uwarunkowały niektóre różnice w kulturze, sposobie życia, w języku Ukraińców tego regionu. Podstawowym zajęciem Łemków była uprawa roli, hodowla bydła, rzemiosła domowe - tkactwo, garncarstwo, rzeźbienie w drzewie. Łemkowie - naród nie bogaty, ale pracowity, uczciwy. Do czasu II wojny światowej Łemkowie odczuwali swą etniczną odrębność jednakże świadomość narodowa do tego czasu w zasadzie jeszcze się nie obudziła.
Chciałbym aby Łemkowie, i nie tylko Łemkowie, wyobrazili sobie taką oto sytuację: Nigdy nie było OUN, nigdy nie było UPA. Była wojna, Niemcy trochę zaczęli mówić o jakichś odrębnych narodach - Góralach, Łemkach, itp., ale to przeminęło. Niemcy przegrały wojnę. Powstała Polska Rzeczpospolita Ludowa. Łemkowie, poprzez swoją komunistyczną czy też komunizującą inteligencję domagają się od rządu autonomii kulturalnej, powołując się przy tym na marksizm-leninizm, w następstwie czego u Łemków budzi się ich świadomość narodowa. Ukraińska, naturalnie. Nie ma przyczyn dla przesiedlania Łemków ani do ZSRR, ani na Ziemie Zachodnie i Północne Polski. W 1991 r. rozpada się ZSRR. Powstaje niepodległa Polska, powstaje niepodległa Ukraina. Łemkowie nadal żyją na swym terytorium, na którym działają szkoły ukraińskie.
Czy nie tak by było, gdyby nie istniała OUN-UPA? Można być przekonanym, że właśnie tak byłoby. Łemkowie - naród zdolny, nawet w warunkach nietolerancyjnego do nich stosunku ze strony władz PRL wielu spośród nich zdobyło wyższe wykształcenie, stali się cenionymi fachowcami w różnych dziedzinach życia gospodarczego, a nawet politycznego w Polsce.
Ale była OUN. Była też UPA, którą poczynając od 1944 roku, zaczęła wycieśniać z terytorium Ukrainy Armia Radziecka. UPA w tym czasie nie miała żadnych szans aby skutecznie walczyć z bolszewizmem. UPA cofała się. Jedyną drogą jej cofania się był kierunek na zachód, przez Łemkowszczyznę, w której, ze względu na jej mieszkańców, można było spodziewać się na poparcie - dobrowolne albo też przymusowe.
UPA na Łemkowszczyźnie
Na Łemkowszczyźnie UPA niczego nie tworzyła, niczego nie budowała, ona tylko wykorzystywała teren Łemkowszczyzny w ucieczce na Zachód.
Przedwojenna polityka Polski nie przychyliła Łemków na swoją stronę, chociaż Łemkowie byli lojalnymi obywatelami wobec państwa. A tu przyszli jak gdyby swoi, Ukraińcy, którzy, jak gdyby, walczą o państwo ukraińskie. Walczą rozpaczliwie, bowiem odwrotu już nie ma. UPA wdarła się na a Łemkowszczyznę jak gdyby ją tam powódź zaniosła. Ona nie miała czasu na rozmowy. Ona rozpaczliwie broniła się. Miała ona zza granicy rozkaz utrzymania się do czasu III wojny światowej, która jak gdyby miała lada dzień wybuchnąć. Między państwami Zachodu a ZSRR.
UPA w sposób brutalny budziła u Łemków świadomość narodową. A tu ciśnie na UPA polska władza, polskie wojsko. Na południe droga zamknięta - tam komunistyczna Czechosłowacja. Władza Polski też brutalna. W wojsku polskim, w milicji na Łemkowszczyźnie wielu takich, którzy stracili swych bliskich z rąk UPA na Wołyniu czy w Halicji.
W tym czasie nikt nie dochodził - czy Łemkowie popierają UPA dobrowolnie czy też w następstwie terroru. Nikt nie myślał o tym - ilu Łemków z dobrej woli poszło "do lasu", a ilu z nich przymuszono do tego?
