Długi sierpniowy weekend to czas święta plonów. W niedzielę gminne dożynki odbyły się zarówno w Moszczenicy, jak i w Korczynie. Te drugie miały iście folklorowy klimat - nie brakowało kapel, zespołów i ludowych przyśpiewek, a wieńce na każdym robiły wrażenie.

Święto plonów gminy Biecz rozpoczęła uroczysta Msza św. Następnie o godzinie 14:30 na tzw. Błoniach Korczyńskich rozpoczęła się główna część uroczystości. Po powitaniu gości i przemówieniach niemal wszystkich przybyłych oficjeli przyszedł czas na prezentacje wieńców dożynkowych. A tych było naprawdę sporo! Przygotowały je grupy przede wszystkim z gminy Biecz, ale również z pobliskiej Wójtowej z gminy Lipinki.

Nie zabrakło również wieńca z Sitnicy, której przynależność do gminy Biecz wciąż stoi pod znakiem zapytania. Jednak dziś nikt (poza prowadzącym drużbą) o tym wiele nie rozmyślał - dożynki to święto radosne, które łączy i zachęca do cieszenia się z udanych zbiorów rolnych. 

W niedziele popołudnie słońce paliło niemiłosiernie, jednak nikogo to nie odstraszyło i już od początku wydarzenia na miejsce dotarło wiele osób. Kto był spragniony - znalazł pod dostatkiem napojów chłodzących, a Ci co byli nieco bardziej głodni mieli okazję nasycić się pysznościami przygotowanymi przez Koła Gospodyń Wiejskich.

Z całą pewnością trzeba przyznać, że podczas tych dożynek klimat był iście folklorowy. Nie tylko za sprawą licznych grup w strojach ludowych, ale również za sprawą kapel muzycznych przygrywających prezentacji wieńców. 

Wieczorem, na zakończenie wydarzenia zaplanowano koncert gwiazdy dożynek - Shazzy, a po niej zabawę taneczną z zespołem Zgraja.

[FOTORELACJA]4557[/FOTORELACJA]

[ZT]26431[/ZT]

[ZT]26387[/ZT]

[ZT]26381[/ZT]