Zamknij

20-letni Jakub W. ze Sławęcina z zarzutami zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem swojej matki i próby zabójstwa ojca

16:09, 20.10.2023 PAP Aktualizacja: 16:16, 20.10.2023
Skomentuj fot. Grzegorz Majka fot. Grzegorz Majka

Przesłuchanie 20-letniego Jakuba W. rozpoczęło się w piątek (20 października) rano. Jak przekazała PAP Katarzyna Skrudlik-Rączka, zastępca Prokuratora Rejonowego w Jaśle, mężczyzna odmówił składania wyjaśnień i nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów.

Prokuratura w piątek postawiła dwa zarzuty 20-letniemu Jakubowi W. ze Sławęcin na Podkarpaciu. Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem swojej matki - 44-letniej Bogusławy W. i usiłowania zabójstwa ojca - 46-letniego Tomasza W. Jest też wniosek o areszt dla podejrzanego.

[ZT]17522[/ZT]

Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem swojej matki oraz zarzut usiłowania zabójstwa swojego ojca

- powiedziała PAP prokurator Katarzyna Skrudlik-Rączka.

Na ciele pokrzywdzonej ujawniono kilkadziesiąt ran kłutych i ciętych. Ojciec miał podobne obrażenia

- dodała prokurator Skrudlik-Rączka. Śledczy informują, że rany prawdopodobnie powstały od ciosów zadanych nożem.

Nie możemy wykluczyć innego narzędzia, będziemy to weryfikować

- przekazała zastępca Prokuratora Rejonowego w Jaśle.

Po piątkowym przesłuchaniu prokuratura złożyła do sądu wniosek o tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla 20-latka.

W Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie na piątek zaplanowano też sekcję zwłok zmarłej 44-letniej Bogusławy W. Na wyniki trzeba będzie poczekać kilka tygodni.

O tragedii w Sławęcinie niedaleko Jasła policjanci zostali zaalarmowani w środę ok. godz. 14.30. Gdy przyjechali na miejsce, w domu znaleźli zwłoki 44-letniej Bogusławy W. Jej 46-letni mąż Tomasz W. był ranny, mężczyzna trafił do szpitala.

Sprawca uciekł, policjanci od razu podejrzewali, że to syn małżeństwa. Zorganizowali obławę, w której uczestniczyło ponad 100 funkcjonariuszy, psy tropiące i uruchomiono policyjne drony. Policja opublikowała też zdjęcie i rysopis Jakuba W. Prosiła o pomoc w namierzeniu 20-latka ostrzegając jednocześnie, że może mieć przy sobie niebezpieczne narzędzie.

Rodzina, u której doszło do tragedii do tej pory nie była w zainteresowaniu policji.

Nie miała założonej niebieskiej karty. Na razie nie znamy motywu działania sprawcy. Nie mamy żadnych podejrzeń, co się mogło wydarzyć

-mówiła PAP jeszcze w środę wieczorem szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle Grażyna Krzyżanowska. (PAP)

autorka: Agnieszka Lipska

al/ maak/

[FOTORELACJA]2618[/FOTORELACJA]

[ZT]17522[/ZT]

[ZT]17530[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

KaczafiKaczafi

10 1

Wygląda na takiego co próbował więcej rodzajów narkotyków niż ma lat 16:28, 20.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MaroMaro

10 4

Na gorlickim terenie też takie ,,eventy” były. Pamięta ktoś Wilczka, który swego ojca zatłukł na Bieckiej za dawnym Polmozbytem? A ten ze Słonecznej co ,,diabła wyganiał” ze swoich rodziców i tasakiem ich zaszlachtował? Jest tam jeszcze w KPP paru gliniarzy co pamiętają te historie. 18:18, 20.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarioMario

11 3

Dziwie sie ze jeszcze on zyje. Kara smierci natychmiast. Chwasty trzeba wyrywac a nie pielegnowac . Tak samo ten dziad z Poznania co zabil 5latka tez powinien juz grysc ziemie 20:20, 20.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KPRKPR

6 1

Straszna tragedia. Wcześniej byli rodziną. Obchodzili wspólnie święta, urodziny i inne uroczystości, kochali się. Mieli plany i marzenia na przyszłość. Teraz wszystko ….. 😰 21:42, 20.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%