Taki właśnie tytuł nosi najnowsze albumowe wydawnictwo autorstwa duetu Andrzej Bara i Janusz Jaśkowiec. Promocja albumu miała miejsce w Dworze Karwacjanów.
Na karatach albumu jego autorzy utrwalili to, co ich zdaniem jest najpiękniejsze w naszej ziemi. Każdy może dzięki ich pracy zobaczyć piękno przyrody i architektury charakterystycznej dla Gorlic i okolic, nie zabrakło też fotografii opisującej różne wydarzenia. Łącznie w całym albumie można znaleźć 365 różnych zdjęć.
W czasie uroczystej promocji wydawnictwa zgromadzeni goście nie żałowali autorom słów uznania i gratulowali dobrze wykonanej pracy. Album wkrótce trafi do sprzedaży w księgarniach.
Więcej zdjęć z promocji albumu znajdziesz
1 0
To mile że dwóch fotografów, wędkarzy, przyjaciół których często widuję nad wodą z wędką lub z aparatem na szlaku a których łączy wspólna pasja mimo różnicy wieku potrafi się tak znakomicie dogadać i nie tylko stworzyć album promując w piękny sposób Ziemię Gorlicką ale potrafią również dać przykład środowisku artystycznemu w gorlicach. Oczywiście nie wytrzymałem i zrobiłem prywatny wywiad w dzień promocji - Zapytany przezemnie Pan Janusz czy zadowolony jest z współpracy z Panem Andrzejem odpowiedział krótko Praca z Panem Andrzejem to znakomite doświadczenie Andrzej to znakomity fotograf i wspaniały przyjaciel a praca z nim to przyjemność, wiele się od siebie nauczyliśmy gdyby było inaczej nigdy ten album nie zobaczył światła dziennego w takiej formie, zresztą pracujemy nad wieloma równoległymi projektami i to jest namacalny dowód na to ze współpraca jest na najwyższym profesjonalnym poziomie. Ja widzę świat inaczej pan Andrzej inaczej i znakomicie się uzupełniamy . Pan Andrzej zapytany o to samo odpowiedział Z Panem Januszem fotografuje od wielu lat to nad wodą kila lat temu gdy wedkowaliśmy razem, piliśmy brudzia na środku rzeki ropy w Łosiu i wlaśnie tam zrodziły się nasze pomysły czy to nie piękne ? proszę sobie wyobrazić dwóch wędkarzy muszkarzy którzy stoją po kolana w prądzie rzeki piją brudzia i rozmawiają o albumach, rozmarzył się w tym momencie pan Andrzej po chwili dodał jestem pełen podziwu dla pracy Janusza to wspaniały młody człowiek i znakomity fotograf - na pytanie co planują i skad taka ilość zdjęć którą wykonaliście odpowiedział pracowaliśmy w tym samym czasie nad kilkoma równoleglymi projektami wykonując tą dla niektórych zaskakującą ilość zdjęć jest to praca kilu lat dwóch fotografów w ciagu kilku tych lat a album Piekna Ziemia Gorlicka to efekt tylko jednego z tych projektów których ujawnic by nie zapeszyć nie mogę Pozdrawiam duet Panów Andrzeja i Janusz i życzę kolejnych zaskakujących sukcesów.
0 1
ales czlowieku przywazelinował. placa ci za to czy taki po prostu jestes?
1 0
Widać dusze artysty, czysty profesjonalizm!
0 0
Widziałem różne albumy ale ten jest inny niz wszystkie
ma po prostu w sobie to coś jeszcze raz gratulacje dla autorów
0 0
Album piękny, właśnie go kupiłem popijam kawę i oglądam
w spokoju, podoba mi się.
0 0
jesli macie pod reka to proponuje spojrzec na mapke od wewnetrznej strony okladki. mozna zrobic konkurs pt. "kto znajdzie wiecej bledow". a Buhlową, ktora z tego co pamietam byla wspolredaktorem albo robila korekte, za taka niewiedze i ignorancje powinno sie z roboty wykopac i zatrudnic kogos, kto sie zna na rzeczy.
