W dzisiejszym (8 września) wydaniu Dzień Dobry TVN pojawił się materiał prosto z Kobylanki, gdzie swój młyn prowadzi Katarzyna Bugno! Pani Kasia opowiadała o swojej pracy i miłości do... mąki!

Okazuje się, że młyn był marzeniem nie tyle jej, ile jej męża Wiesława, więc po ślubie kupili maszyny i powoli go budowali. Trwało to sześć lat. W końcu udało się zemleć pierwsze ziarno, a pani Kasia z rozbawieniem wspomina, że zanim wypuściła fachowców, którzy montowali maszyny, pobiegła z tej pierwszej mąki zrobić pierogi.

Jak wyjadą, to znaczy, że wszystko jest dobrze ustawione i mogą jechać do domu.

Bliscy pani Kasi mówią, że do młyna przynosi duszę, że czuje mąkę. Kiedy w młynie świeci się światło późno w nocy,  to wcale nie oznacza, że pani Kasia zapomniała je zgasić – ona nadal tam urzęduje,

Ja to po prostu kocham!

– mówi z całym przekonaniem.

Katarzyna Bugno jest też prawdziwą mistrzynią wypieków! Może sami sprawdzić, jakie cuda wychodzą z jej piekarnika, bo prowadzi swoją stronę na Facebooku: Kasia Piecze. Czy może być coś lepszego niż tort, który powstał z mąki zmielonej pod jej czujnym okiem?

Jeżeli nie oglądaliście dzisiejszego odcinka - możecie obejrzeć reportaż o Kasi w Player TVN ( player.pl )

[FOTORELACJA]2484[/FOTORELACJA]