We wtorek tylko przy jednej ulicy w Gorlicach, zaledwie w odstępie kilku godzin wybuchł drugi pożar traw. Przy obecnych warunkach pogodowych oczywistym faktem jest, że przyczyną pojawienia się ognia było celowe podpalenie.

Ogień tym razem pojawił się w dwóch miejscach przy ścieżce pieszo-rowerowej od mostku na rzece Ropie (na wysokości Jarmarku Pogórzańskiego) do ujęcia wody dla rafinerii, czyli tzw. arki. Z pożarem również tym razem walczyły dwa zastępy strażaków z JRG Gorlice.

Był to już czwarty pożar traw w dniu dzisiejszym. Apelujemy o rozwagę i rozsądek. Za podpalenie sprawca może otrzymać grzywnę do 5 tysięcy złotych.

- powiedział mł. bryg. Dariusz Surmacz biorący udział w dzisiejszych akcjach. Jednak w chwili pisania tego artykułu wiemy już o kolejny, piątym pożarze, tym razem w Kobylance. 

W całym minionym roku 2022 gorliccy strażacy ugasili 169 pożarów traw. W tym roku było ich już 10, a wiosenny "sezon na podpalenia" dopiero się niestety zaczyna.

Współpracujemy z policją, która teraz baczniej przygląda się miejscom, w których często podkładany jest ogień.

- dodaje.

[ZT]14645[/ZT]

W rejonie ulicy Parkowej zaraz po zgłoszeniu pożaru pojawił się patrol policji. Mundurowi nieoznakowanym radiowozem patrolowali okolice. Niewykluczone, że podpalacza uchwyciła jedna z pobliskich kamer monitoringu.

[FOTORELACJA]2102[/FOTORELACJA]

[ZT]14637[/ZT]