Wraca obowiązkowa służba wojskowa? Przepisy już gotowe

Jakie elastyczne, co ty gadasz za głupoty.
Powinny być twarde i bezwzględne w dodatku dotyczące dorosłych od 18 roku życia i dotyczyć wszystkich mężczyzn i kobiet.
Jak by były elastyczne to większość by spierniczalo za granice, aby przeczekać jak by doszło do jakiegoś konfliktu zbrojnego, więc musi być prawo surowe w tym temacie.
Co do kobiet to też powinny odbywać obowiązkowa służbę wojskową bo widzimy co robią z kobietami na wojnie i co robili za czasów II wojny.
Ja wiem ze niektórym się to nie spodoba, bo po co mają bronić Kraj jak lepiej siedzieć i nic nie robić i spierniczać za granicę jak by co czy tik toki kręcić i dobrze się bawić jak inni się poświęcają.

Sprecyzuj co rozumiesz pod pojęciem "obecni "mężczyźni"" ( roczniki? charakterystyka? itd)

Niema takiej obcji aby wprowadzono sluzbe obowiazkowa,nasza armia bedzie miala na wyposazeniu bojowym nainowszej generacji bron, niepotrzeba nam miesa armatniego tylko nainowoczesniejszej broni.

Niema takiej obcji aby wprowadzono sluzbe obowiazkowa,nasza armia bedzie miala na wyposazeniu bojowym nainowszej generacji bron, niepotrzeba nam miesa armatniego tylko nainowoczesniejszej broni.

Tyle że jak już wielokrotnie wspominałem każda koncepcja sił zbrojnych (służba zawodowa vs. armia zawodowa) mają swoje plusy i minusy. Ok- dla nie których armia z obowiązku to mięso armatnie i jest to sensowny argument. Tyle że równie sensownym argumentem jest że te "mięso armatnie" jest dużo tańsze w utrzymaniu, oraz umożliwia podstawowe przeszkolenie większej ilości obywateli niż ma się to np. w armii zawodowej gdzie budżet dyktuje ilość etatów.
Co do najnowocześniejszej broni- zamiast najpotrzebniejszej broni wystarczy kilka bomb atomowych z zestawem rakiet różnego zasięgu. I mamy potencjalny argument odstraszający każdego wroga.

Cytat: "I bardzo dobrze, że wróci służba wojskowa, bo jedni byli w wojsku i stracili tam rok a nawet kilka lat życia a inni w tyłku to mieli i kombinowali jak nie iść do wojska i wychodziło im to wzorowo."
A czemu mieli nie kombinować, jeśli ustawodawca (często niektórzy z naszych posłów i senatorów sami uciekli od wojska) im to umożliwił. Taki poseł czy senator też ma syna, którego chce "uchronić" od wojska. Nie miej pretensji do cwaniaków, którzy kombinowali jak oszukać system- miej pretensję do nierobów którzy stworzyli im możliwość wykręcenia się z obowiązku.
Cytat: "Uważam, że każdy powinien odbyć służbę wojskową niezależnie czy jest zdrowy czy chory, czy mu się chce czy nie czy się uczy czy nie itd."
Dlaczego tak uważasz i skąd bierzesz taki pogląd na tą sprawę? Rozwiń dokładnie swoją wypowiedz.
Cytat: "Przepisy w tym temacie powinny być bezlitosne i bezwzględne dla wszystkich a ci co się migają powinni byc traktowani jak dezerterzy."
Wyjaśnij mi swoisty paradoks w takim razie... Kiedy za młodu przynosiłem do WKU zaświadczenie ze studiów, chcieli mnie "zjeść". Ale kiedy już ukończyłem studia i zebrałem trochę "papierów" (swoiste uprawnienia, lub też innego rodzaju dyplomy potwierdzające umiejętności), to nie za bardzo chcieli ze mną rozmawiać* nt. ewentualnego wstąpienia do służby. Czyli młody i niedoświadczony jest mile widziany, ale ktoś kto już trochę poznał życie i "jakąś wiedze ma", już nie??? Czy mnie także potraktowałbyś jak dezertera?

* I tu żeby być słownym muszę przyznać że była rozmowa, nawet zostały mi przedstawione "warunki"- nie realne do spełnienia przeze mnie (10 etatów na całą Polskę, rozstrzygnięcie na podstawie testów wiedzy, sprawnościowych, języka obcego, pływania i Bóg wie czego- nie wspominając że koszty tego typu rekrutacji trzeba było opłacić częściowo samemu, co jeszcze bardziej mnie zniechęciło).