I stało się: Polacy to śmiertelni wrogowie Ukraińców, a więc też i Łemków. Tak uczył OUN-UPA. Wroga trzeba niszczyć. Wroga niszczyła też polska armia. Wielu jej żołnierzy miało subiektywne prawo do zemsty za Wołyń, za Halicję, gdzie pozostali nie pochowani bliscy - rodzice, mali bracia, siostry. I niewątpliwie wykorzystywali okazje do zemsty. Chociaż była ona skierowana nie przeciwko tym, którzy byli winni śmierci bliskich na Wołyniu i w Halicji. Ona najczęściej była skierowana przeciwko dotychczas niewinnym - zdezorientowanym, podburzonym, zastraszonym Łemkom. Zastraszonym terrorem OUN-UPA.
Sytuację skomplikowało porozumienie rządów Polski i Ukraińskiej SRR z września 1944 r. o przesiedleniu Ukraińców z Polski na Ukrainę i Polaków z Ukrainy do Polski. Polacy, po okropnościach banderowszczyzny, po doświadczeniu w zetknięciu się z reżymem bolszewickim z lat 1939-1941, prawie chętnie jechali do Polski. Natomiast Łemkowie nie chcieli opuszczać swych stron rodzinnych, na których żyli od wieków. I trzeba ich rozumieć. Porozumienie co do wymiany ludności było zrobione ponad głowami Łemków, którzy, zresztą nie mieli w tym czasie żadnego przedstawicielstwa. Jednakże z ich wolą nie liczono się - przesiedlanie rozpoczęto przy pomocy siły. I tu po stronie Łemków stanęła UPA. W UPA Łemkowie znaleźli swego obrońcę.
sm... czesc 218:58, 02.06.2010
Akcja " Wisła "
A potem przyszła akcja "Wisła" - deportacja wszystkich bez wyjątku Ukraińców, a więc też i Łemków na Zachodnie i Północne Ziemie Polski. I tutaj też znalazł się obrońca Łemków - UPA. Wśród Łemków zrodziła się nienawiść do władzy polskiej, zaczął rodzić się wśród nich ukraiński nacjonalizm.
Winę za to ponosi ówczesna władza komunistyczna Polski. To ona była położną nacjonalizmu ukraińskiego wśród Łemków. Łemkowie zaś, nie bez wpływu OUN-UPA, w sposób nieuzasadniony zaczęli utożsamiać polską władzę komunistyczną z narodem polskim. Sprzyjała temu iście szatańska polityka polskiego rządu komunistycznego, na rozkaz którego Łemków rozproszono po kilka rodzin, rzucając ich do środowisk polskich, przeważnie w środowiska przybyłych zza Bugu i Sanu Polaków, a więc tych, którzy wiedzieli o zbrodniach OUN-UPA.
Czy w takich warunkach można dziwić się, że Łemkowie zaczęli czuć się obywatelami drugiej albo nawet trzeciej kategorii? Deportowani często w sposób brutalny, otrzymywali najczęściej zdewastowane gospodarstwa poniemieckie, musieli żyć wśród obcego otoczenia, zostali pozbawienie opieki duchownej ze strony cerkwi. Zaczął wśród nich wzmacniać się nacjonalizm, chociaż nie byli oni świadomi jego istoty.
Zaś polski rząd komunistyczny nakazał deportację, wykorzystując doświadczenia Moskwy w tym przedmiocie. Przecież na rozkaz Stalina deportowano z ziem rodzinnych Tatarów, Czeczenów, Inguszów i inne nieduże narody. Narody, a nie konkretnych ludzi.
Do obłudnych należy zaliczyć uchwałę rządu polskiego z dnia 24.IV.1947 r., w której między innymi mówi się:
W związku z koniecznością dalszej normalizacji stosunków w Polsce - dojrzała całkowicie sprawa zlikwidowania działalności band UPA. Celem wykonania tego zadania Prezydium Rady Ministrów uchwala:....
