Po dojechaniu na miejsce strażacy zweryfikowali, że faktycznie na poddaszu budynku ze zgłoszenia jest pożar. Bezzwłocznie przystąpili do swojej pracy. W trakcie akcji gaśniczej okazało się, że płonie nie tyle sadza w kominie co ocieplenie poddasza. Sprawna akcja pozwoliła na szybkie opanowanie żywiołu i uniknięcia nieszczęścia i większych strat. Jak się jednak okazało to nie koniec problemów związanych z tą interwencją.
Jak dowiaduje się Redakcja gorlice24.pl w budynku, w którym wybuchł pożar przebywał mężczyzna, który kilka dni temu wrócił z zagranicy i jest objęty kwarantanną. Problem polega na tym, że adres podany do odbycia kwarantanny jest inny (inny koniec miasta) niż ten, gdzie mężczyzna przebywał, a gdzie wybuchł pożar. Oczywiście ani dyspozytor WCPR, ani tym bardziej strażacy nie wiedzieli, że jadą na akcję do osoby objętej kwarantanną.
Efekt?
Strażacka obsada dwóch wozów bojowych od kilkudziesięciu minut siedzi w pojazdach bez możliwości ich opuszczenia i wjechania na teren jednostki. Czekają na decyzję swojego dowództwa oraz Sanepidu, co do ich dalszego losu. Jeśli w związku z zaistniałą sytuacją trafią do kwarantanny stan osobowy gorlickich strażaków zostanie poważnie uszczuplony, a wszystko przez to, że osoba wzywająca pomocy zataiła fakt bycia w kwarantannie.
Czekamy na oficjalne informacje, co do rozwoju sytuacji. Wiemy, że w tym momencie w Komedzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej trwa narada w związku z zaistniałym wydarzeniem.
Ponawiamy apel "nie kłam medyka", "nie kłam strażaka", "nie kłam policjanta" - zrozumcie, że karetka pogotowia, strażacki wóz bojowy, policyjny radiowóz bez obsady to tylko zwykłe samochody!
A co Państwo sądzicie o zaistniałej sytuacji? Zapraszamy do dyskusji w formie komentarzy pod artykułem.
AKTUALIZACJA
Swoją wersję zdarzeń przesłał do nas także mężczyzna przebywający w palącym się budynku. Poniżej jego wpis w oryginalnym brzemieniu
Przebywam na kwaranntanie pod adresem podanym podczas kontroli granicznej to pierwsze nie opuszczam terenu lokalu nie przemieszczania się nie mam kontaktu z innymi ludźmi przestrzegam przepisów nakazu z ulotki informacji na granicy wszystko zgodnie z przepisami .dziś rano miało miejsce zdarzenie losowe zapalił się daszek w altanie gasilem wężem ogień gdy przyjechała strstraż pożarna nikt nic o nic nie pytał tylko wąż z wodą przez ogrodzenie weszli u gaszone ale problem pozostal dowódca strazy pyta o kwarantanne !!!.dzwonilem od początku do służb że zw z koronowirusem ale nikt nie odpowiadał na granicy wypełniałem dokładnie dane gdzie będę przebywał i podałem nr tel więc problem jest w obsłudze na granicy skoro nikt nie informuje służb sanitarnych gdyby straż wiedziała to nie bylo by akcji
O komentarz poprosiliśmy też rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach
Po otrzymaniu informacji, że mężczyzna zapobiegawczo znajduje się w kwarantannie w związku z powrotem z zagranicy kierujący działaniami ratowniczymi wdrożył opracowaną przez KP PSP obowiązującą procedurę po kontakcie z przypadkiem potwierdzonym lub prawdopodobnym. Dyżurny powiadomił o tym fakcie komendanta powiatowego PSP Gorlice oraz Stanowisko Kierowania Komendanta Wojewódzkiego w Krakowie oraz służby sanitarne.
Strażacy uczestniczący w działaniach gaśniczych udali się do miejsca wyznaczonego na taką okoliczność, gdzie wdrożyli procedurę związaną z dekontaminację ubrań użytych w czasie akcji. Po otrzymaniu ubrań zastępczych udali się do miejsca wyznaczonego, gdzie pozostaną w obowiązkowej kwarantannie do chwili otrzymania informacji z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Sprzęt i wozy bojowe w tej chwili są poddawane dezynfekcji. Jeśli chodzi o zabezpieczenie osobowe powiatu na ten moment nie ma zagrożenia osłabienia gotowości operacyjnej – powiedział w rozmowie z GORLICE24.pl młodszy brygadier Dariusz Surmacz z KP PSP Gorlice.