0 0
Sukces być może marketingowy, przedsiębiorczości trzeba pogratulować autorom. Ale od strony artystycznej to bardzo przeciętne "dzieło" Zresztą sam fakt, że autorzy chwalą się wykonaniem 22 tys na 360 zdjęć świadczy o ich umiejętnościach. Profesjonalista czytając to turla się ze śmiechu.
0 0
tego juz nie chcialem pisac... :grin bo by mnie klakiery zjadły ;) bledow merytorycznych jest wiecej, niz sama mapka (bo od kiedy to Stróże są w powiecie gorlickim i od kiedy DK 28 jest drogą wojewodzką) nawet w nazwach sfotografowanych obiektow i ich lokalizacji. a same zdjecia, no coz...sa zdjecie swietne, sa zdjecia zupelnie normalne, takie jakie duzo osob bez trudu moze zrobic i pewnie zrobiło (takich jest znakomita wiekszosc), ale sa tez zdjecia zupełnie marne.
0 0
Przy zarobkach gorlickich i emeryturach z nich wynikajacych mam pytanie skąd Panowie wzięli kasę na wywołanie tych 22 tys zdjęć przecież zanim weszły ;cyfrówki; ta dobrej jakości film kosztuje, a wywołanie na format więcej niż standard to też pieniądze, dlatego wypada wymienić sponsorów którzy prawdopodobnie pomogli w zakupie materiałów i wywołaniu tych zdjęć bo wątpię aby można było pozwolić sobie z wypłaty na takie hobby.
0 0
wszytko pieknie ladnie, ale p. obserwator z zasadami pisowni jest troche na bakier. polecam cwiczenia z gramatyki. pzdr
0 0
Mnie się album podoba, fajnie się go ogląda i chętnie polecę go moim znajomym. Sam też fotografuję i uważam że jest swietnym nie tylko albmem ale i przewodnikiem po obiektach. 22 tys zdjeć rozlożone na dwoje fotografow i to na kilka lat z tak rozleglego tematu jaki zrobili, biorąc tez pod uwagę że fotografowali eksponaty muzealne, wnętrza cerkwi, kościołów przyrodę, krajobraz oraz jak pisał obserwator pracowali jeszcze nad innymi projektami jest to ilość skromna i wychodzi z moich obliczeń po jakeś 10 zdjęć dziennie na głowę. Sami macie aparaty i powiedzcie ale szczerze ile zdjęć dziennie robicie? czy to aby nie zazdrośc przez was przemawia?
Czepiacie się Ewy Buhl i jakiejś mapki mimo że mapka ta jest tylko poglądowa i słuzy jako oklejka. Mówicie o błedach ale niekt nie wymienia strony z tymi błedami, niekt nie opisuje marnego zdjęcia a tyle ich widzicie
oj oj chyba gul wam równo lata.
1 0
I jeszcze jedno pamiętam taki czerwony album który robił o ile pamietam Wacek Bugno o Bieczu, miałem go w rękach ale nie kupiłem bo kiszkowaty strasznie był, nie wart tych samych pieniędzy a ten kupiłem i nie nie żałuje ze poczekałem ...
0 0
Jan
Pewnie że meli sponsora :grin
Były to zakłady tytoniowe i Państwowy monopol spirytusowy.
obaj panowie nie palą i nie piją a Bara z tego co mi wiadomo z chytrości słynie Jaśkowiec też syc jakich mało,a że młodzieniaszki nie są to zaoszczedzili hehe
A ty bracie jak bedziesz palił i pił to nigdy kliszy jednej nie wywołasz :grin
czas wytrzeźwieć
0 0
I jak zwykle kundle ujadają, krytykują wszystkich i wszystko co się rusza.
dni gorlic be, występy be, album be itd... jadąc po tym portalu
Żałosne te gorlice żalosne. Jak powiedział jeden pan "Gorliczanie to wspaniali ludzie ale potrafią wypić krew bez robienia dziury"
a mnie się wydaje że wy jesteście jacyś obłąkani.