III. Państwowy Urząd Repatriacyjny przeprowadzi akcję przesiedleńczą ludności ukraińskiej i ludności zamieszkałej na terenach, gdzie działalność band UPA może zagrażać ich życiu i mieniu...1
Cel akcji - jak gdyby likwidacja UPA. Metoda - deportacja wszystkich Ukraińców, niezależnie od tego, czy żyją oni na terytorium działalności UPA czy też nie. Wskazuje na to sformułowanie: ludności ukraińskiej i ludności zamieszkałej na terenach, gdzie działalność band UPA może zagrażać...
Nie wytrzymuje krytyki twierdzenie, że deportacja Ukraińców w ramach akcji "Wisła" podyktowana była potrzebą likwidacji UPA. Zgodnie z autorami "Drogi do nikąd",2 którzy powołują się na dane archiwalne, Ogólnie na terenie Polski wiosną 1947 r., przed rozpoczęciem operacji "Wisła", siły UPA liczyły około 2,500 dobrze uzbrojonych i wyszkolonych ludzi. Stanowiły one jednak tylko część podziemia zbrojnego ukraińskich nacjonalistów. Obok wymienionych pododdziałów UPA w terenie operowały bojówki Służby Bezpieczeństwa (około 200 ludzi)...
już same przytoczone cyfry wskazują na to, że do likwidacji UPA nie była niezbędną deportacja "95,846 osób narodowości ukraińskiej z województwa rzeszowskiego oraz 44,728 osób z województwa lubelskiego."3 Faktyczna przyczyna przesiedlenia Ukraińców z Polski na Ukrainę a potem tych, którzy pozostali, na Ziemie Zachodnie i Północne sprowadza się do tego, że władza Polski komunistycznej "zapragnęła stać się państwem jednolitym narodowo."4 Tego celu polska władza komunistyczna me osiągnęła przez przesiedlenie Ukraińców na Ukrainę, dlatego też nakazała ona deportację ich i rozproszenie wśród ludności polskiej, co miało w następstwie przynieść dwa rezultaty: a) przyśpieszałoby asymilację Ukraińców, b) likwidowałoby jednolite łemkowskie terytorium.
Deportacja Ukraińców, w szczegó1ności Łemków, była zbrodnią polskiego rządu komunistycznego w rozumieniu Międzynarodowej Konwencji w sprawie likwidacji jakichkolwiek form dyskryminacji rasowej, uchwalonej przez Zgromadzenie Ogó1ne Organizacji Narodów Zjednoczonych w dniu 21.XII.1965 r., która pojęcie dyskryminacji rasowej rozszerza również na grupy etniczne:
W niniejszej Konwencji wyrażenie "dyskryminacja rasowa" oznacza wszelkie zróżnicowanie wykluczenie, ograniczenie tub uprzywilejowanie z powodu rasy, koloru skóry, urodzenia, pochodzenia narodowego lub etnicznego, które ma na celu lub pociąga za sobą przekreślenie bądź uszczuplenie uznania ( art. 1 )... prawa swobodnego poruszania się i wyboru miejsca zamieszkania w obrębie granic państwa (art. 5 )5
Była to jednakże zbrodnia polskiego rządu komunistycznego, którego naród polski nie wybierał w drodze wolnych wyborów, był to bowiem rząd) narzucony Polsce przez Moskwę. Za tą zbrodnię nie ponosi odpowiedzialności naród Polski, tak same jak naród ukraiński nie ponosi odpowiedzialności za działalność OUN-UPA.
Oświecone koła Łemków powinny dokonać obiektywnej oceny tego co stało się z ich narodem w latach 1944-1947. Powinny one dokonać tej oceny nie przez pryzmat nacjonalizmu ukraińskiego) lecz z pozycji intelektualnych.
sm... czesc 319:01, 02.06.2010
Jaworzno
Niewielu Polaków wie, że w Jaworznie, niedaleko Krakowa, po wojnie przedłużył swe istnienie założony przez hitlerowców obóz koncentracyjny. I niewielu Łemków wie, że w tym obozie przebywali też Polacy - przeciwnicy ustroju komunistycznego w Polsce.
