Odkąd legalnie obchodzone są w Polsce kolejne rocznice akcji „Wisła”, czytamy i słyszymy nieodmiennie, że 28 kwietnia 1947 roku władze komunistyczne rozpoczęły „wysiedlanie ludności ukraińskiej z południowo-wschodniej Polski; działania prowadzone były w sposób brutalny i bezwzględny; w ciągu trzech miesięcy na Ziemie Zachodnie i Północne przymusowo przesiedlono ponad 140 tys. Ukraińców” (M. Jarosiński, PAP, 2016). Wydarzenia z tamtego roku są ukazywane jako „ostateczne rozwiązanie kwestii ukraińskiej” przez Polskę.
Nie ma wątpliwości, że akcja „Wisła” została sprowokowana przez działalność Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i jej sił militarnych, zdecydowana w Moskwie przez wodza sowieckiego Józefa Stalina, wykonana przez komunistyczny reżim rządzący wtedy Polską, sprowadziła cierpienie na wszystkich, którzy w niej utracili swe domy. Jednak dla Ukraińców akcja „Wisła” oznaczała perturbacje tylko na skrawkach zachodniego pogranicza ich historycznego osadnictwa. Nie byli wysiedlani z dużych miast, zachowali swe zasadnicze terytorium narodowe w granicach Ukrainy sowieckiej, władze komunistyczne w Polsce, gdy tylko rozbiły zaplecze OUN, zaczęły już w latach 50. przywracać Ukraińcom prawa do ich języka i tożsamości, pozwoliły na zorganizowanie się, utworzenie szkół, działalność prasowo-wydawniczą i kulturalną.
Natomiast z pamięci społecznej niemal znikł lub został przesunięty na plan drugi fakt, że to kto inny był główną ofiarą i zapłacił o wiele większą cenę za konflikt wywołany w celu przesunięcia granic Ukrainy jeszcze dalej na zachód, niż to w 1944 roku zrobił Stalin. Akcja „Wisła” w pierwszym rzędzie była tragedią Łemków (Rusinów) – osobnego względem Ukraińców i Polaków narodu wschodniosłowiańskiego. Ukraińska Armia Powstańcza była dla Łemków strukturą zewnętrzną, która w 1944 roku weszła na terytorium Łemkowszczyzny, wymuszając posłuch i narzucając tożsamość ukraińską, podobnie jak w okresie okupacji niemieckiej robiła to OUN i kolaborujące z Niemcami organizacje ukraińskie. Łemkowie w 1947 roku nie tylko doznali traumy wygnania, ale utracili to, co dla każdego narodu i jego kultury jest najważniejsze – ojczyznę. Nie jakieś jej rubieże, ale dosłownie całą. Znaleźli się w sytuacji narodu bez ziemi. To Łemkowie, ludność w olbrzymiej większości wiejska, zostali niemal w 100% wysiedleni z terytorium górskiego, którą przed wiekami zagospodarowali i na nim zbudowali swoją oryginalną kulturę. Rozproszeni po 1947 roku, nie mieli żadnego już oparcia dla swej wspólnej tożsamości w realnie istniejącym zapleczu materialnym, terytorialnym, zagranicznym państwie czy choćby diasporze. Ulegali wymuszonej asymilacji, polonizowali się lub ukrainizowali, bo władze komunistyczne nie pozwoliły im nawet po przełomie politycznym 1956 roku na założenie własnych szkół, gazet, organizacji, kościołów, powrót w strony rodzinne. Legalizację odrębnej tożsamości zawdzięczają dopiero upadkowi komunizmu.
Łemkowie zapłacili więc niezwykle ciężką, najwyższą cenę za cudzy konflikt narodowościowy. Byli w nim ofiarami, a nie współsprawcami. Zarówno wojna OUN / UPA z Polską, jak i akcja „Wisła” miały zniszczyć ich odrębność i więź. Dlatego łemkowskie obchody rocznicy 1947 roku mają aspekt wyjątkowy. Są manifestacją ocalenia przed zagładą i dowodem przetrwania, ale jednocześnie walką o swoje miejsce w pamięci społecznej. Niosą przesłanie adresowane do współczesnych Polaków i Ukraińców: rok 1947 to przede wszystkim tragedia Łemków.
Polak15:47, 24.04.2017
Ale straszna tragedia, a o bandach UPA, gdzie Łemkowie zabijali własnych sąsiadów Polaków, to juz się nie pamięta.
mt19:09, 24.04.2017
Gdyby UPA nie mordowała nocą polskich mieszkańców wiosek Beskidu, Łemkowie nie byliby przesiedleni. A tak spotkała ich kara za zrobienie drugiego Wołynia w południowej Polsce.
