Rząd przyjął ustawę! Jest nowa definicja gwałtu!

Cytat: "Podczas debaty sejmowej, posłanka Koalicji Obywatelskiej, Monika Rosa, podkreślała, że kobiety w Polsce od lat czekały na takie zmiany w prawie."
W tym samym czasie nasza polska santa muerte (Maria Ejchart) reformuje kkw z myślą o osadzonych. Tak- z pewnością kobiety od lat czekały, by gwałciciele którzy je skrzywdzili mogli częściej razy dzwonić, wybierać dietę jaką chcą, mieć pełne i bezpłatne media, oraz regularne rozrywki (ponowne wprowadzenie konsol do kryminałów, remonty świetlic itd.). Tak- z pewnością kobiety na to czekały od kilku lat...
Cytat: "Wskazała również, że dotychczas, jeśli nie było znamion przemocy fizycznej, kobiety musiały udowadniać, że wystarczająco mocno broniły się przed sprawcą."
Teraz zapewne to podejrzany będzie musiał udowadniać swoją winę? Jeśli tak, to gratuluje- przepis na wejściu jest niezgodny z polskim prawem (to państwo w postaci prokuratora ma obowiązek udowodnić komuś winę, nie odwrotnie).
Cytat: " Do tej pory prawo było ślepe na gwałty i molestowanie, wskazuje na to linia orzecznicza - powiedziała posłanka cytowana przez Onet."
Zacznijmy od tego że gwałt jest niezwykle trudnym przestępstwem. Historia zna zarówno perwersyjnych zboczeńców- gwałcicieli, jak i bezwzględne oszustki- manipulatorki, które w ramach zemsty chciały niszczyć życie byłym partnerom. I tu jest problem- czy kobieta oskarżająca o gwałt jest niewinną i bezbronną ofiarą czy cyniczną i wyrachowaną socjopatką? Czy mężczyzna oskarżony o gwałt jest zwyrolem bez sumienia, czy uczciwym człowiekiem, który przespał się z niewłaściwą kobietą? I żadna zmiana definicja tego nie zmieni- część gwałcicieli zostanie uniewinniona i będzie chodziła wokół nas na ulicy, część niewinnych mężczyzn trafi do więzienia które będzie dopiero początkiem zniszczonego życia.

Teraz jakaś bezczelna, podła baba oskarży mężczyznę o gwałt i to on będzie musiał udowadniać, że żadnego gwałtu nie było. Tylko jak to udowodnić? To jest sprzeczne z Konstytucją, z podstawowym prawem o domniemanej niewinności