0 0
Tak was czytam i zastanawiam się bo z tego co widzę
fotografów i ekspertów jest ci u nas w gorlicach dostatek. Wkrótce wyniki ogolnopolskiego szeroko nagłaśnianego w mediach i czasopismach o tematyce fotograficznej konkursu fotograficznego "Naftowe Klimaty" konkursu który nie tylko promuje gorlice ale jest wyzwaniem dla każdego liczącego się fotografa w polsce. Nawet ksiądz Mucha pasjonat fotografik leżał pod kiwonem :grin więc mnie interesuje tylko jedno czy wytrzymacie Panie i Panowie eksperci fotograficy gorliccy kokurencję fotografikow z całej polski i czy honor gorlic zostanie chociaz jednym miejscem uratowany, czy jak zwykle przyjedzie ktoś z poznania z wrocławia z krakowa jak to bywa na ogonopolskich konkursach, zabierze wam wasze zabawki, a wy będziecie znowu narzekać na cały swiat
0 1
A mnie sie nie podoba!! te fotki jakies takie nijakie leprze bym zrobił a ten tytul to juz bes sensu "piekna ziemia gorlicka" pszeciesz u nas sama glina ,kopie groby to wiem lepiej ,tylko nikomu nie pszyszlo do głowy sie zapytac.
Powinno być "twarda glina gorlicka" ale piekna ? same glisty i czasami jaka kosc, gupota jakas i tyle mam do dodania w tym temacie
0 0
Dziś widzałam to coś szumnie nazywane "albumem" Szerze mówiąc nie ma się czym podniecać, identyczne fotografie robię sama moim aparacikiem 3,2 mln pixeli "full idiot".
Gruba przesada moim zdaniem i nadęta promocja bez sensu. Skoro tak wygląda blisko 400 najlepszych zdjęć to nie chcę wiedzieć jak wyglądały te gorsze do brakujących 22 tysiecy
Zero pracy światłem, kadrowanie woła o pomste do nieba, ujęcie sytuacjne żałosne (np. nie nadmuchany plac do skakania dzieci na Rynku, przecież można było odczekać parę minut). Budynki w śródmieściu - raptem dwa zdjęcia a na jednym z nich blok w którym jest Godrom, to ja sie pytam czy nie ma lepszych, bardziej ciekawych architektonicznie budynków w śródmieściu ?? Ujęcie Ronda na kilku zdjęciach wyłacznie z jednej perspektywy tak że widać albo w dzień albo w nocy jedynie Rondocenter, zdjęcie ulicy Legionów to nie np. piękna skarpa pod Dworem Karawacjanów czy Farą, a budynek w którym jest księgarania (pewnie w niej też będzie sprzedawana ta książka).
Ogólnie cały ten album to blamaż dla, przyjezdno może nie wiedza co i jak to im się od biedy spodoba, ale w mieście się nie ma czym podniecać i wyrażać tych swoich klakierskich "achów" i "ochów". Zakup tego to wyrzucenie kasy w błoto.
PORAŻKA, PORAŻKA, PORAŻKA !!!!
0 0
smutek ale z ciebie analfabeta
0 0
musztarda daj link do swoich zdjęć chętnie oglądne
0 0
oj Agnieszko Tobie zawsze się coś nie podoba, daj na luzik
0 0
biorac pod uwage, ze album ten prawdopodobnie byl dofinansowany przez jednostki samorzadu terytorialnego (o czym swiadcza podziekowania), na takie "dzielka" powinno sie patrzec bardzo krytycznie - w koncu sa wydawane z udzialem publicznych pieniedzy. jesli Ci sie album podoba - ok, kup sobie i delektuj sie nim, czesci osob sie nie podoba - wiec pozwol im to wyrazic, bo widocznie maja jakis powod.
ktos pytał o przykłady, niestety nie mam egzemplarza przed sobą (został w gorlicach), wiec nie moge z pamieci podawac stron. a tak btw, ktos mogłby mi podac jaki jest opis pod zdjeciem Aron ha-Kodesz z synagogi w Bobowej? bo z tego co pamietam tam tez jest błąd.
