Życie w zgodzie z prawem wymaga stosowania się do szeregu przepisów, które obowiązują całe społeczeństwo, bez względu na wiek, przynależność klasową czy płeć. Ich zlekceważenie i dopuszczenie się czynów karalnych, takich jak między innymi posiadanie narkotyków, wiąże się z dotkliwymi i przykrymi następstwami. Co do nich należy?
Po pierwsze, wymiar sprawiedliwości z dużą surowością podchodzi do wszystkich substancji psychoaktywnych i odurzających. Błędne jest więc rozumowanie ludzi, którzy sądzą, że w stan oskarżenia można postawić wyłącznie tych, którym udowodniono dysponowanie tak zwanymi twardymi narkotykami, czyli kokainą, amfetaminą bądź heroiną. Kluczową rolę podczas ustalania wymiaru kary odgrywa ilość posiadanego narkotyku. Oczywiście im więcej, tym poważniejsza staje się sytuacja. Za posiadanie marihuany przeznaczonej do własnego użytku grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat. Najczęściej do tej kategorii zalicza się porcje nieprzekraczające kilku gram, znalezione bezpośrednio przy aresztowanym bądź w jego miejscu zamieszkania. Warto podkreślić, że na ostateczny wymiar wyroku ogromny wpływ ma sama osoba oskarżonego. Jeżeli nie był on wcześniej karany za żadne przestępstwo umyślne oraz wykazuje skruchę i chęć poprawy, istnieje spora szansa na to, że postępowanie karne zostanie umorzone. Ważne są także okoliczności nabycia specyfiku i aktualna sytuacja życiowa. W niektórych przypadkach zastosowane może zostać jedynie ograniczenie wolności bądź nałożenie grzywny.
Każdy, komu udowodniono dysponowanie znaczącą ilością środków odurzających musi liczyć się z pozbawieniem wolności od roku do dziesięciu lat - adekwatnie z większym wyrokiem wiąże się handel narykotyków (https://kancelariaea.pl/handel-narkotykami-jaka-kara-art-59-kk/). Trzeba mieć na uwadze fakt, że przepisy jednoznacznie nie precyzują tutaj konkretnej gramatury, pozostawiając to do oceny sądu. Z reguły jednak surowsze wyroki wiążą się z posiadaniem narkotyków, które mogłyby posłużyć do jednorazowego użytku przez kilkadziesiąt osób. Niektóre organy dokonują nieco innej interpretacji, skłaniając się ku temu, że znaczna ilość to ta uznawana za hurtową. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, która jest podstawą do orzekania, uwzględnia także konsekwencje wprowadzania substancji odurzających do obrotu i dzielenia się nimi z innymi. Jeżeli więc w toku postępowania zaistnieją przesłanki wskazujące na to, że oskarżony nie tylko dysponował narkotykami ale także rozprowadzał je, nawet jeśli robił to na niewielką skalę, w celu osiągania z tego tytułu korzyści majątkowych, sprawa komplikuje się. Tutaj znacznie trudniej o okoliczności łagodzące. Najniższym z wyroków jest rok pozbawienia wolności, najwyższym zaś – dziesięć lat. Warto podkreślić, że niezależnie od zastosowanej kary, wymiar sprawiedliwości może dodatkowo nałożyć na sprawcę obowiązek uiszczenia tak zwanej nawiązki przeznaczonej na cele zwalczania oraz zapobiegania narkomanii. Niekiedy sięga ona nawet pięćdziesięciu tysięcy złotych!
Jak widać, nie sposób jednoznacznie określić jaka kara grozi za posiadanie narkotyków. Wyrok w każdej sprawie tego rodzaju zapada na podstawie całościowej analizy zaistniałych okoliczności oraz takich aspektów jak ilość oraz rodzaj substancji odurzających i ogólny stopień społecznej szkodliwości czynu. Istotną rolę odgrywa to, kim jest oskarżony. Osoby z kryminalną przeszłością, sprawiające problemy podczas zatrzymania, recydywiści oraz uzależnieni muszą liczyć się z tym, że w ich przypadku wymiar kary będzie wyższy, a konsekwencje z nią związane, bardziej dotkliwe. Więcej informacji na stronie: KANCELARIAEA.