Zamknij
PAP

Bezsenność ma związek z wyższym ryzykiem zawału serca, zwłaszcza u kobiet

12:46, 28.02.2023 Aktualizacja: 12:47, 28.02.2023

Bezsenność ma związek z wyższym ryzykiem zawału serca, zwłaszcza u kobiet

"Bezsenność jest najczęstszym zaburzeniem snu, ale pod wieloma względami nie jest już tylko chorobą, jest raczej wyborem życiowym. Po prostu nie traktujemy snu tak priorytetowo, jak powinniśmy" - powiedziała Yomna E. Dean, studentka medycyny na Uniwersytecie Aleksandryjskim w Aleksandrii w Egipcie i autorka badania.

Osoby cierpiące na bezsenność są o 69 proc. bardziej narażone na zawał serca - wynika z badań, których wyniki zostaną ogłoszone podczas Światowego Kongresu Kardiologii w Nowym Orleanie (4-6 marca). Związek ten obserwuje się częściej zwłaszcza u kobiet.

Jak ustaliła Yomna E. Dean, podczas przeciętnie dziewięciu lat obserwacji osoby cierpiące na bezsenność były średnio o 69 proc. bardziej narażone na zawał serca w porównaniu z osobami, które nie cierpiały na zaburzenia snu.

"Nasze badanie wykazało, że osoby cierpiące na bezsenność są bardziej narażone na zawał serca niezależnie od wieku, a zawały serca występowały częściej u kobiet cierpiących na bezsenność" - wskazała autorka.

Traktując długość snu jako obiektywną miarę bezsenności, naukowcy odkryli także, że osoby, które spały pięć lub mniej godzin na dobę, były najbardziej narażone na zawał serca. Osoby z cukrzycą i bezsennością miały dwukrotnie większe prawdopodobieństwo wystąpienia zawału.

Dean i jej zespół badawczy wzywają do oceny zaburzeń snu i uwzględniania ich jako czynnika ryzyka sercowo-naczyniowego.

Bezsenność może obejmować problemy z zasypianiem, utrzymaniem snu lub jego dobrą jakością. Bezsenność występuje coraz częściej i dotyczy według różnych szacunków od 10 do 30 proc. dorosłych Amerykanów, przy czym jest częstsza wśród kobiet. Już wcześniejsze badania powiązały bezsenność z chorobami sercowo-naczyniowymi i metabolicznymi, jednak nowa analiza jest jak dotąd największa.

Autorzy przeprowadzili systematyczny przegląd literatury, który dostarczył 1226 badań — spośród nich wybrano do włączenia dziewięć badań pochodzących z USA, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Niemiec, Tajwanu i Chin. W sumie oceniono dane dotyczące 1 184 256 dorosłych (z czego 43 proc. stanowiły kobiety). Średni wiek wynosił 52 lata, a 13 proc. (153 881 osób) cierpiało na bezsenność, którą definiowano na podstawie kodów diagnostycznych ICD lub na podstawie obecności któregokolwiek z trzech objawów: trudności z zasypianiem, trudności z utrzymaniem snu lub wczesne budzenie się i niemożność ponownego zaśnięcia. Osoby z obturacyjnym bezdechem sennym nie zostały uwzględnione. Większość pacjentów (96 proc.) nie miała wcześniejszego zawału serca. Zawały serca wystąpiły u 2406 osób cierpiących na bezsenność i u 12 398 osób z grupy bez bezsenności.

Stwierdzono statystycznie istotny związek pomiędzy bezsennością a zawałem serca po uwzględnieniu innych czynników, które mogą sprzyjać zawałowi (w tym wiek, płeć, choroby współistniejące i palenie). Związek między bezsennością a zawałem serca pozostał istotny we wszystkich podgrupach pacjentów, w tym w młodszym i starszym wieku (<65 i >65), czasie trwania obserwacji (mniej lub więcej niż pięć lat), płci męskiej i żeńskiej oraz częstych problemach współistniejących (cukrzyca, nadciśnienie lub podwyższony cholesterol).

"Nic dziwnego, że osoby cierpiące na bezsenność, które miały również wysokie ciśnienie krwi, podwyższony cholesterol lub cukrzycę, miały jeszcze większe ryzyko zawału serca niż osoby, które tego nie robiły" - wskazała Dean. - "Osoby z cukrzycą, które również cierpią na bezsenność, miały dwukrotnie większe prawdopodobieństwo wystąpienia zawału serca".

