Ogień tuż przy domu

Panie redaktorze. w akcji gasniczej bralo udzial 7 wozów bojowych a nie 4. na miejscu oprócz PSP Gorlice, OSP Kobylanka i OSP Dominikowice barly jeszcze udzial OSP Kryg i OSP Zagórzany, natomiast OSP Sękowa dzialala na stanowisku wodnym w Sękowej.

"w budynku gospodarczym przylegającym bezpośrednio do domu." a za chwile "w budynku gospodarczym wypełnionym po dach sianem, a od domu gospodarzy dzieliło go dosłownie kilka metrów" to niech się Pan zdecyduje redaktorze kochany :P kilka metrów jednak robi różnicę
PS nasi strażacy są dzielni, w takim dymie bez aparatów tlenowych ?

i była jeszcze OSP Sękowa szanowny Panie Administratorze... Proszę pisać prawdę...

Wyrazy szacunku dla Tych chłopaków z PSP i OSP, którzy uratowali dobytek. Tak trzymajcie chłopaki!!! Podział bojowy w straży is the Best!!!

na miejscu było nawet 8 wozów bo była jeszcze OSP Szymbark

"PS nasi strażacy są dzielni, w takim dymie bez aparatów tlenowych ?" - Nie w aparatach tlenowych kolo tylko powietrznych - bo strażak nie oddycha wyłącznie tlenem.

Strażacy odpowiednio ubrani, odpowiednio działający- wszystko zgodnie z przepisami BHP. Tak trzymać Panowie!!!

PiEknie moi Zagorzanscy chlopcy.

Jasne niech jeszcze dowódca akcji w trakcie pożaru udziela wywiadów, niech napierają na niego ze szkłem - całkowicie bezsensowne zabieranie cennego czasu kierującego akcja. W takcie takiego zdarzenia, każdy ze strażaków maksymalnie się angażuje w działania, które zmierzają do jak najszybszego opanowania sytuacji. Powiem tylko tyle, ze robienie fotek, filmowanie zdarzeń na pewno pozytywnie nie wpływa na strażaków, wręcz ich paraliżuje - a wtenczas nietrudno o błąd. Owszem nikt nie mówi - nie będziemy udzielać wywiadów. Jednak taki wywiad powinien być udzielony już po całkowitym zakończeniu akcji, kiedy opadną emocję, minie zagrożenie. A nie jak to ma miejsce czasami człowiek się głowi jaką podjąć decyzję, a tu redaktorzy wyskoczą ci zza krzaka i podkładają szura pod gębę i napierają szkłem na twarz. Reasumując - róbmy wywiady, ale dopiero po skończonych zdarzeniach. Zresztą od udzielania info na temat zdarzeń jest w każdym zakładzie pracy rzecznik prasowy, którego obowiązkiem jest współpraca z mediami.

Panie redaktorze na drugi raz proszę się udac do dowódcy akcji który udzieli Panu dokładnych informacji.W Gminie Gorlice jest 7 jednostek i też jeżdżą do pożarów nie tylko Kobylanka i Dominikowice. 4 wozy to były z 2 jednostek OSP Domonikowice i Zagórzany a gdzie reszta? Szacunek dla wszystkich biorących udział w akcji bo musieli sporo potu wylac z sibie aby nie dopuścic do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożary, wypadki - takie wieści zdominowały ostatnio wszystkie portale. Co to oznacza? Komercja coraz bardziej goni za sensacją. Obniżenie poziomu mediów stało się faktem.W chwili obecnej oglądamy to, co kreują i pokazują trzy wielkie amerykańskie telewizje. Jeśli nie pokazują wojny, w Inguszetii, to wcale nie znaczy, że jej tam nie ma  ona jest, tylko w tym momencie nie ma na nią zapotrzebowania  jest zbyt mało medialna. To, że w telewizji słyszy się czasem o podbojach miłosnych jakiegoś księdza to wcale nie znaczy, że nie ma pobożnych kapłanów  są, tylko to się nie sprzeda. I tak naprawdę wiemy tylko tyle ile chcą abyśmy wiedzieli. Nie ma, co prawda cenzury jak za czasów komunistycznych, ale jest sprawna manipulacja. Przecież odejście od prawdy nie jest fałszem  to tylko zgrabny zabieg. Niestety problem ten dotyka i także nasze gorlickie portale. Szkoda - bo drastycznych wieści o wypadkach, pożarach za nadto. No ale takie czasy, tak lans.

Rozmyślając dalej w wolnej chwili wpadłem na drugą refleksję, w zasadzie całkiem odmienną. Niestety jak już wspomniałem każdy portal naznaczony jest zdarzeniami, w których powstają kolejne straty w tym straty na zawsze już pozostawiające ślad w psychice, okaleczające ludzi. Mam nadzieję, ze takie prezentowanie foto z wypadków, zdarzeń drogowych, pożarów nigdy nie robi się dla sensacji. Wobec coraz większej ilości zdarzeń chyba należy je publikować - ku przestrodze.
Zakładam, że mogą one podziałać na wyobraźnię i może wielu (tu skierowane do kierujących pojazdami) zdejmie nogę z gazu i jadąc będzie z większą uwagą obserwować to co dzieje się przed i za nimi na jezdni i w pasie drogowym. Może wielu zastanowi się nim spowoduje zagrożenie pożarowe i inne gdzie nieodzownym jest akcja ratunkowa służb OSP, PSP i innych. Zresztą sam nie wiem, mam mieszane uczucia.