[ZT]8023[/ZT]
Mieszkaniec 109:09, 27.03.2020
Bardzo duży mandat dla wzywającego 09:09, 27.03.2020
Rita09:09, 27.03.2020
Jprdl... Już nie wiadomo jak do tych ludzi mówić żeby w końcu dotarło do tych pustych łbów... A Panu kara 30tys za opuszczenie miejsca kwarantanny... I obciążyć kosztami wyjazdu dla przykładu, może inni pomyślą następnym razem zanim zataja kwarantannę.... 09:09, 27.03.2020
Ja09:10, 27.03.2020
... 30 tys kary, w dyby i po piętach pałą 09:10, 27.03.2020
Nie wazne09:10, 27.03.2020
Kare mu *%#)!& taka żeby sie nie wyplacil :) 09:10, 27.03.2020
Ddd09:12, 27.03.2020
Teraz kara dla gościa 30 tyś że nie bym w tym miejscu co powinien odbywać kwarantalne A teraz prosić Boga żeby strażakom nic nie było bo nie daj Boże żeby się coś wydarzyło teraz jaki wypadek pożar 09:12, 27.03.2020
Polak09:35, 27.03.2020
Tu nawet nie chodzi o to, że on nie poinformował. Tak jest państwo przygotowane. To policja/wojsko/inspekcja sanitarna powinna oznaczać domostwa w kwarantannie, a nie takie cyrki jak u nas. Nikt nic nie wie. Nawet służby nie mają wglądu w to kto i gdzie jest pod kwarantanną 09:35, 27.03.2020
ni..09:40, 27.03.2020
i co ci ten rejestr da jak ludzie na du...ch nie siedza tu tez mial inny adres kwarantanny i co gdzie dziad byl kare dosolic taka zeby jeszce 10 lat po tym wirusie musial spalacac wtedy by sie ludze bali a kase oddac na sluzbe zdrowia i na rodziny ktore byly poszkodowane przez takich lekkoduchow 09:40, 27.03.2020
logiczny09:50, 27.03.2020
nie bredz, podał inny adres niż ten pod którym przebywał , to w dobie zagrożenia więcej niż oszustwo. 09:50, 27.03.2020
krzyś09:36, 27.03.2020
I to jest najlepszy przykład, że nad tą całą kwarantanną nikt nie panuje, te kontrole to fikcja, nie jest to nawet realne :( 09:36, 27.03.2020
Gorliczanin09:39, 27.03.2020
Z całym szacunkiem dla Strażaków, a do ich Dowódców taka sugestia: Do każdej akcji podchodzić z zabezpieczeniem jakby na terenie było zagrożenie epidemiczne.
Wcześniej miałem do czynienia z pożarem u siebie i jakiekolwiek rozmowy to były ale po pożarze !!!!
W takich informacjach jak ten artykuł Panie Redaktorze należy podawać prawdę. Po pierwsze Strażaków wezwali sąsiedzi widząc dym,a strazacy sprawnie przystąpili do akcji bezzwłocznie po przyjeździe do dogaszenia tlącego się jeszcze komina bo wcześniej właściciel już zadziałał. W takich chwilach nikt nikogo o nic nie pyta, bo nerwy biorą górę, tylko najpierw ratuje się co może - a potem dochodzi do rozmów. Nieprawdą jest też, że ten człowiek mieszka na drugim końcu miasta ! - ponadto jak wiem, jego kwarantanna już dobiega końca !
