Zamknij

Poseł Ryszard Wilk: Przyznanie się do choroby alkoholowej to cholernie trudna sprawa

09:01, 03.03.2025 Aktualizacja: 09:35, 03.03.2025
fot. Piotr Boczoń / Gorlice24 fot. Piotr Boczoń / Gorlice24

Poseł Konfederacji, który jest aktualnie zawieszony w partii, w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych dziękuje lekarzom i bliskim za wsparcie, którego doświadczył po przyznaniu się do choroby alkoholowej. Przede mną długa i niełatwa droga, ale solidnie się do niej przygotowuję – podkreśla Ryszard Wilk.
 

W ostatnim czasie o pośle z naszego okręgu było głośno w ogólnokrajowych mediach. Wszystko to za sprawą zajścia, do jakiego doszło w Sejmie. Poseł Wilk miał być niedysponowany i został wyproszony z sali obrad przez marszałka Szymona Hołownię.

Po tym zdarzeniu w mediach społecznościowych Ryszard Wilk opublikował oświadczenie, w którym przyznał, że zmaga się z chorobą alkoholową, i mimo dotychczasowych prób nie udało mu się jej pokonać. W efekcie tej sytuacji w czwartek (21 lutego) Konfederacja zawiesiła go na czas nieokreślony.

Polityk wskutek swojego uzależnienia kilkukrotnie już był bohaterem” nagłówków w mediach. Ostatni raz (nie licząc sytuacji z lutego) głośno było o zajściu w Miasteczku Galicyjskim na początku listopada ubiegłego roku. W tamtejszej restauracji miał grozić, że zrani się nożem. Interweniowały służby, a poseł trafił ostatecznie do szpitala.

W piątek na facebookowym profilu Wilka pojawił się w tej sprawie kolejny komunikat:

Wracam !

Zgodnie z zapowiedziami, nie zwlekam ani chwili tylko biorę się za siebie

Piękne podziękowania dla wszystkich lekarzy oraz wielu serdecznych osób, które w ostatnich kilku, bardzo trudnych dla mnie dniach, podały mi pomocną dłoń. Wspominałem, że dotychczasowe próby poradzenia sobie z problemem, niestety zawiodły. Dlatego bardzo dziękuję za liczne porady oraz konsultacje dotyczące wyznaczenia nowej ścieżki wyjścia z tego paskudnego nałogu.

Przede mną długa i niełatwa droga, ale solidnie się do niej przygotowuję

Przyznanie się do choroby alkoholowej to cholernie trudna sprawa, ale wierzę, że pomoże to mi, jak i wielu osobom podjąć walkę i ją wygrać.

Nie będę wymieniał poszczególnych osób które mi pomogły.. Nie dlatego, że Wam nie dziękuję, tylko dlatego żebyście jutro nie mieli kupy mediów pod budynkami

Dziękuję

Z całą pewnością trzeba zauważyć, że przyznanie się i mówienie otwarcie o własnej chorobie alkoholowej wymaga odwagi i tej nie można odebrać politykowi. Nałóg ten potrafi wyniszczyć każdego człowieka i jest zarazem chorobą, z której bardzo trudno wyjść.

 

(pb)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%