Warto pamiętać, że przesiedleni na ziemie zachodnie, często doznawali skoku kulturowego wzwyż, poprzez zamieszkiwanie zmechanizowanych, oświetlonych gospodarstw o dużej powierzchni i łatwiejszym prowadzeniu rolnictwa.
Ludź21:25, 24.04.2017
Proszę się najpierw zainteresować tematem, a później wypowiadać. Przede wszystkim nie wrzucajmy Łemków do jednego worka z UPA,to są dwie oddzielne kwestie.
Po drugie, co do "skoku kulturowego" - zabudowania i gospodarstwa znajdujące się w dobrym stanie trafialy do 8-10% ogółu rodzin łemkowskich. Reszta z nich dostawała domy puste, zniszczone, bez okien i drzwi. Po za tym, liczba budynków mieszkalnych przeznaczonych dla przesiedleńców prawie zawsze była mniejsza od liczby przybywających rodzin, co wiązało się z zakwaterowaniu kilku rodzin w jednym budynku...
Użytkownik19:25, 24.04.2017
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Emma19:49, 24.04.2017
Ludzie czy potraficie czytać ze zrozumieniem? Tekst mówi o tym, że Łemkowie wreszcie chcą jasno i wyraźnie powiedzieć, że nie utożsamiają się Ukraińcami i UPA. Są odrębnym narodem, który zarówno wtedy cierpiał przez Ukraińców jak i teraz przez ciągłe porównywanie go do banderowców. Włączcie myślenie i zrozumcie wreszcie o co w tym wszystkim chodzi.
Ja08:29, 26.04.2017
Łemkowie od zawsze mówili, że nie są. To, że w Gorlicach ma siedzibę Zjednoczenie Łemków jest najlepszym przykładem zaplanowanej ukrainizacji Łemków - ta organizacja ma w statucie ochronę Ukraińców z Łemkowszczyzny i propagowanie nauczania języka ukraińskiego! Zaś o nauczaniu języka łemkowskiego mówi ze sceny Łemkowskiej (sic!) Watry, że jest to dla nich "druga akcja Wisła"! Oceńcie sami.
robol21:05, 24.04.2017
tylko skąd te pomniki jak w UŚCIU Gorlickim
http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/45123,uscie-gorlickie-pamieci-poleglym-lemkom-.html
okmel22:23, 24.04.2017
Łemkowie byli zawsze lojalnymi obywatelami Rzeczypospolitej, ich los był losem ich Kraju, ich tragedie tragediami ich Ojczyzny - Polski. Tróramienne krzyże stoją na najbliższych sercu Polakom nekropoliach Europy np. pod Monte Cassino. Tam Rusin-obywatel Rzeczypospolitej zawezwany do obrony swojej Ojczyzny- w mundurze polskiego żołnierza walczył o swój Kraj i przelewał swoją krew. Więc opowiastki o Wołyniu na Łemkowszczyźnie posłowie nienawiści niech wsadzą sobie między bajki. Tak samo Ci którzy piszą o awansie społecznym Łemków poprzez Akcję Wisła, zapominieli pewnie że "awans" ten dokonał się pod karabinem wbrew ich woli...
Teodor22:51, 24.04.2017
Mam małą prośbę do osób dla którzy stawiają Łemków na równi z UPA, by sięgnęli do historycznych opracowań naukowych i nie pisali głupot. Ogólnie Łemkowie dostali w skórę za nie swoje grzechy, ale racją też jest, że po pierwsze gospodarstwa na północy i zachodzie które dostali w zamian były na dużo wyższym poziomie kultury agrarnej i technicznej, po drugie ich los w porównaniu z losem Polaków z Wołynia mordowanych przez UPA był nieporównywalnie lepszy.
Polak z krwi i kości23:06, 24.04.2017
Ehhhhh nasz naród to ma bardzo wybiórczą pamięć i pamięta to co chce, i to co jest mu wygodne! Polecam obejrzeć film "Pokłosie" o naszych polskich zachowaniach, ewentualnie polecam tematykę związaną z okresem II wojny Swiatowej i Goralenvolku - przynależność do Goralenvolku zadeklarowało ok. 18% ludności (aczkolwiek statystyki podawane przez historyków różnią się), przyjmując góralskie karty rozpoznawcze z literą "G". I tak na przykład niebieską kenkartę z literą "G" w Zakopanem przyjęło 23% mieszkańców, w Nowym Targu 33% mieszkańców, a w Szczawnicy 92% mieszkańców
Propaganda 04:48, 25.04.2017
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Swój07:38, 25.04.2017
Do Ludź - skoro Łemkowie nie utożsamiają się z ukraińcami to dlaczego czczą flagę Ukrainy. Nikt głośno nie mówi o tym że większość ludności to byli rusnacy którzy z własnej nieprzymuszonej woli opuścili swoje domostwa przed akcją Wisła po namowach agentów propagandy, którzy obiecywali im kraj mlekiem i miodem płynący nie wspomnę o kielbasach na płotach wiszące.