co do mapki - no ludzie, błąd na błędzie a Was to nie razi? skoro przygotowuje sie taki album to akurat taka mapka powinna byc najmniejszym problemem. a tu błąd na błędzie - moze album byl przygotowywany w duzym pospiechu... Czarna to nie Czarne - mimo ze podobnie sie nazywaja to lezą daleeeeko od siebie. jesli autorom jest wszystko jedno to zle swiadczy o ich fachowosci.
co do zrobienia tych 22 000 zdjec i wybrania 365 to akurat sie nie zgodze z przedmowcami bo to jest zaden argument. i co z tego ze tyle zrobili? zawsze robi sie wiele zdjec i wybiera z tego albo najlepsze, albo bardziej pasujące do formatu albumu. i nie znaczy to wcale ze inne zdjecia byly gorsze - moze po prostu z jakichs innych wzgledow nie pasowały.
aha, bylbym zapomnial - zdjecie dzika to arcydzielo, gratulacje dla autorow :zzz :grin :zzz
0 0
Mam album przed sobą i pisze tak. "Bobowa. Wnętrze synagogi z 1756 r. szafa ołtarzowa (aron ha-kodesz) z 1777r."
0 0
R+ czy potrafisz wymienić chociaż jedną jednostkę samorządu terytorialnego, która dofinsowała powstanie tego albumu? jestem bardzo ciekaw też kwoty jaką autorzy dostali z naszych podatków na realizację tego albumu :)
0 0
Każdy ma prawo się wypowiadać po to jest forum. Zresztą dobrze, że na fotograficznej scenie Gorlic pojawiły się dwa nowe nazwiska. Życzmy Panom szczęścia w dalszym zgłębianiu tajników fotografii zamiast się nad nimi pastwić.
0 0
Rozmawiałam kiedyś z Andrzejem na temat powstawania tego albumu. Autorzy zrobili fotografie, oraz projekt albumu czyli szczotkę na własny koszt, żadna z jednostek samorządu terytorialnego nie dała im złamanego grosza na ten pomysł. Gdy projekt był prawie gotowy rozpoczeli negocjacje w sprawie słowa wstępnego do albumu z prof Zinem, ten jednak zmarł i wszystko staneło w miejscu, wtedy narodził się pomysł by patronował słowu wstępnemu znany architekt i historyk sztuki senator Janusz Sepioł. Gdy słowo wstępne było na ukonczeniu rozpoczeli negocjacje z potencjalnymi odbiorcami oraz szukali wydawcy. Znaleźli wydawcę który okreslił ostre warunki techniczne, ile stron i ile zdjęć może mieć ten album a projekt został przebudowany pod potrzeby wydawcy wydawca pewnie okreslił też ilość szt by opłacało sie go drukowac.Dlatego chłopaki zamienili sie w negocjatorów i trafili z ofertą również do mnie, sprzedawali coś czego jeszcze nie było. Wydawca zaryzykował na własny koszt wydanie tego albumu. Album rodził się w bulach gdyz do samego konca nie było wiadomo czy zostaną spełnione wszystkie warunki i czy zostanie wydany, do tego dla potrzeb odbiorców był wielokrotnie przeprojektowywany zresztą sama tez stawiałam wymagania, az w koncu został ukończony w takim wydaniu i takiej formie. Włożyli wyjatkowo dużo pracy wysiłków, pomysłów i cierpliwości by osiągnąc cel więc uszanujmy ich pracę.I Nie szukajcie sponsorów, machlojek z pieniędzmi samorządowymi bo ich po prostu nie było ...pozdrawiam autorów
0 0
no to w takim razie posypuje glowe popiolem, przyznaje sie do bledu. podziekowania dla samorzadu wskazywalyby na cos innego, ale ciesz sie ze to juz sobie wyjasnilismy.
pzdr
0 0
Leoś jak nie umiesz interpretowac wypowiedzi to nie ublizaj i nie kwalifikuj mnie do pijacych i palacych. Co do A. L. to nie krytykuj mnie,że doszukuje sie sponsorów. A dlaczego ? Wniosek prosty z samego "żebrania" o wydanie albumu czy innej publikacji to w naszym rejonie nie tak prosto, chociaz znam amatorów "fotografików" a moze fotografów- artystów którzy byli "upierdliwi" w urzedach gmin i otrzymali kase na prezentacje swojego "dorobku" ale to nie miało nic wspólnego z poszanowaniem i z poważaniem talentu. Dlatego w przypadku Panów Bohaterów uważam,że jażęli by nie "ględzili" inaczej mówiąc nie byli "mocni i wytrwali" to ich album by sie nie ukazał. Ale mimo uwag krytycznych które zapewne zainteresowani uwzglednią przy nastepnych dziełach promocja ziemi gorlickiej zasługuje na pochwałę.