Właśnie ten obóz byt miejscem, w którym osadzano podejrzanych o współpracę z UPA Łemków. A nawet nie tylko Łemków - wszystkich znanych Ukraińców z Krakowa też osadzono w tym obozie.
Warszawska ukraińska gazeta "Nasze Słowo" Nr 12 i 13 z 1990 roku 6 publikuje opracowanie Jewhena Misyły na temat tego obozu. W publikacji między innymi mówi się:
po raz pierwszy publikujemy spis nazwisk Ukraińców, którzy w latach 1947-1948 zostali zabici lub zamęczeni w obozie koncentracyjnym w Jaworznie. W rezultacie prowadzonych w ciągu kilku lat poszukiwań dotychczas ustalono 150 nazwisk ofiar. Wiadomo jednak że w obozie zginęło o wiele więcej ludzi...
W spisie ofiar obozu koncentracyjnego w Jaworznie są nazwiska 144 mężczyzn, 4 kobiet oraz 15-letniego chłopca...
Najwięcej ludzi zginęło w listopadzie (33) oraz w grudniu (43) 1947 roku. Ich w sposób nieprawdopodobny konsekwentnie torturowano i morzono głodem, a dobiło ich zimno i niepohamowane choroby...
I dalej następuje tragiczny wykaz 150 ludzi - nazwiska, imiona, imiona rodziców, daty urodzeń, miejsca urodzeń, daty śmierci. Między nimi - Iwan Moroz, żołnierz Wojska Polskiego, szlak bojowy którego legł od Sybiru, poprzez Lenino do Berlina.
Greckokatolicki duchowny, ks. Stepan Dziubyna pisze: Urodziłem się we wsi Hładyszów w Gorlickiem, na Zachodniej Łemkowszczyźnie. UPA tu nie działała, jednakże dla aresztowania wystarczyło, że jestem greckokatolickim duchownym... W wagonach towarowych z zamkniętymi oknami powieźli mnie razem z innymi do Jaworzna, gdzie w czasie wojny była filia obozu koncentracyjnego Oświęcim... Przybyłych zapędzili do łaźni, żywność zabrali, bili do krwi, oblewali raz zimną, raz gorącą wodą. 7
Polscy badacze tematu z reguły przemilczają istnienie obozu koncentracyjnego w Jaworznie, nie mówią o nim też A. Szczęśniak i W. Szota. Jednakże potwierdzenie tego faktu, faktu istnienia obozu i wykorzystania go w kontekście akcji "Wisła", można znaleźć. W czasopiśmie "Wojskowy Przegląd Historyczny" generał Ignacy Blum, opisując akcję przeciwko UPA, mówi:
Ogółem w następstwie działań grupy operacyjnej "Wisła" zlikwidowano 1,509 bandytów, co stanowiło 75% stanu band z kwietnia 1947 r. Jednocześnie zlikwidowano całą cywilną sieć OUN, niszcząc w ten sposób społeczną i materialną bazę band UPA. Do obozu odosobnienia wysłano 2,781 aktywnych faszystów ukraińskich. 8
Po przeczytaniu materiałów o obozie koncentracyjnym w Jaworznie, a w mieście tym byłem po wojnie kilkanaście razy, nie wiedząc o tym obozie, na myśl przychodzi porównanie obozu w Jaworznie z obozem koncentracyjnym w Berezie Kartuskiej, w którym nie zginął ani jeden Ukrainiec!
Za obóz koncentracyjny w Jaworznie też nie ponosi odpowiedzialności naród polski. Jest to sprawa władzy komunistycznej, która wzorowała się na bolszewickiej praktyce.
