Czym myć tatuaż? Produkty specjalistyczne i drogeryjne

Tatuaż to wyjątkowa ozdoba, której nigdy nie zapomnisz na siebie założyć, nie zostawisz w hotelowym pokoju i nie zgubisz. Jeśli wybrałeś odpowiedni dla siebie wzór i porządne studio tatuażu, to nie masz się o co martwić. Dziara wiąże się jednak z pewną odpowiedzialnością – trzeba poświęcić odrobinę wysiłku na jej codzienną pielęgnację. Kilka minut (albo i mniej) dodane do codziennej rutyny kąpielowej sprawią, że tatuaż będzie wyglądał równie dobrze tuż po wygojeniu, jak i wiele lat później. Istotne jest regularne kremowanie, ale też mycie za pomocą odpowiednich środków. Które z nich nadają się do dziary a których zdecydowanie nie powinieneś używać?

Czy wydziarana skóra wymaga specjalnej pielęgnacji?

Na początek zastanówmy się, czy o dziarę rzeczywiście trzeba się aż tak bardzo troszczyć. Może na początku, póki jest świeża i dopiero się goi, ale czy jest sens robić to później? Odpowiedź jest jednoznaczna – tak.

Nowy tatuaż jest po prostu otwartą raną – a przynajmniej tak odbiera go twoje ciało, które ze wszystkich sił będzie dążyło do zregenerowania uszkodzonych igłami tkanek i pozbycia się intruzów – cząsteczek tuszu. A tak się składa, że to jest dokładnie to, czego nie chcemy. Stąd konieczność przestrzegania zaleceń tatuażysty. Pierwsze dni lub tygodnie po opuszczeniu salonu to czas rezygnacji z długich, gorących kąpieli, z intensywnej aktywności fizycznej oraz z opalania się.

Zarówno wówczas, jak i wiele lat później, o wyglądzie dziary będzie decydowała pielęgnacja. Nasza skóra każdego dnia ulega mikrourazom i złuszczaniu. Nie dostrzegamy tego na co dzień, drobne blizenki czy mniej elastyczne miejsca pozostają niezauważone. Tatuaż bezlitośnie obnaża wszystkie niedoskonałości. Jeśli więc nie chcesz, by zwykłe zadrapanie czy ugryzienie komara zaowocowało pustą plamką na wzorze, musisz zadbać o natłuszczenie i nawilżenie skóry oraz o dostarczenie jej substancji odżywczych, wspierających i przyspieszających regenerację.

Tattoo Soap – idealne na pierwsze tygodnie

Wróćmy jednak do chwili, gdy zamykasz za sobą drzwi salonu. Tatuaż jest zabezpieczony specjalną folią, która najczęściej pozostanie na skórze ok. doby. Później przychodzi jednak czas na pierwszy prysznic z odsłoniętym wzorem. Może to być bolesne doznanie, w zależności od rozległości wzoru i jego umiejscowienia. Potrzebujesz bardzo delikatnego środka, jak również dezynfekcji – przez uszkodzony naskórek mogą wnikać szkodliwe drobnoustroje, zdolne spowodować ogólne lub miejscowe zakażenie.

Idealnym wyborem będzie wówczas mydło do tatuażu, dostępne tutaj: https://loveink.pl/products/tattoo-soap-150ml. To naturalny produkt, łączący w sobie zalety środka odkażającego i myjącego. Srebro koloidalne studzi zapały bakterii, wirusów i grzybów. Olej kokosowy dogłębnie nawilża i odżywia. Formuła pianki jest natomiast wyjątkowo delikatna, dzięki czemu oszczędzisz sobie cierpienia przy rozprowadzaniu specyfiku.

Tatoo Soap sprawdza się świetnie w pierwszych tygodniach po dziaraniu, ale ze względu na swoje dobroczynne właściwości, może być stosowane przez cały czas, oczywiście nie tylko na wytatuowane części skóry.

Mydło z drogerii – które się nada?

Jesteś tradycjonalistą i po mydło chodzisz do pobliskiej drogerii, lokalnej lub sieciowej? Tam również znajdziesz kosmetyki nadające się do pielęgnacji tatuażu (choć nigdy nie będą one aż tak skuteczne, jak te specjalistyczne). Kiedy dziara jest wyleczona, możesz spokojnie przerzucić się na „zwykłe” mydła – ale nie na byle jakie.

Niezależnie od tego, czy wybierzesz mydło w kostce czy w płynie, stosuj wyłącznie kosmetyki posiadające certyfikaty ekologiczne, o wiele lepiej współgrające z budową komórkową ludzkiego ciała, niż syntetyczne wytwory przemysłu petrochemicznego. Sprawdzi się tutaj zwykłe, szare mydło, a także mydła naturalne z różnych stron świata, odmienne pod względem składu ale mające podobne właściwości myjące, odkażające i pielęgnujące. Szczególnie polecane są mydła marsylskie i Aleppo, a także naturalne mydła mineralne oraz mydła do wrażliwej, problematycznej skóry (m.in. mydło siarkowe, dziegciowe czy konopne). Unikaj sztucznych aromatów i barwników, które mogą uczulać i podrażniać skórę, nie tylko tę wydziaraną.

Podczas wybierania odpowiedniego specyfiku do pielęgnacji dziary, wystarczy tak naprawdę kierować się prostą zasadą: dobre jest to, co naturalne. Roślinne masła, oleje i ekstrakty mają moc odżywienia, nawilżenia i natłuszczenia skóry, poprawiają także jej wygląd i elastyczność. Jeśli na dodatek wybierzesz produkt specjalistyczny, skomponowany przez wydziaranych dla wydziaranych – zyskujesz pewność, że twój tatuaż dostanie najlepszą możliwą opiekę.