Nowy projekt rządu może znacząco utrudnić sprowadzanie aut m. in. z USA i Japonii. Chodzi o zmiany w procedurze dopuszczenia takich pojazdów do ruchu.
Jak podaje portal Auto Świat, rząd szykuje duże zmiany w przepisach dotyczących importu samochodów spoza Unii Europejskiej. Projekt o nazwie UC95 zakłada zaostrzenie wymagań związanych z dopuszczaniem takich aut do ruchu w Polsce.
W sieci już pojawiły się głosy, że może to oznaczać niemal całkowite zahamowanie prywatnego importu samochodów ze Stanów Zjednoczonych czy Japonii.
Zgodnie z założeniami projektu, każdy samochód sprowadzony spoza UE, który nie ma europejskiej homologacji, będzie musiał przejść specjalną procedurę krajowego dopuszczenia do ruchu.
W praktyce oznacza to, że właściciel pojazdu będzie musiał przedstawić dokumenty potwierdzające normy emisji spalin. Jeśli ich nie ma – auto trafi do dodatkowych badań w Transportowym Dozorze Technicznym.
W przypadku samochodów elektrycznych wymagane będą dodatkowe certyfikaty zgodne z normami ONZ. Zdobycie ich przez osoby prywatne będzie trudne, co może znacząco ograniczyć możliwości rejestracji takich pojazdów.
Eksperci przewidują, że import nie zniknie całkowicie, ale stanie się bardziej skomplikowany i kosztowny.
Pojawią się zapewne pośrednicy oferujący pomoc w uzyskaniu dokumentów, jednak to przełoży się na wydłużenie całego procesu i podniesienie ostatecznych kosztów zakupu auta zza oceanu.
Projekt UC95 zakłada również zmiany dla osób poruszających się po Polsce pojazdami na zagranicznych tablicach. Jeśli obcokrajowiec korzysta z takiego samochodu w Polsce dłużej niż rok, będzie musiał go zarejestrować.
W przypadku osób mających stały pobyt – ten czas zostanie skrócony do 30 dni. Zmiany mają ukrócić sytuacje, w których auta na obcych tablicach unikały odpowiedzialności, np. za mandaty z fotoradarów.
Zmiany dotkną także dealerów aut. Projekt zakłada rozszerzenie możliwości używania tzw. tablic profesjonalnych, które będą mogły być wykorzystywane nie tylko przez importerów nowych aut, ale również sprzedawców pojazdów używanych.
Ma to ułatwić jazdy testowe aut czasowo sprowadzonych do kraju, choć obowiązkowa ewidencja takich przejazdów może ograniczyć popularność tego rozwiązania.
Zgodnie z założeniami, nowe przepisy miałyby zacząć obowiązywać w pierwszym kwartale 2026 roku.
To oznacza, że osoby planujące sprowadzenie auta na dotychczasowych zasadach, mają jeszcze czas, by to zrobić – ale nie warto odkładać decyzji na ostatnią chwilę.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gorlice24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Gorlice inwestują w superdrona! Wiemy, co będzie robił
Warto dodać że w przetargu było że ten strażnik będzie tylko przez dany czas i pobierze tylko 200 próbek chyba przez 2 lata
nic
17:44, 2025-05-14
Gorliccy mundurowi w ogniu ćwiczeń! Tak policja szykuje
Przestroga dla Was Szanowne policjantki- uważajcie na siebie na zadymie i nie dajcie się wpakować na pierwszą linię. Jeśli już (świadomie lub nie) weszłyście w strukturę NPP to bądźcie gdzieś ,,z tyłu”. Szkoda Was, ładne jesteście a walka z tłumem to nie zabawa na szkoleniu. Mam nadzieję, że Dawid ma świadomość tego, że kobieta to jednak…kobieta.
Maro
16:27, 2025-05-14
Gorliccy mundurowi w ogniu ćwiczeń! Tak policja szykuje
No niestety Stary, Szanowne Panie to teraz standard w służbach, ale żeby nie było to są etaty w służbach, gdzie Panie są potrzebne i sprawdzają się lepiej niż faceci. Na pewno jednak nie są to etaty ,,liniowe”. Ale cóż, takie zje…ane czasy, że Panie zamiast rodzić dzieci to wolą biegać z tarczą i w żółwiu albo z karabinem po piaskach poligonu.
Maro do Staśka
16:21, 2025-05-14
Głupota nie zna granic! Śmieci w wąwozie, a dane sprawc
Ludzie tak wygląda życie na wsi i nie ma się co dziwić że młodzi do miasta uciekają. Ja pobocze kaszę sama ale tak to wygląda szkoda się odzywać i prosić o jakąś pomoc. Życie na wsi samemu tak jak ja jest okropne. Wstawiłam dom na sprzedaż w Zagorzany ale zero zainteresowania . Ponoć 300 tysięcy za piętrowy dom z lat 80 to za dużo. A ja chcę tylko do miasta się przeprowadzić bo mam dość tej wsi .
Wieś
16:12, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz