Zamknij

Przez "Sabinę" strażacy interweniowali już blisko 30 razy

10:59, 10.02.2020 Jarosław Rozpłochowski Aktualizacja: 16:49, 11.02.2020
Skomentuj foto: OSP Lipinki foto: OSP Lipinki

Niż Sabina dotarł na teren powiatu gorlickiego. Pierwsze interwencje związane z intensywnymi podmuchami wiatru poderwały do pracy strażaków już w środku minionej nocy. 

[ALERT]1581328174946[/ALERT]

Pierwsza interwencja odnotowana została o godzinie 1.09. Strażacy udali się do Sitnicy, gdzie drzewo przewróciło się na drogę powiatową stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia kierowców jadących tamtędy.

Kolejna interwencja miała miejsce o godzinie 1.17 na drodze wojewódzkiej 977 na wysokości Moszczenicy, gdzie wiatr wyrzucił na drogę poskładane wcześniej w przydrożnym rowie obcięte gałęzie.

Następne zgłoszenie to kolejna interwencja na drodze powiatowej tym razem w Libuszy, gdzie strażacy wyjechali o godzinie 2.04 do powalonego drzewa tarasującego jeden z pasów ruchu.

Po mniej więcej dwóch godzinach względnego spokoju rozpoczął się cykl intensywnej pracy wywołanej przez niż Sabina. I tak: 

  • o godzinie 4.02 prowadzono działania w Bieśniku,
  • o godzinie 4.24 i 4.40 w Bednarce na drodze wojewódzkiej,
  • godz. 4.40 w Pagorzynie na drodze wojewódzkiej,
  • godz. 5.53 w Rozdzielu na drodze wojewódzkiej,
  • godz. 6.38 w Sitnicy,
  • godz. 7.08 w Krygu,
  • godz. 8.08 w Lipinkach,
  • godz. 8.24 w Łużnej na drodze gminnej,
  • godz.8.25 w Małastowie,
  • godz.8.29 w Krygu drzewo przewróciło się na dach budynku,
  • godz. 8.38 w Mszance,
  • godz. 8.45 w Moszczenicy,
  • godz. 9.02 w Lipinkach,
  • godz. 9.23 w Gorlicach na ulicy Kochanowskiego,
  • godz. 9.35 w Krygu drzewo przewróciło się na linię energetyczną,
  • godz. 10.04 w Sędziszowej

Wszystkie powyższe interwencje dotyczą usuwania powalonych drzew stwarzających bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia. 

Jednak porywisty wiatr dokonał nie tylko uszkodzeń w drzewostanie, ale także w wielu budynkach na ternie naszego powiatu. 

  • godz. 7.22 strażacy udali się do Woli Łużańskiej, gdzie pracowali na dwupiętrowym budynku, w którym uszkodzeniu uległo poszycie dachu
  • godz.7.46 kolejny zastęp wyjechał do Łużnej do pracy przy usuwaniu uszkodzonego poszycia dachu na budynku gospodarczym.
  • godz. 8.55 strażacy odnotowali interwencję w Dominikowicach gdzie wiatr uszkodził dach budynku mieszkalnego.
  • godz. 9.08 w Bednarce strażacy pracowali przy usuwaniu zniszczonego dachu na budynku mieszkalnym.
  • godz. 9.11 to wyjazd do Szalowej i praca na budynku gospodarczym, gdzie wiatr także zniszczył poszycie dachowe.
  • godz. 9.42 wyjazd do Moszczenicy i praca na budynku mieszkalnym ze zniszczonym poszyciem dachowym.
  • godz. 9.56 akcja w Rożnowicach podobnie, jak w innych przypadkach zniszczony dach budynku mieszkalnego.
  • godz. 10.19 zniszczone poszycie dachu w Wójtowej .
  • godz. 10.32 w  Łużna wiatr przewracał blaszany garaż.
  • godz. 10.43 zerwany dach na budynku gospodarczym.

Alert pogodowy tj. II stopień zagrożenie w naszym powiecie obowiązuje do godziny 21.00 w dniu dzisiejszym.    

[POGODA]1581328765931[/POGODA]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

TuPOlskaTuPOlska

11 16

Drzewo powinien uprzątnąć właściciel i pokryć koszty uszkodzenia cudzego mienia spowodowane upadkiem. Jak ktoś nie odśnieży chodnika i jakaś kuternoga się poslizgnie to właściciel musi płacić kary, a tu właściciel ma gdzieś, że jego drzewo leży na drodze i trzeba je usuwać na koszt podatnika. Pewnie jeszcze sobie przyjedzie i weźmie pocięte do kominka. 11:38, 10.02.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

onon

14 0

Jeśli jest na prywatnej posesji to tak a nie np .przy drodze lub w innym miejscu,choć nie do końca drzewo na prywatnej posesji jest właściciela bo jakby chciał go ściąć to musi dostać pozwolenie. 12:18, 10.02.2020


OlaOla

11 3

Drzewo na posesji nie należy do właściciela posesji tylko do państwa. Nie możesz go ściąć bez zgody urzędników. 13:01, 10.02.2020


reo

obiektywnyobiektywny

19 1

Drzewa rosnące przy drogach w większości są własnością zarządzającego drogą/ rosną w pasie drogowym/ , a nie właścicieli przyległych działek. pozdrzwiam 13:07, 10.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Obserwator Obserwator

2 7

We dwóch taka gałązkę na zdj.przenosza ???to Ci chlopy w tej straży ? 20:07, 10.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

nicknick

0 0

i do tego nieprawidlowo wedlug BHP ? 09:12, 13.02.2020


0%