Dlaczego wycinają drzewa przy Bazylice? (wideo)

I znów zawiniły.....drzewa. Tylko trudno zrozumieć to tłumaczenie, widząc te tysiące ton betonu w postaci wysokiego płotu i kostki brukowej wokół kościoła. A już troska o bezpieczeństwo ludzi na skarpie to jakieś kuriozum. Tam najczęściej spotkać można ptaki lub koty, bo komu chciałoby się przeskakiwać przez ten płot, żeby sobie pospacerować po stromej skarpie ? I to bezmyślne usuwanie drzew niczego nie zmieni, system korzeniowy raczej wzmacnia i stabilizuje podłoże. Tu ktoś tak naprawdę uznał, że trzeba wyeksponować zabytkowy kościół i poszedł o najmniejszej linii oporu. I pod topór poszły niczemu nie winne drzewa. 12:09, 28.01.2022

Zawsze znajdą się narzekacze i pseudo ochroniarze przyrody i uznają, że ktoś bezmyślnie wycina przytodę i jeszcze będzie manifestował to, nie zastanawiając się czemu ma służyć ta wycinka. A nawet jak już będzie wiedział, że poparta i uzasadniona jest wnikliwymi badaniami i ekspertyzami nakazująca natychmiastowe usunięcie drzew to on i tak będzie wiedział swoje.
Osobiście uważam, że to drzewa to nie tylko zagrażały temu pięknemu Kościołowi, ale szpeciły go i zasłaniały jego piękny urok i usytuowanie.
13:45, 28.01.2022

Ciekawe co przeciwnicy wycinki powiedzieliby jakby im drzewo spadło na auto czy na głowę jakby szli ul Legionów??? 16:19, 28.01.2022

Do "gaba". A propos nauki.....nie jesteśmy na "ty"...to po pierwsze. Po drugie....raczej pan powinien wziąć się za naukę poprawnej polszczyzny i zrozumiałego wysławiania się, bo czytając pana post, można dostać oczopląsu. Gdzie znaki interpunkcyjne, duże litery, koniec i początek zdań ? Groch z kapustą. Po trzecie... proszę raz jeszcze przeczytać mój tekst i myśleć w trakcie czytania, jeśli pan to potrafi. Myślenie nie boli, ale bardzo pomaga w życiu. 16:21, 28.01.2022

Dobrze, że są ludzie kochający przyrodę. W codziennym życiu ludzie nie pamiętają o przyrodzie, a niektórzy nawet bezmyślnie ją niszczą.
Odnośnie sedna sprawy, mnie uczono i dużo o tym czytałem, że najprostszym ekologicznym sposobem ustabilizowania skarpy jest posadzenie drzew i krzewów a korzenie same zwiążą grunt. Jeżeli to nie pomoże, to przyczyn osuwania się skarpy należy szukać głębiej poprzez odwierty, być może następuje nawodnienie warstwy wodonośnej i poślizg.
W tym przypadku założono „rurki” które pokazały że mury kościoła osiadają – ale to wcale nie dowodzi że skarpa się osuwa, a nawet gdyby tak było to przyczyną nie musiały być drzewa.
W sumie, szkoda trochę tej zieleni, jeżeli nie może rosnąć w takich miejscach, TO GDZIE ?
Może, w skrajnym przypadku należało dokonać jedynie selekcji i pielęgnacji drzew i krzewów, a w miejscu usuniętych posadzić nisko i wolniej rosnące drzewka i krzewy ?????

13:47, 29.01.2022

"Eco", "A-linka" i inni: jeżeli tak kochacie drzewa to możecie posadzić je na swojej działce. Nie widzę żadnego problemu. Nikt tam nie będzie ich wycinał, będą sobie rosły. Odczepcie się jednak od cudzych drzew i cudzej działki. 15:18, 29.01.2022

Adamie pierwszy, można odnieść wrażenie, że należysz do tych którzy nie uznają "siłę argumentu" tylko "argument siły" i chciałbyś powiedzieć, że ja tu jestem wyrocznią i "morda w kubeł".
Zakoduj sobie w szarych komórkach, że każdy właściciel działki, na wycinkę drzew nie owocowych, w myśl obowiązujących przepisów ustawowych, musi otrzymać zgodę urzędu gminy, a to znaczy, że wycinka musi być uzasadniona. Do tych "cudzych" drzew na "cudzej" działce "przyczepiłem" się, bo mam takie prawo, szczególnie dlatego, że te drzewa na tej działce nie są własnością prywatną.
Na swojej działce mam drzewa, wiele krzewów i kwiatów, zapraszam od marca do listopada. 16:26, 29.01.2022

To samo pytanie można zadać kretaczowi Piotrowi Sekule i Grzegorzowi Schabińskiemu. 20:53, 29.01.2022

gorzej jak dzieci w tych komentarzach. o czym tu dyskutowac dostali ekspertyze , i nakaz wycinki to tak zrobili, o co sie tu klocic. nikt tego nie zdrobil dla wlasnego widzi mi sie ale dlatego ze taka byla decyzja kogos kto sie na tym zna. drzewa stanowily zagrozenie dla budynkow i przechodniow wiec zostaly usuniete w to miejsce co innego wymysla bez obawy. nie rozumiem poco sie obrazac jak to nie wasze i nie wasza sprawa. 12:14, 30.01.2022

