Oferta ma nawiązywać do cen prądu notowanych na giełdzie energii, ale w jej przypadku klient ma z góry poznawać wszystkie stałe stawki za prąd (w 24-godzinnych układach strefowych - innych latem i zimą, w dni wolne i robocze).
Koncern Tauron udostępni od lipca br. strefową ofertę taryfową "Tanie godziny". Ma ona sprzyjać korzystaniu z energii elektrycznej (odnawialnej) w określonych stałych godzinach, gdy jest ona najtańsza.
Tauron ogłosił "Tanie godziny" podczas organizowanego sobotę w kilku miejscach w woj. śląskim Dnia Nowej Energii - punktowych imprez rekreacyjnych, promujących nowe produkty. Dzień Nowej Energii ma być odtąd stale organizowany w rocznicę wprowadzenia 21 czerwca 2024 r. oferty Tauron Nowa Energia - wieloletniej umowy na energię z OZE.
Podczas sobotniego briefingu na nowym kąpielisku Fala w Parku Śląskim, którego od niedawna Tauron jest sponsorem tytularnym, prezes koncernu Grzegorz Lot przekazał, że z oferty Tauron Nowa Energia skorzystało dotąd w ciągu roku ponad 200 tys. klientów firmy (spośród 6 mln ogółem).
"Gdybym rok temu sobie pomarzył, że po roku czasu aż 200 tys. klientów skorzysta z tej oferty, a akcje naszej firmy wzrosną z ok. 3 zł do blisko 8 zł, to byłoby to marzenie. To marzenie się spełniło"
- mówił Lot.
Wiceprezes Taurona ds. handlu Piotr Gołębiowski przekonywał, że oferta "Tanie godziny" ma duży potencjał oszczędnościowy - zawiera bowiem ok. 2 tys. godzin w roku (łącznie ok. 80 dni), w których cena energii wynosi średnio ok. 360 zł - czyli ok. 60 proc. nominalnej ceny rozliczeniowej.
Prezes spółki Tauron Sprzedaż Mariusz Purat uściślił, że nowa oferta zawiera też ponad 4 tys. godzin, w których energia jest tańsza, niż cena mrożona.
Sprecyzował, że produkt "Tanie godziny" powstał na bazie doświadczeń z wprowadzonej ponad rok temu taryfy dynamicznej G13S. O ile umożliwia ona - co wynika z doświadczeń klientów - znaczne oszczędności, wymaga od nich stałego śledzenia tzw. rynku dnia następnego, czyli projekcji cen na każdy następny dzień i dopasowanie do tej projekcji zużycia w określonych godzinach.
"Postanowiliśmy wejść naprzeciw szerszej grupie klientów i przenieśliśmy ten mechanizm popytu i podaży z rynku energii hurtowego do cennika, ale z dużo mniejszą dynamiką. Czyli klient nie musi każdego dnia sprawdzać tych cen, tylko te ceny zna na cały rok do przodu w układzie 24 stref cenowych energii elektrycznej w ciągu doby: inny zestaw stref obowiązuje w okresie zimowym, inny w letnim; inne ceny obowiązują w weekend i inne w dzień roboczy"
- zobrazował Purat.
"Klient korzystający z tej taryfy musi unikać cen drogich, a korzystać z strefy cen niskich po to, żeby wygenerować najkorzystniejszą średnią cenę. A ceny są naprawdę atrakcyjne, bo w tym przedziale czasowym latem od godziny 9. do 17., zaczynają się już od 21 groszy brutto za megawatogodzinę" - dodał szef spółki sprzedażowej Taurona.
Wskazał, że z obliczeń firmy wynika, że racjonalnie podchodzący do oferty klient, który przeniesie część zużycia z godzin szczytowych na pozaszczytowe i z dni roboczych na weekend, będzie w stanie wygenerować ok. 20 proc. oszczędności na rachunku.
Purat zaznaczył, że ceny w ofercie "Tania godzina" są gwarantowane na cały rok do przodu, energia pochodzi w całości z OZE, produkt dostępny jest online, a każdy nabywca otrzyma w ciągu siedmiu dni bezpłatnie licznik zdalnego odczytu, jeśli takiego dotąd nie ma.
Podczas sobotniego briefingu Taurona szefowie koncernu mówili też o nowej fakturze za prąd, z czytelnym podsumowaniem najważniejszych informacji, która od początku tego roku trafiła już do ponad 2,3 miliona gospodarstw domowych. W sobotę pokazano jej nowy, uproszczony wygląd, który ma zostać wprowadzony w najbliższych miesiącach.(PAP)
mtb/ agz/
Nawrocki: 7 sierpnia wystąpię z pierwszymi inicjatywami
Gorliczanie czekaja na obwodnice tak jak Pan obiecał bo już więcej nie zaufają nikomu z PIS.
Wyborca
22:50, 2025-06-22
Nowi proboszczowie w parafiach naszego powiatu
Myślę że przyszły dziekan łuznej weźmie się za proboszcza Moszczenicy bo na razie tylko kasę zbiera a wszystkie remonty robi za niego gmina.
Czesław
22:28, 2025-06-22
Przegrana w finale baraży w Jędrzejowie. Trzecia liga..
Uważam że należy im się uznanie za walkę do końca.
Xx
22:17, 2025-06-22
Przegrana w finale baraży w Jędrzejowie. Trzecia liga..
Patrząc obiektywnie na to wszystko, chciałbym zwrocic uwagę na fakt, ze nic nie ujmując trenerowi, gra niczym nie różniła się od poprzednika (Tomka), miało być odważnie i ofensywnie a cały sezon był tak naprawdę przepchany na plecach Damiana(powodzenia w Cracovii). Teraz kiedy paru chłopaków odejdzie z klubu a przede wszystkim ten kluczowy i niezastąpiony, rodzi się pytanie, jak grać? Bo laga na Śliwę z dniem dzisiejszym Się wyczerpała co pokazały baraże. Byliśmy słabsi w obu meczach i tylko fakt, ze JKS okazał się fajtłapowaty i grał na naszym fatalnym boisku dał nam finał. Dziś wygrała drużyna poukładana z planem na mecz i na rywala, bramki strzeliliśmy oczywiście po błędzie i ladze na Damiana. Mam nadzieję że trener wyciągnie wnioski bo stać go na to i w przyszłym sezonie będziemy Glinikiem dominującym rywali a nie tylko liczącymi na szybkość jednego gracza!
Obserwator
21:59, 2025-06-22
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz