W ogólnokrajowych mediach głośno jest od czwartkowego wieczoru o pośle Konfederacji z Białej Niżnej. Jak już pisaliśmy na łamach portali został w czwartek wyproszony przez marszałka Hołownię z sali obrad podczas posiedzenia Sejmu. Powodem miała być "niedyspozycja" polityka.
Parlamentarzysta opuścił salę plenarną z pomocą partyjnych kolegow. Dziś (w piątek) kilka minut po godzinie 15:00 zamieścił oświadczenie w mediach społecznościowych. Z pewnością jego treścią, jak również sama odwagą zamieszczenia takiej informacji mógł zaskoczyć wiele osób.
Nie będę ściemniał, nie będę zwalał na pogłos.
Musicie wiedzieć jak jest.
- napisał na swoim facebookowym profilu poseł z naszego okręgu wyborczego Ryszard Wilk.
Jak się okazało, polityk boryka się z chorobą, jaką jest uzależnienie od alkoholu.
Wpis uzupełnił grafiką z oświadczeniem dotyczącym wczorajszej sytuacji podczas obrad sejmowych:
Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji Klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową. Podejmowałem próby, żeby temu zaradzić, jednak jak się okazało te próby zawiodły. Nie zawieszam rękawic - walczę dalej. Moim kolejnym krokiem będzie terapia i poddanie się leczeniu.
- czytamy w oświadczeniu
Więcej o wczorajszych obradach Sejmu i tym co się wydarzyło przeczytacie w artykule poniżej:
[ZT]31787[/ZT]