I tu się Pani myli. Po to są informacje, fora dyskusyjne, aby każdy mógł wyrazić swoje zdanie. Jeszcze mamy demokrację...prawda ? Choć mogą nam i to zabrać. Pani chyba ma małą wiedze, w jaki sposób powstaję ekspertyzy, wszystkie ekspertyzy. Wystarczy posłuchać np. Sprawy dla reportera. Tam się dopiero dzieje.
Ale wracając do meritum....gdyby ktoś wcześniej pomyślał, pomyślał perspektywicznie, znając cykle wzrostu drzew z pewnością wziąłby to pod uwagę. Niestety, jak to w Polsce...najpierw się robi, a potem myśli. Tak było i jest w Gorlicach i nie tylko chodzi o ten przypadek. I nie ma Pani racji twierdząc, że to "nie wasza sprawa". Jak najbardziej nasza i Pani też, tylko Pani najprawdopodobniej popiera takie działania, domyślam się dlaczego. Ja niestety nie, czemu dałam wyraz w swoim poście. Pozdrawiam. 13:53, 30.01.2022

Popatrzcie na stare zdjęcia: 40, 60 czy 100 lat temu. Wtedy nie było w Gorlicach tyle drzew co obecnie. W jakim celu siejecie ekopanikę? 16:39, 30.01.2022

Szczerze ?
Te szklane rurki to były pewnie 50 lat temu - tego nikt nie podkreślił.
Bez drzew i ich korzeni - to teraz dopiero skarpa pojedzie...
Druga sprawa - ogolenie dębów i zostawienie kikutów drzew na placu kościelnym przy ul. Wróblewskiego, to też zagrożenie ? Dla skarpy, dla przechodniów ?
Stały 50 lat, teraz jako kikuty bez problemu je wytną. 18:38, 30.01.2022

Cytat:" W efekcie tego powstało poważne zagrożenie zarówno dla samej skarpy, jak również nawet dla przechodzących obok osób. Ekspertyza bezdyskusyjnie wykazała, że drzewa rosnące na stromym zboczu mogą już w każdej chwili osunąć i runąć. "
I wszystko w temacie.
20:06, 30.01.2022

Wycięte drzewa pobierały bardzo duże ilości wody opadowej, tym samym chroniły skarpę przed zbędnym nawodnieniem, rozmiękczeniem a w konsekwencji przed utratą stabilności. Ale miejmy nadzieję, że opracowana ekspertyza i te skutki przewidziała i uznała za bezpieczne. 21:52, 30.01.2022

"Gajowy", ta skarpa jest tak stroma, że większe ilości wody opadowej się tam nie utrzymają. Rosnące tam drzewa to w większości chyba świerki, które mają korzenie bardzo płytko, nie powodują stabilizacji terenu, a w czasie wichury mogą być łatwo wyrwane z korzeniami. Na takiej skarpie drzewa mogą także dodatkowo niszczyć swoimi korzeniami mury oporowe. 23:36, 30.01.2022

robia bo musza te robutki robic byle by cos robic i ooooo panowie robotki to są i oooo 19:11, 31.01.2022

Nie wiem, nie znam się. Nie jestem dendrologiem, ani geodetą, ale wiem, że nigdzie w krajach Europy Zachodniej np. Austria, Niemcy wycięcie jakiegokolwiek drzewa jest niesamowicie proceduralnie skomplikowane i praktycznie się tego nie robi (U nas zagraża a tam jakoś nie?) U nas w kraju z kolei zawsze zbiera się "podkładki do dokumentacji", że drzewo zagraża bo się może wywrócić w trakcie wichury, lub że korzenie niszczą a to jakąś budowlę a to teren itd. Ideologie dla celów "podkładek" ZAWSZE się da dorobić i ubrać w słowa o bezpieczeństwie ludzi, mienia itd. Wiem też, że na naszym starym gorlickim cmentarzu który miał swój klimat, obecnie przechodzi się przez niego jak przez jakiś inny obiekt, bo stare wieloletnie drzewa zostały w dużej ilości wycięte. Moim zdaniem często wystarczyłoby drzewo drzewo delikatnie przyciąć, a niekoniecznie natychmiast usuwać raz na zawsze wycinając je w całości. Mamy coraz więcej samochodów a drzewa to nasze zielone płuca, pamiętajmy o tym... . 10:25, 01.02.2022

Te drzewa powinni wyciąć 20 lat temu Nie tylko ze były zagrożeniem to jeszcze zaniedbane i stare Brzydota w czystej postaci Nar 16:22, 04.02.2022

Ksiądz proboszcz z pewnością pochodzi z głębokiej, podkarpackiej wsi ( i nic w tym złego) - tyle tylko, że tam panuje żelazna zasada : "drzewa niech se rosną w lasach, a nie we wsi...". No i mamy efekt. Do wszystkich znawców tematu : nie wszystkie drzewa na skarpie trzeba było usuwać, ale miasto uznało inaczej - szkoda... Mam nadzieję, że w decyzji zezwalającej na usunięcie drzew jest nakaz wykonania nasadzeń kompensacyjnych - inaczej nie ma co liczyć, że ksiądz proboszcz coś zrobi.
Ale apeluję mimio wszystko do Księdza Proboszcza : Drogi Panie - proszę nie czekać na kasę od wiernych tylko wyciągnąć zaskórniaki i sadzić bezpieczne odmiany drzew lub krzewów - najlepiej jeszcze tej wiosny. To coś Pan zrobił to grzech ciężki, proszę pamiętać o tym przy spowiedzi. 08:23, 10.02.2022

Niech się odmieni, niech się odmieni. Niech wstąpi Bóg twój. Niech wstąpi bóg twój i odnowi oblicze Gorlic tych Naszych Gorlic, wspólnych Gorlic. 02:50, 14.02.2022