Festiwal światła - niezwykłe efekty, tłumy i trochę chaosu [ FOTO / WIDEO ]

Dni Gorlic dobiegły końca. W Parku Miejskim odbył się Festiwal Światła. Ogromna ilość niezwykłych efektów świetlnych, pokazy i iluminacje - tego wieczoru park był wyjątkowy, a wydarzenie na pewno zostanie na długo zapamiętane.

Festiwal rozpoczął się od części formalnej, podczas której wystąpili oficjele. Prowadzącym był dyrektor Gorlickiego Centrum Kultury, Janusz Zięba. Głos zabrali między innymi burmistrz Miasta Światła, Rafał Kukla oraz Poseł Barbara Bartuś.

Najważniejszym punktem tej części była oficjalna inauguracja letniego sezonu turystycznego w Małopolsce przez prezesa Małopolskiej Organizacji Turystycznej, Grzegorza Biedronia. 

Następnie przed licznie zgromadzoną widownią z efektownym spektaklem ognia wystąpiła grupa "Ergo". Po jej występnie w parku zapanował jednak chaos. Ledwie kilka chwil po jednym występie rozpoczął się spektakl płonących fontann, a tłum szturmem pobiegł obejrzeć to przedstawienie.

Wśród zgromadzonych było słychać wiele głosów niezadowolenia, nie wszyscy zdążyli dotrzeć pod zainstalowane fontanny, a przedstawienie już dobiegło końca. Tłum ruszył od razu w kierunku kładki na Sękówce, gdzie zaplanowany był główny pokaz laserowy.

Cała impreza składała się bowiem z kilku elementów - przede wszystkim z trzech miejsc, w których "spektakle światła" odbywały się w trakcie całego wieczoru trzykrotnie - występ grupy ERGO obok tężni solankowej, pokaz płonących fontann obok misiów, oraz największej w Polsce sceny wodnej przy kładce na Sękówce.

Drugim elementem była "Aleja Światła" - prowadząca pomiędzy wszystkimi miejscami odbywających się spektakli. W wyjątkowy sposób podświetlono tutaj drzewa i pomniki, co wiele osób wykorzystało do zrobienia sobie zdjęć. Trzeci element to balon, który po zmroku rozświetlał polanę w parku.

Zobaczcie zdjęcia z FESTIWALU ŚWIATŁA!

[FOTORELACJA]1647[/FOTORELACJA]

Wracając do wspomnianego chaosu. Wprowadził go z pewnością bardzo krótki (chociaż bardzo efektowny) spektakl płonących fontann, którego pierwsza odsłona rozpoczęła się za szybko. To sprawiło, że setki osób z jednego punktu do drugiego pędziło na przełaj. Nie pomogło tutaj przedstawienie harmonogramu z godzinami spektakli. Sytuacja się uspokoiła dopiero przy pokazie laserowym na Sękówce, na którego pierwszą prezentację widzowie musieli odczekać kilkanaście minut.

Z pewnością nie bez znaczenia była też ilość osób, która przybyła do parku. Alejki były wypełnione po brzegi, a duża część osób widowiska mogła zobaczyć dopiero przy drugiej lub dopiero trzeciej odsłonie. Niemniej jednak, Festiwal Światła był wydarzeniem wyjątkowym i efektownym. W świetny sposób m.in przedstawiono temat Ignacego Łukasiewicza w pokazie laserowym na scenie wodnej. 

RETRANSMISJA z pokazu laserowego na Sękówce dostępna jest wyłącznie na naszym profilu w serwisie FACEBOOK ze względu na wykorzystaną w spektaklu ścieżkę dźwiękową - kliknij na grafice Obejrzyj na facebooku

Podsumowując całe wydarzenie - może dobrym pomysłem byłoby wykorzystać jeden z jego elementów - Aleję Światła i uczynić ją stałym elementem gorlickiego parku? Nawet jakby to miało być tylko kilka efektownie podświetlonych drzew z pewnością byłoby świetnym elementem uzupełniającym wiszącą kładkę do parku. A może powstanie taki projekt przy kolejnym budżecie obywatelskim?