09:39, 27.03.2020
Do Ciebie 10:18, 27.03.2020
Dobiega końca ale jeszcze się nie skończyła, wysyłać zabezpieczone służby, a cała Polska trąbi że są braki i trzeba umiejętnie nimi dysponować, chyba że Ty chcesz zaopatrzyć służby w powiecie... A gość jakby siedział tam gdzie ma siedzieć na dupie to i pożaru by nie bylo 10:18, 27.03.2020
Prezes 09:52, 27.03.2020
Kara 30tys i pałą po Łebie pustym!!! I do szycia maseczek!! 09:52, 27.03.2020
Mmmmm10:00, 27.03.2020
Nie dociera poprostu nie dociera....Bezmyslnosc ludzka i głupota jak widać nie ma granic. Mówią huczą w telewizji to nie rozumie a dziwicie sie ze takie kary rząd nakłada to sie nie dziwcie bardzo dobrze. Takim
Mandatem sypnąć zeby na całe życie zapamiętał ale i tak nie zmieni to sytuacji w jakiej znajdują sie strażacy.... 10:00, 27.03.2020
do gorliczanina 10:01, 27.03.2020
Jak napisałeś: jego kwarantanna dobiega końca, a to oznacza, że nadal jeszcze w tej kwarantannie jest !!! Koniec kropka! Jednym słowem złamał kwarantannę więc zgodnie z obowiązującymi przepisami 30 tysięcy kary się należy i dyskusji nie ma 10:01, 27.03.2020
Gor10:13, 27.03.2020
Skąd wiadomo że to on wezwał straż pożarna? Może ktoś kto samochodem przejeżdżał. A strażacy powinni mieć wykaz osób zarażonych....czy nie tak? 10:13, 27.03.2020
Rita 10:14, 27.03.2020
I co z tego że mają jak facet miał być gdzie indziej... 10:14, 27.03.2020
Gor10:44, 27.03.2020
Ale to z tego co wiem jedyne miejsce jego zamieszkania... 10:44, 27.03.2020
czyli21:39, 27.03.2020
podał fałszywy adres do odbycia kwarantanny; dziwne, że policjanci sprawdzający, czy jest w domu, nie zauważyli, że go tam ...nie ma 21:39, 27.03.2020
Pabo10:51, 27.03.2020
Nikogo nie okłamałam jestem zdyscyplinowanym człowiekiem a oskarża się mnie o rzeczy które... nie złamałem kwaranntanny .dziwne jest to straż nie wie o adresie kwaranntanny???
Przypadek losowy strażacy to ludzie chcą pomóc bardzo im dziekuje ale problem jest Gdzie indziej.... 10:51, 27.03.2020
Olo11:00, 27.03.2020
Dzwonisz to mówisz że masz kwarantannę. Tyle w temacie. Jeżeli dzwonił kto inny ty się nie zbliżasz i uprzedzasz dlaczego. 11:00, 27.03.2020
Zaintrygowany11:15, 27.03.2020
Moje pytanie brzmi: jeżeli adres do odbycia kwarantanny jest inny, a mężczyzna przebywa pod innym adresem to jakim cudem policja sprawdza tego Pana? Wychodzi na to, że na granicy można podać fałszywy adres i nikt z tym nic nie zrobi. A konsekwencje zobaczymy za kilka dni. 11:15, 27.03.2020
Polak15:52, 27.03.2020
To samo było w Zakopane. Facet 9 dni siedział w domu i nikt go nie sprawdził. 15:52, 27.03.2020
Pabo11:27, 27.03.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
ja11:28, 27.03.2020
A jak wyglądała by interwencja gdyby powiedział że jest w kwarantannie? Czy przypadkiem nie czekali by aż dom by spłonął? Co Wy byście zrobili w takiej sytuacji? Wiedząc że najprawdopodobniej pomoc przyjdzie za późno? Wiedząc że jesteście zdrowi? Ja znam przypadek - potwierdzony, autentyczny i niestety tragiczny - wzywana była kilkukrotnie karetka - odmowa, od czterech dni dzwoniono po lekarzach, że facet jest chory że był chory na grypę i ją przechodził, że leczony jest na zapalenie płuc. Nikt mu nie pomógł. NIKT. Żona zawiozła go do szpitala - na SORze posadzili go na wózku i tak 6 godzin. Temperatura ciała 34 stopnie. Efekt? Jak zaczął sinieć i język wywalił to opamiętali się że to płuca się zapadają i to nie koronowirus - w środę był pogrzeb. 43 lata. Zdarzenie niedaleko Gorlic. Więc nie wyrywajcie się z *%#)!& komentarzami i osądami. 11:28, 27.03.2020
tralala14:07, 27.03.2020
Teraz inne choroby nie istnieją. Cała Polska walczy z wirusem, liczy się każdy pojedynczy przypadek z wypiekami na oczach. Reszta, czyli gruźlica, zawały, nowotwory, psychiatria, w społecznej swiadomości nie istnieją.
I nikt nie pyta, skąd się ten wirus tak naprawdę wziął. 14:07, 27.03.2020
TakJaToWidzę11:35, 27.03.2020
Może czas oznaczać mieszkania, domy informacją, że odbywa się tu kwarantanna? Wiem, zaraz podniosą się głosy że dyskriminacja itp., ale czy nie byłby to sensowny pomysł. Służby przyjeżdżają i widać od razu, że należy lub nie, zachować szczególne środki ostrożności.
Druga strona to rzetelne informację i nade wszystko uczciwość zgłaszających.
