Przesłuchanie 20-letniego Jakuba W. rozpoczęło się w piątek (20 października) rano. Jak przekazała PAP Katarzyna Skrudlik-Rączka, zastępca Prokuratora Rejonowego w Jaśle, mężczyzna odmówił składania wyjaśnień i nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów.
Prokuratura w piątek postawiła dwa zarzuty 20-letniemu Jakubowi W. ze Sławęcin na Podkarpaciu. Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem swojej matki - 44-letniej Bogusławy W. i usiłowania zabójstwa ojca - 46-letniego Tomasza W. Jest też wniosek o areszt dla podejrzanego.
[ZT]17522[/ZT]
Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem swojej matki oraz zarzut usiłowania zabójstwa swojego ojca
- powiedziała PAP prokurator Katarzyna Skrudlik-Rączka.
Na ciele pokrzywdzonej ujawniono kilkadziesiąt ran kłutych i ciętych. Ojciec miał podobne obrażenia
- dodała prokurator Skrudlik-Rączka. Śledczy informują, że rany prawdopodobnie powstały od ciosów zadanych nożem.
Nie możemy wykluczyć innego narzędzia, będziemy to weryfikować
- przekazała zastępca Prokuratora Rejonowego w Jaśle.
Po piątkowym przesłuchaniu prokuratura złożyła do sądu wniosek o tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla 20-latka.
W Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie na piątek zaplanowano też sekcję zwłok zmarłej 44-letniej Bogusławy W. Na wyniki trzeba będzie poczekać kilka tygodni.
O tragedii w Sławęcinie niedaleko Jasła policjanci zostali zaalarmowani w środę ok. godz. 14.30. Gdy przyjechali na miejsce, w domu znaleźli zwłoki 44-letniej Bogusławy W. Jej 46-letni mąż Tomasz W. był ranny, mężczyzna trafił do szpitala.
Sprawca uciekł, policjanci od razu podejrzewali, że to syn małżeństwa. Zorganizowali obławę, w której uczestniczyło ponad 100 funkcjonariuszy, psy tropiące i uruchomiono policyjne drony. Policja opublikowała też zdjęcie i rysopis Jakuba W. Prosiła o pomoc w namierzeniu 20-latka ostrzegając jednocześnie, że może mieć przy sobie niebezpieczne narzędzie.
Rodzina, u której doszło do tragedii do tej pory nie była w zainteresowaniu policji.
Nie miała założonej niebieskiej karty. Na razie nie znamy motywu działania sprawcy. Nie mamy żadnych podejrzeń, co się mogło wydarzyć
-mówiła PAP jeszcze w środę wieczorem szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle Grażyna Krzyżanowska. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
al/ maak/
[FOTORELACJA]2618[/FOTORELACJA]
[ZT]17522[/ZT]
[ZT]17530[/ZT]
Kaczafi16:28, 20.10.2023
10 1
Wygląda na takiego co próbował więcej rodzajów narkotyków niż ma lat 16:28, 20.10.2023
Maro18:18, 20.10.2023
10 4
Na gorlickim terenie też takie ,,eventy” były. Pamięta ktoś Wilczka, który swego ojca zatłukł na Bieckiej za dawnym Polmozbytem? A ten ze Słonecznej co ,,diabła wyganiał” ze swoich rodziców i tasakiem ich zaszlachtował? Jest tam jeszcze w KPP paru gliniarzy co pamiętają te historie. 18:18, 20.10.2023
Mario20:20, 20.10.2023
11 3
Dziwie sie ze jeszcze on zyje. Kara smierci natychmiast. Chwasty trzeba wyrywac a nie pielegnowac . Tak samo ten dziad z Poznania co zabil 5latka tez powinien juz grysc ziemie 20:20, 20.10.2023
KPR21:42, 20.10.2023
6 1
Straszna tragedia. Wcześniej byli rodziną. Obchodzili wspólnie święta, urodziny i inne uroczystości, kochali się. Mieli plany i marzenia na przyszłość. Teraz wszystko ….. 😰 21:42, 20.10.2023