Co więcej, osoby, które zgłosiły, że spały pięć lub mniej godzin na dobę, były 1,38 i 1,56 razy bardziej narażone na zawał serca w porównaniu z osobami, które spały odpowiednio sześć i siedem do ośmiu godzin na dobę.

Nie było różnicy w ryzyku zawału serca między osobami śpiącymi pięć lub mniej lub dziewięć lub więcej godzin snu. To potwierdza wyniki wcześniejszych badań, które wykazały, że zbyt krótki lub zbyt długi sen może być szkodliwy dla serca. Dean i jej zespół odkryli, że pacjenci, którzy spali sześć godzin, mieli mniejsze ryzyko zawału serca w porównaniu z tymi, którzy spali dziewięć godzin.

W oddzielnej analizie naukowcy starali się ustalić, czy poszczególne objawy bezsenności wiążą się z wyższym ryzykiem zawału serca. Problemy z zasypianiem lub utrzymaniem snu były związane ze zwiększonym o 13 proc. prawdopodobieństwem zawału serca w porównaniu z osobami bez tych objawów.

Nieregenerujący sen i dysfunkcje w ciągu dnia nie były jednak związane z zawałem serca - co sugeruje, że ci, którzy skarżą się tylko na uczucie braku odświeżenia po przebudzeniu bez jakiegokolwiek braku snu, nie są narażeni na zwiększone ryzyko zawału serca.

Jak podkreśliła Dean w oparciu o wyniki badań, ważne jest, aby ludzie traktowali sen priorytetowo i spali dobrze od siedmiu do ośmiu godzin każdej nocy.

"Praktykuj dobrą higienę snu; pokój powinien być ciemny, cichy i po chłodniejszej stronie. Odłóż urządzenia elektroniczne. Zrób coś uspokajającego, a jeśli próbowałeś wszystkich tych rzeczy i nadal nie możesz spać lub śpisz mniej niż pięć godzin, porozmawiaj ze swoim lekarzem".

Badanie miało pewne ograniczenia, w tym fakt, że większość ocenianych badań polegała na samodzielnym zgłaszaniu przez uczestników zachowań związanych ze snem za pomocą kwestionariuszy (chociaż zawały serca zostały potwierdzone raportami medycznymi).(PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ zan/


komentarz(2)

Kardiolog Kardiolog

3 0

Zawał Serca to przyczyna zastraszenia lub zaszantażowania, bo serce to jak by zegarek jak się nakręci tak chodzi. 17:48, 01.03.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

HaniaaHaniaa

1 0

Miałam problemy ze snem, głównie z przespaniem całej nocy, a nie z zasypianiem. Kiedyś moja koleżanka wspomniała o olejkach konopnych z CBD, co skłoniło mnie do pogłębionej lektury na różnych forach oraz w badaniach potwierdzających wpływ CBD na bezsenność. Mechanizm tego działania jest dość prosty. Olej CBD działa na bezsenność poprzez oddziaływanie na układ endokannabinoidowy, który reguluje sen i czuwanie. Dodatkowo, olej CBD redukuje objawy stresu i lęku, co przyczynia się do uspokojenia i poprawy jakości snu. i ciekawostka taka że, olej CBD ma duży wpływ na receptor serotoninowy 5-HT1A, co według badań ma korzystny wpływ na sen. Niestety, moje pierwsze zakupy okazały się nieudane, nabyłam olejek CBD za niewielką kwotę na znanej platformie sprzedażowej i okazał się bublem

Pewnego dnia, mijając sklep konopny &quot;Konopna Farmacja&quot; w Poznaniu, postanowiłam zaglądnąć do środka i porozmawiać z pracownikami. Okazało się, że mój pierwszy zakup nie był trafiony. Postanowiłam więc zakupić olejek CBD 10% Cannatopia w tym sklepie i osiągnęłam oczekiwane rezultaty. Po tygodniu stosowania przespałam pierwszą noc bez przebudzeń w środku nocy. Dlatego gorąco zachęcam Cię do wypróbowania tego produktu. Jeśli nie jesteś z Poznania, poszukaj go w sklepach w swoim mieście lub znajdziesz go u nich w sklepie o-nline 08:54, 11.01.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%