Ale w obliczu utraty całego dorobku lub nie daj Boże życia, nie każdy może być uczciwy. 11:35, 27.03.2020
Polak15:51, 27.03.2020
Jak to napisałem kilka dni temu, że powinno się oznaczać, to mnie zminusowali. 15:51, 27.03.2020
TakJaToWidzę15:32, 30.03.2020
To nie musi być nakaz. Każdy obywatel w kwarantannie sam z siebie może umieścić taką informację na płocie lub drzwiach. Jeżeli nie daj Boże mnie to dopadnie, to taki info umieszczę.
15:32, 30.03.2020
Gorlice2211:37, 27.03.2020
Tak wyglądają ludzie biznesu jadą na dorobek płacą tam podatki mieszkają a na koniec uciekają jak się zaczyna coś dziać. Porażka dowalić po 30 tys za każdego strażaka 11:37, 27.03.2020
Gorlek16:02, 27.03.2020
Jedzie tam na 30 dni, wraca na 30 dni wpompowując w gospodarkę 5-6tys. złotych, po czym wraca na 30 dni do pracy i znów do Polski na 30 dni. Tam płaci podatek, ale pieniądze wydaje w Polsce jego żona i dzieci. 16:02, 27.03.2020
Observator11:46, 27.03.2020
Nie powiedział ,bo nie był oficjalnie w żadnej kwarantannie...Ale zachował się niefrasobliwie to fakt... 11:46, 27.03.2020
Misiek12:07, 27.03.2020
No to co mają tych w kwarantannie nie ratować? 12:07, 27.03.2020
Lachim12:21, 27.03.2020
Za tajenie prawdy powinna być grzywna 5000zl bez ostrzeżeń i upomnień z miejsca powinni wdupcyc 5000. A nie jakieś durne #..... Te karteczki na nikim wrazenia nie robia 12:21, 27.03.2020
Michasia12:30, 27.03.2020
Ten człowiek powinien zapłacić wysoka kare. Szkoda tylu strażaków jak będą musieli być na kwarantannie 12:30, 27.03.2020
Użytkownik13:24, 27.03.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
...13:32, 27.03.2020
Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze ze beda zdrowi wyobrazmy sbie co by bylo jakby wyeliminowalo sie strazakow policjantow ratownikow itd....co by bylo zadnej pomocy z nikad nie bojcie sie mowic dyspozytorom prawdy wszystkie sluzby udxiela kazdemu pomocy i dbqjmy sami o to zeby mial tej pomocy w razie czego nam udzielic....... 13:32, 27.03.2020
Pawel13:35, 27.03.2020
Szanujmy nasze sluzby bo jak ich zabraknie???? trzymajmy za strazakow zeby byli zdrowi niech sw florian ma ich wszystkich w opiece 13:35, 27.03.2020
Hamlet15:49, 27.03.2020
Jak to w końcu jest. Sadza w kominie, daszek altany, był w systemie, ale go nie było, był ale w innym miejscu, był tam gdzie miał być? Cały artykuł złamanego grosza nie wart. Na konkurencyjnym portalu piszą z goła odmienną wersję.
To nie pierwszy przypadek gdzie przez bałagan w Polsce człowiek wraca i siedzi w domu, a nikt sie nim nie interesuje. W Zakopanym mieszkaniec 9 dni siedział w domu na kwarantannie I NIKT nie przyjechał sprawdzić czy sie na tej kwarantannie znajduje. 15:49, 27.03.2020
Realista17:49, 27.03.2020
Po oświadczeniu poszkodowanego w pożarze widać że redakcja gorlice24 mocno mija się z prawdą. Licząc na tanią sensacje?
Przypuszczam że w tym przypadku zawiodły procedury (wiem to z własnego doświadczenia) propaganda medialna jedno, życie swoją drogą. Poszkodowanego prubuje się dodatkowo zlinczować. 17:49, 27.03.2020
Użytkownik18:20, 27.03.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Polonista18:22, 27.03.2020
Realisto Ty ten analfabetyczny bełkot nazywasz oświadczeniem? Tak się składa, że mam w zwyczaju zawsze przeglądać wszystkie dostępne w Gorlicach serwisy informacyjne dostępne w internecie. Pierwszą informację przeczytałem tutaj, po kilku godzinach zauważyłem też, że stopniowo ten sam temat pojawia się także na innych stronach. I teraz Cię zaskoczę bo wszyscy piszą to samo cytując do tego Panią z Sanepidu, więc co, wszyscy lecą na tanią sensację pisząc to samo? Nie sądzę! Zapewne jesteś kimś z bliskiego otoczenia tego Pana (lub sam nim jesteś) i próbujesz tutaj wybielać całą sytuację, aby mu pomóc, ale prawda jest taka, że nie ma sensu niczego wybielać, a strażacy są uwięzieni w kwarantannie. Nie mogą wrócić do rodzi, nie mogą służyć potrzebującym, i to są fakty mój drogi realisto. Poza tym Twój wpis jest słaby z jeszcze jednego powodu, gdyby gorlice24 miały coś do ukrycia nie zamieściłyby wypowiedzi Twojego znajomego (a może Ciebie samego) w sensie osoby, u której się paliło. 18:22, 27.03.2020
Realista23:57, 27.03.2020
Muszę cię sympatyczny kolego zaskoczyć,
Po pierwsze: nie jestem bohaterem zaistniałej akcji ani go nawet na oczy nie widziałem.