0 0
Tak sobie ogladam ten album i mysle że ktoś kto robi takie zdjęcia gdyby to od tylko od niego zależało nigdy nie pozwolił by sobie na wciśniecie np budynku Godromu czy naszego idola dzika :grin i oszpecenie takiego albumu. Ale często bywa że autorzy naginają się pod presją odbiorców by osiągnąć cel bo takie są dzisiaj prawa rynku i to jest dla mnie zrozumiałe cyt. \"dla potrzeb odbiorców był wielokrotnie przeprojektowywany zresztą sama tez stawiałam wymagania\". Gdy autor napisze książkę chce wydać album lub inne dzieło to i tak przechodzi jego praca jeszcze przed wydrukiem korektę oraz wstępną recenzję, gdyż trudno wymagać by autor a w tym wypadku fotograficy byli jednocześnie literatem, tłumaczem, historykiem sztuki. I tutaj masz R+ rację, Osoba która najprawdopodobniej redagowała lub robiła korektę dała plamę wstawiając po raz kolejny tą fatalną mapkę. Co do podpisu Czarna Czarne to każdemu hohlik się przytrafi w literówce, wiec bądźmy sprawiedliwi i nie ma sie co o drobiazg czepiać, to samo się tyczy drogi DK 28 w legendzie wyraźnie pisze że tym kolorem oznaczono \"Droga wojewódzka i drogi powiatowe\" mogli więc założyć że to droga powiatowa, ale nie znajomość miejscowości że Stóże nie są w powiecie gorlickim i ponowne wstawienie tej mapki przed oczy mieszkanców gorlic to nie da sie ukryć, wstyd dla redaktora naczelnego. Podejrzewam że Pani Ewie autorzy tak pięknie dziękowali za współpracę czyli za redakcję, korektę i własnie za tą mapkę bo przecież z aparatem za nimi nie ganiała :grin
0 0
jestem przekonana ze wiekszosc zamieszczajaca komentarze w swoim zyciu niewiele osiagnela i dlatego z zazdrosci krytykuje innych ,przeciez pan jeden czy drugi mogliby siedziec nad woda a oni swoj czas i pieniadze poswiecaja dla swojego miasta i mieszkancow zeby cos sie dzialo wiec schowajmy zlosliwe uwagi i docnmy to co mamy
0 0
Już widzę jak poświęcają własne pieniądze :-)))))
0 0
Jestem z poza Gorlic i widzę, że żal niektórych ściska, że może by chcieli ale im się nie chce, więc lepiej powybrzydzać, ponarzekać dosłownie jak dzieci w przedszkolu. Nic tylko pogratulować inteligencji !!!! :upset
0 0
A ja właśnie sprawdzam wyniki z ogólnopolskiego konkursu fotograficznego "Naftowe Klimaty" organizowanego w gorlicach i wiedzę że pokazaliście na co was stać Panie i Panowie eksperci od fotografii,czyli na to czego mozna było sie spodziewać, "miernotę"
I tym razem przyjechał po wasze miejsca Michał Sarnowski z Warszawy a Panowie Andrzej i Janusz autorzy tego kiepskiego albumu jakimś dziwnym trafem ratowali wasze dupska przed wstydem zajmując kolejne wysokie miejsca, reszta bez komentarza
0 0
Jak dla mnie w tym albumie brak jakiegoś porządku. Mydło i powidło albo sieczka. Chaos...ale z chaosu podobno rodzi się porządek? :roll
0 0
Agnieszka wyhamuj ambicje i zajmij się lepiej redagowaniem swojej działki
bo twoj dodatek szedł na psy :grin
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gorlice24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz