Policjanci mówią o szczegółach wypadku z udziałem ciągnika rolniczego, do którego doszło w piątkowe południe (7 lipca) w miejscowości Rożnowice (gmina Biecz).
Dramatyczne zgłoszenie o mężczyźnie, który miał zostać przejechany przez ciągnik rolniczy, nie było przesadą. Okazuje się, że chwila nieuwagi spowodowała, że maszyna faktycznie dosłownie przejechała po nastolatku.
[ZT]15961[/ZT]
Młody mężczyzna wykonywał prace polowe na działce należącej do jego rodziny, w pewnym momencie zeskoczył z ciągnika – jak tłumaczył – chcąc usunąć leżące na drodze kamienie. Niestety włączony ciągnik stoczył się po pochyłej działce wprost na nastolatka
– wyjaśnia aspirant sztabowy Gustaw Janas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Na miejsce natychmiast zadysponowano zespół ratownictwa medycznego, druhów z Rożnowic i Racławic oraz strażaków z gorlickiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.
17-latek sam wydostał się spod ciągnika i wezwał pomoc. Ratownicy, którzy przyjechał na miejsce zdarzenia, zadecydowali o konieczności wezwania LPR-u
– komentował dla nas na gorąco brygadier Dariusz Surmacz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach.
Na miejscu zdarzenia zostały przeprowadzone policyjne oględziny. Mundurowi wyjaśniają okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia.
[FOTORELACJA]2333[/FOTORELACJA]