Paraska08:11, 25.04.2017
Polacy bez grzechow narod sprawiedliwy
Emma08:36, 25.04.2017
Ukraińską flagę czczą Ci, którzy utożsamiają się z Ukraińcami. Żaden porządny Łemko jej nie uzna. "Łemkowska" Watra w Zdyni jest tak na prawdę ukraińską. Pseudo łemkowska organizacja, która ją organizuje robi ludziom wodę z mózgu i bruździ Łemkom w ich dążeniu do odrębności.
tralala10:08, 25.04.2017
Skoro Prezes Kaczyński na Majdanie krzyczał "Sława Ukraini" (są filmy w internecie), to czego ty chcesz człowieku? Przykład idzie z góry ;)
Ludź216:14, 25.04.2017
Jestem Łemką z krwi i kości i jakoś ukraińskiej flagi nie " czcze ". Także prosze o niewypowiadanie się jeśli nie zna się tak na prawdę poglądów prawdziwych Łemków i oskarżanie ich o jakieś głupoty. Najwiecej wypowiadają się tutaj Ci którzy mało co wiedzą , usłyszeli coś od osób które mają "ból dupy " o nie wiadomo co i idą ich śladami. Bo racja.. po co poczytać w ksiązkach czy internecie jak było naprawdę i wyrobić sobie własne zdanie.. lepiej słuchać innych.Naród Polski jest bardzo leniwy... Dlatego też tak się w Polsce dzieje jak sie dzieje...
Felix09:25, 25.04.2017
Rejon Birczy (zachodnia część dawnego powiatu dobromilskiego) znaleźli się w strefie działania 26 Taktycznego odcinka "Łemko"obszar od Przemyśla Bieszczady po Sącz Nowy VI odcinek okręgu UPA -Sian obejmujący cała "Zakierzonię" dowódca "Orest" TO "Łemko"Akcje prowadził od Przemyśla po linię Sanok, Lesko,Gorlice Nowy Sącz Krynica Dowódca "Ren" "Konyk" Po jego śmierci " Bajda"Sotnie Odpowiednik kompanii 120-150 STRIELCÓW Burłaki,Jara Łastiwki Hromienki Stiach, Bir, te znów dzielone na czoty plutony a te na roje drużyny 12 strielców".Łemko" to Udarniki (szturmowcy)Biedni Łemkowie poniewierani obijani une nie winne une ukrzywdzone takie łase na pewnikiem chcą utworzenia republiki "Łemkowyna" co w Krynicy się zaczyna a nawet sięga ku Szczawnicy Dostali jedni Kosowo to Łemki miały by być bez ojczyzny? Oni nie Polaky oni Łemki nawet swoju gazetu maju Prowyndia je nazywaju "Wisła" im życie uratowała bo krew po dziś by się lala a Smok odcięty od siarki już nie dymi. Ukraińska bursa czy Łemkowska oto jest pytanie ? Koszulki z Banderą nawet na Łatru Lachom na Wołyniu Podolu czy Małopolsce niebiesiech pokazywali rżnęli, cieli, patroszyli , wypalali a sami tylko przesiedleni zostali.bidni i głodni w Nasze Słowo opisuju"Wisła" to Sprawiedliwość dziejowa
Ja08:32, 26.04.2017
Bursa jest łemkowską (rusińską) organizacją. W swoim statucie ma zapis, że gdyby została kiedykolwiek rozwiązana, jej majątek ma trafić w ręce innej organizacji rusińskiej ale - co wyraźnie podkreślono - NIE UKRAIŃSKIEJ.
Aryskafander11:00, 25.04.2017
Jeden zawinił, a drugi poniósł za to karę.
Ust 15:25, 25.04.2017
Dlaczego nie ma słowa w portalu o banderowcami, o Wołyniu, o mordach na Polkach? W powiecie Gorlickim lemkowie są u władzy i są uprzywilejowani na każdym kroku. Bądźcie obiektywni, a nie ciagle jednostronnii.
Felix09:17, 26.04.2017
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik11:54, 29.04.2017
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik10:08, 30.04.2017
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
7 9
Proszę sięgnąć po wiarygodne informacje opisujące tamtą sytuację. Ukraińcy mordowali Polaków, jak i Polacy Ukraińców.
Łemkowie którzy byli w strukturach UPA (de facto była to mała liczba) byli wcielani w szeregi pod przymusem i groźbami.