Polski rząd komunistyczny wykorzystał sytuację - obecność na Łemkowszczyźnie UPA. I zastosował w stosunku do Łemków zasadę odpowiedzialności zbiorowej, która stoi w sprzeczności z ustawodawstwem krajów cywilizowanych. Daleko nie wszyscy Łemkowie współpracowali z UPA. Pisze o tym wyraźnie Artur Bata w swej książce "Bieszczady w ogniu". 9 Między innymi pisze on: Dramat ludności Łemkowskiej, to jeden z tragicznych rezultatów rozpętanej przez nacjonalizm ukraiński nienawiści (str. 215). Ten Sam autor pisze, że OUN-UPA nie miała w Łemkach naturalnych sojuszników, Mimo usilnych starań dowództwa, na Podkarpaciu udało się stworzyć tylko jedną Łemkowską sotnię "Smyrnego". jak na społeczność liczącą ponad 100 tyś. osób, osiągnięcie doprawdy niewielkie... (str. 212).
To działalność tych dwustu bojówkarzy SB OUN w pierwszym rzędzie przyczyniła się do tragedii Łemków. Jak, zresztą i do tragedii całych wsi na Ukrainie Zachodniej już po zakończeniu wojny. Przecież tylko ś1epy nie widział, że nie ma żadnej perspektywy dla UPA. Ale ona " działała ".
tek19:22, 02.06.2010
po tych wszystkich komentarzach ogarnia mnie przerażenie ile w was (niektórych)nienawiści.Od paruset lat te społeczności mieszkały razem w sąsiedztwie i dobrze było,szanowali siebie,święta sąsiadów i obyczaje.Komu to teraz przeszkadza-nie wiem.Jeżeli chcecie to wszystko zburzyć na co pracowało tyle pokoleń to gratulacje i to przez jedną małą zieloną tabliczkę z paroma literkami-zastanówcie się WARTO?
I tak jeszcze powiem"zawsze warto być człowiekiem-choć tak łatwo zejść na psy"
Pozdrowienia dla wszystkich Polaków i Łemków-gorliczanin z krwi i kości.
amur z Krakowa22:04, 02.06.2010
O kurcze! Toż to poza sołtysem i zacnymi Łemkami reszta mieszkańców musi być zrzeszona w zgromadzeniu toruńskim ojca inwestora.
Oklaski widać, że były. A czy była wolska żonglerka beretem i szermierka parasolką, tak swoiste tej cyrkowej trupie.
Widzi Pan Panie Hojsak. Wy Łemkowie współtworzycie Polskę, oni zaś współtworzą ?wolskę?.
Łemkom z Małastowa polecam nie składać broni i pozostałej reszcie, oczywista oczywistość poza sołtysem, zaproponować subtelny kompromis ? trzecią tablicę napisaną ?po wolsku?.
arack Obama16:44, 03.06.2010
Nie piszcie, że Polacy z Małastowa wygrali dlatego, że była tam większość pijaków zgranietych spod sklepu, to hańba. Owszem był jeden pijany pan G., z tą róznicą że to właśnie Łemko, więc zastanówcie się, zanim nam coś zarzucicie. Trzeba było też zmobilizować swoich, kto Wam bronił?
A Pan Hojsak może sobie wstawić 5 tablic i tak to nic nie da.
4h10 O21:49, 03.06.2010
Spokojnie, tablice się pojawią, a tak w ogóle to mieszkam 1 km od Pana Hojsaka i wstawię tylko 1 tablicę i zobaczymy w jakim czasie zostanie ona wywrócona
(co będzie monitorowane).