Po drugie: ja staram się analizować tylko przytoczone fakty (obu stron medalu), ty zaś przypuszczam jesteś sympatykiem, jak nie redaktorem owego portalu - cytując klasyka ;).
Po trzecie: jeszcze raz, to co mówi rządowa propaganda a jak jest na prawdę to dwa różne światy.
Wystarczy pracować w służbach na pierwszej linij frontu, albo posłuchać ich świadectw.
PS. działań sanepidu nie będę komentował (chociaż myślę że ta służba też nie ma lekko w obecnych czasach).
23:57, 27.03.2020
Neutralny12:37, 28.03.2020
Gdyby tego nie zamieścili mogliby na spokojnie zostać pozwani, a co za tym idzie beknąć spore odszkodowanie. 12:37, 28.03.2020
Użytkownik18:42, 27.03.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
zemsta 22:24, 27.03.2020
30 tysięcy za mało dla tych ludzi oni majom dość kasy to po nich spłynie
22:24, 27.03.2020
do: Polonista00:18, 28.03.2020
Muszę cię sympatyczny kolego zaskoczyć,
Po pierwsze: nie jestem bohaterem zaistniałej akcji ani go nawet na oczy nie widziałem.
Po drugie: ja staram się analizować tylko przytoczone fakty (obu stron medalu), ty zaś przypuszczam jesteś sympatykiem, jak nie redaktorem owego portalu - cytując klasyka ;).
Po trzecie: jeszcze raz, to co mówi rządowa propaganda a jak jest na prawdę to dwa różne światy.
Wystarczy pracować w służbach na pierwszej linij frontu, albo posłuchać ich świadectw.
PS. działań sanepidu nie będę komentował (chociaż myślę że ta służba też nie ma lekko w obecnych czasach). 00:18, 28.03.2020
Kris 09:53, 28.03.2020
Ale co wy chcecie od chłopa nie jest objęty kwarantanna z dozorem policji to tak ja wszyscy ci co przyjechali z zagranicy i siedzą w domu a nie mają wizyt policji czy straży żeby sprawdzić czy jest na kwarantannie 09:53, 28.03.2020
Koko10:48, 28.03.2020
I co są wyniki badań gościa na kwarantannie czy nie? Miał koronawirusa czy nie? 10:48, 28.03.2020
Użytkownik20:44, 28.03.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Ratownik11:04, 29.03.2020
Pytanie droga redakcjo a co z tymi strazakami dalej sa jakies wiadomosci, maja kwarantanne, czy nie maja, sa zdrowi? Dni mijaja a tu cisza. 11:04, 29.03.2020
Cywil14:17, 30.03.2020
Brakuje tylko akcji "służby, nie kłamcie cywila", bo nikt nam prawdy nie mówi... 14:17, 30.03.2020
zielony20:27, 30.03.2020
dziwna beztroska panuje z domu nie wychodz z niemiec wracaj i rozsiewaj to jakiś kabaret kwarantanna na granicy na własny koszt i tyle . Ale to już po fakcie . 20:27, 30.03.2020
ni..09:14, 27.03.2020
21 4
dodatkowo przez caly okres kwarantanny powinien poniesc koszty utrzymania rodzin tych strazakow, ludzie ogarnijcie sie ratownicy lekarze strazacy tez maja rodziny moga ich zarazic przez wasza glupote i nieodpowiedzialnosc czy naprawde tak ciezko przyznac sie ze jest sie w kwarantannie tak trudno powiedziec ze moge byc zarazony bo mialem kontakt jesli nie zaczniemy owic prawdy i przestrzegac zalecen to to sie nie skonczy i za rok UZYJCIE CZASEM ROZUMU MYSLENIE NIE BOLI 09:14, 27.03.2020