To już niemal pewne, zniknie „tama” pod kładką na Sękówce

Kilka dni temu Wody Polskie opublikowały wyniki postępowania przetargowego związanego z wyłonieniem wykonawcy, który opracuje dokumentację projektową dla zadania polegającego na przebudowie stopnia wodnego na potoku Sękówka wraz z uzyskaniem niezbędnych decyzji administracyjnych.

Temat zagospodarowania Sękówki i przyległych do niej terenów, szczególnie tych na wysokości gorlickiego parku miejskiego, powraca jak bumerang. W ubiegłym roku na jednej z sesji Rady Powiatu Gorlickiego o stopień wodny i uporządkowanie brzegów Sękówki dopytywał radny Wojciech Stępień.

Radny dopytywał przedstawicieli Wód Polskich czy jest możliwość wyczyszczenia zbiornika obok Ośrodka Sportu i Rekreacji, tam, gdzie był stary basen na Sękówce, ponieważ bardzo często zdarza się, że zbiornik nie jest udrożniony przez zalegający tam żwir i muł, dlatego właśnie w 2010 roku obiekty OSiR zostały po prostu zalane. 

Wiesław Górecki, kierownik Nadzoru Wodnego w Gorlicach, komentował wówczas dla nas:

Aktualnie jest przygotowywana dokumentacja na rozbiórkę części stopnia wodnego, dlatego że tam jest murek, który kiedyś służył do piętrzenia wody na basen. Okna spustowe są za małe i blokują przepływ wody wezbraniowej. Chcemy to rozebrać, ale jest to obiekt budowlany, wymaga więc zgody nadzoru budowlanego i wszelkich ekspertyz. Musimy również mieć pozytywną opinię organizacji ekologicznych, które interesowały się tym tematem i chciały wprowadzić działania polegające na dożywieniu tego potoku i umocnieniu tego odcinka ujściowego, tak żeby rozbiórka tego murku nie spowodowała awarii, w związku z tym, że tam również jest kładka dla pieszych. Mamy to wszystko na uwadze i być może w przyszłym roku uda się już tam realizować konkretne prace.

Dzisiaj już wiadomo, że Wody Polskie wyłoniły wykonawcę, który opracuje dokumentację projektową dla zadania polegającego na przebudowie stopnia wodnego na potoku Sękówka wraz z uzyskaniem niezbędnych decyzji administracyjnych. Poznańska firma, która wygrała przetarg, zaoferowała wykonanie zadania za blisko 385 tys. złotych. Będzie miała na nie 30 miesięcy.

Najprawdopodobniej sam próg wodny zostanie rozebrany, a w jego miejscu pojawi się przepławka dla ryb, być może jak ta na rzece Ropie (zdjęcie poniżej).