O?????? ??????? ? ?????.
redek21:06, 03.06.2010
Popieram baraca- to po pierwsze - małastiw to może sobie pan Hojsak nawet wytatułować na czole, a nie mieszać wiecznie miedzy mieszkańcami z nudów. A po drugie to dajcie już spokój bo ludzie mają większe dylematy niż zajmować sie bezsensownymi zmianami skoro było dobrze i ludzie żyli w miare w zgodzie ze sobą w małastowie. I może niech tak zostanie dla dobra mieszkańców
Pan myśliwy22:19, 03.06.2010
A wy dalej swoje dzieciuchy!. Dajcie tym Łemkom spokój bo jeszcze moment i napadną to miasto ze sztachetami.Według mnie jądrem ciemności jest religia rzymsko -katolicka to ona jest źródłem braku tolerancji wobec mniejszości wyznających inną religie.To na lekcjach religii ,kazaniach padają często słowa które są ziarnem z którego kiełkuje przyszły antysemita. Tak było z Żydami ,tak jest z Łękami, tak też jest z innymi mniejszościami w tym kraju. Bo jak wiara inna niż rzymsko katolicka to i ludzie źli ,taki właśnie stereotyp jest powszechny.Im większa dziura zabita dechami tym jest to powszechniejsze zjawisko, bo wiejski klecha ma większy wpływ na ciemne umysły ciemnych ludzi. Tak więc źródłem wszelkiego zła jest wirus braku tolerancji którym zarażają nas klechy piejący z ambon o synach szatana Łemkach oraz złych Żydach . Wprowadzić do szkół przedmiot "Tolerancja wobec mniejszości religijnych".
ps Naturalnie nie zmieniam swojego zdania o cyganach ZŁODZIEJACH którzy powinni zostać spacyfikowani i wyeliminowani z tego kraju
celinka nowak12:11, 04.06.2010
popieram fredka pan hojsak mącił w tej wsi całe życie i dalej bedzie macił sam szuka zwady z wszystkimi a potem wypisują takie bzdety lepiej dac sobie spokój bo sa ważniejsze sparawy woda nas podtapia i czy to bedzie małastów czu małastił to ten żywioł wszystko zabierze i znowu bedzie ze to wina polaków
xxxxik12:18, 04.06.2010
spróbujmy wprowadzić na Ukrainie nazwy w polskim języku, zobaczymy jak na nas będą patrzeć...
aldi20:11, 04.06.2010
do pana hojska i pani radnej możecie sobie oboje postawić nawet po 5 tablic ale i tak to wam nic nie da a ubiór w jakim kto chodzi do kościoła to jet tylko i wyłącznie nasza sprawa a wy jak chcecie wyglądać jak małpy w zoo to możecie nawet we fraku chodzić do KOŚCIOŁA
redek20:24, 04.06.2010
do c4h10o
z pełnym szacunkiem przestań już pieprzyćte swoje chore teorie
he plantro21:17, 04.06.2010
do waldi: Osobiście uważam, że 5 tablic w Twoim kontekście jest napisane z lekką nutą ironii.
A co do tematu `stroju` wyżej poruszonego: pewne sytuacje i miejsca wymagają odpowiedniego szacunku jaki pokazuje również sposób obrania się, więc nie mówcie, że jest to Wasza sprawa jak Wy "[...] nosicie się luźniej coraz ...".
reguk17:35, 05.06.2010
Jestem Z Rzeszowa i czytam te pierdoly jednych i drugich ludzie po co wam konflikty .Co przeszkadza jakas p.. tablica .Postawcie jedna i druga i spokoj.
Ciagle konflikty zab za zab ,ja mu pokarze itp.nauczcie sie zyc w roznych srodowiskach jedni i drudzy .
Wyrazy ubolewania jednym i drugim za czasy histori ale tego nic nie zmieni BO TO sie JUZ STALOOO
ahn10:48, 06.06.2010
I znów religia dzieli ludzi. Nie byłoby religii, nie byłoby problemu.
osiak17:12, 26.12.2011
Niestety Polacy gdzie indziej nie maja lekkiego życia.A tu była zawsze Polska i dzisiaj jest.To Łemkowie byli na tej ziemi gośćmi.
Użytkownik08:22, 26.09.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 0
Słuszna decyzja mieszkańców a sołtysa należy wymienić .