Zamknij

Na tym zdjęciu jest 8 mandatów! Kierowcy uważajcie na tę zmianę! [FOTO]

Piotr BoczońPiotr Boczoń 15:27, 10.03.2025 Aktualizacja: 21:53, 10.03.2025
Skomentuj Foto Gorlice24/ Piotr Boczoń Foto Gorlice24/ Piotr Boczoń

W centrum Gorlic trwają prace budowlane - remontowane są uliczki przy Rynku. Konieczność prac wymusiła zmianę organizacji ruchu, drogi jednokierunkowe stały się dwukierunkowymi. W efekcie zniknęły też parkingi i pojawiły się znaki zakazu zatrzymywania się. 

Znaki znakami, a kierowcy i tak jadą i parkują na pamięć - wszak kto by pomyślał, że na ulicy Wróblewskiego naprzeciw Bazyliki parking nagle przestał istnieć. Miejsce jest, to i auta na nim parkują - problem w tym, że aktualnie tutaj nie ma parkingu, ba, nawet nie wolno się zatrzymywać!

Mowa oczywiście o fragmencie ulicy Wróblewskiego pomiędzy Domem Nauczyciela a Ratuszem. Droga zawsze jednokierunkowa teraz, wskutek remontu stała się dwukierunkową, i część jezdni stanowiąca zwykle parking aktualnie jest prawym pasem ruchu w kierunku Rynku. Ten odcinek ulicy stał się jednocześnie drogą ślepą - w Rynek nie wjedziemy, bo ten jest rozkopany i pod Ratuszem trzeba zawrócić. Zafoliowane czarnym stretchem zostały znaki informujące o parkingu, zaklejony został również parkomat, a zaraz na początku dumnie stoi znak B-36, mówiący wprost o zakazie zatrzymywania się i postoju. 

Jak widać, jednak jego funkcja w tym miejscu na staniu się kończy, bo kierowcy i tak parkują. W chwili wykonywania zdjęć stało tutaj dokładnie osiem samochodów i zgodnie z przepisami ich wszyscy kierowcy mogli dostać mandaty. Wszak stanie na zakazie kilkanaście metrów od dyżurki Straży Miejskiej to wręcz proszenie się o blankiet za wycieraczką. I gdyby strażnicy chcieli być nadgorliwi, zamiast doglądać różnych części miasta mogliby w tym miejscu spędzić cały dzień solidnie przy tym podreperowując miejski budżet. W chwili wykonywania zdjęć na nikogo jednak nie czekała żółta "niespodzianka" za wycieraczką. Nie oznacza to jednak, że mandatu tutaj nie dostaniecie!

To jednak nie koniec tej "drogowej zabawy"

Będąc na miejscu z aparatem dokładnie w poniedziałek 10 marca momentami w centrum dział się dosłownie drogowy chaos. I znów niektórzy kierowcy nie patrząc na znaki wjeżdżali i wycofywali się spod Ratusza. Potem gaz przez Świeykowskiego i w lewo 3 maja do Rynku. A tu kolejny ZONK. Przejazdu nie ma i znów trzeba się cofać. Oczy dookoła głowy szukają drogowego ratunku, pytanie dokąd jechać? A w ulicę 3 Maja, tylko w przeciwnym kierunku, a potem przed księgarnią w lewo, w ulicę Narutowicza, która również stała się dwukierunkową. 

Powtórka z rozrywki

Sukces. Dotarliśmy w ulicę Narutowicza, a tu kolejna niespodzianka. Z naprzeciwka jadą auta, i nie ma jak się minąć!  A.. no tak! Tu też był parking, ale go nie ma. Tzn. zgodnie z oznakowaniem go nie ma, bo auta i tak stoją. Na zakazie rzecz jasna, tak samo jak na Wróblewskiego. Znaki informujące o parkingu tutaj nie tylko zawinięte w czarną folię, ale i nawet odwrócone do boku, a jedyny widoczny to.. B-36, czyli zakaz zatrzymywania się. Ale pamięć jest skuteczniejsza od tego co ustawia drogowcy.

Po uporaniu się z miejskim labiryntem zmian, zakazów, nakazów i objazdów możemy w końcu z dumą wyjechać na ulicę, gdzie organizacja ruchu nie uległa od dawna zmianie - czyli ul. Kołłątaja. Jesteśmy uratowani. 

Od poniedziałku 10 marca wyłączony został fragment jezdni pomiędzy ulicą 3 Maja, a Mickiewicza w Rynku. Ma to związek z kolejnym etapem prac, które naprawiają to, co rozpadło się po zrewitalizowaniu. Wymiana nawierzchni postępuje jednak szybko i jak nic nie stanie na przeszkodzie zapewne już niedługo pojedziemy po równo ułożonej kostce, a nawet na niej ponownie zaparkujemy w sąsiedztwie Urzędu Miejskiego. Do tego czasu jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość i bacznie zwracać uwagę na oznaczenia.

[FOTORELACJA]5415[/FOTORELACJA]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

razerrazer

3 1

60

22:01, 10.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WeraWera

11 1

po 13 szłam przez Narutowicza i dwaj panowie ze straży już wkładali karteczki za wycieraczki

22:24, 10.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GorliczaninGorliczanin

7 7

W tym oznakowaniu w związku z remontem to nie wiadomo o co chodzi. Totalna zmyłka dla kierowców.

05:39, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StrazStraz

6 6

W tym chodzi by nabijac pieniadze za mandaty.

05:42, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MatiMati

8 4

Czyli straż miejska jest nie potrzebna skoro nie reaguje znak drogowy jest czyli mandat się należy a kierowcy niestety jeżdżą na pamięć i widać to na odcinku drogi koło tablicy ogłoszeń mnóstwo aut zawraca a jest znak ślepej uliczki

06:25, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

O Wróblewskiego O Wróblewskiego

1 0

wiedziałem, ale byłem pewny, że ze Świeykowskiego można przejechać w lewo do Rynku! Zresztą widziałem masę samochodów tak właśnie jeżdżących. A to byłby mandacik!

07:48, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PolicjantPolicjant

4 2

Do centrum Miasta kierowcy pchaja sie tylko po mandaty!

08:58, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LucekLucek

6 10

A gdyby tak panowie ze straży miejskiej zamiast chodzić i wlepiać mandaty stanęli w tych kilku miejscach i informowali kierowców, że nastąpiła zmiana i tu stanąć nie można to by im chyba korona z głowy nie spadła. Bo w zasadzie to co oni robią na co dzień? Chodzą i patrzą komu by tu mandat wlepić i na tym ich rola się kończy.

10:53, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

adam1adam1

2 8

A kiedy wlepią mandaty wszystkim odpowiedzialnym za te wszystkie nieudolne rewitalizacje, za marnowanie publicznych pieniędzy? Myślę, że w praworządnym kraju na mandatach by się nie skończyło. Tu powinny być duże kary finansowe, a nawet więzienie

11:55, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KTO TE ZNAKI TU USTAKTO TE ZNAKI TU USTA

7 1

Gorliccy kierowcy to jak zwykle stan umysłu. wszyscy winni, tylko nie oni. Twierdzić, że straż miejska powinna stać i informować o zmianach w ruchu drogowym zamiast dawać mandaty to ci wszyscy kierowcy powinni mieć zabrane prawo jazdy, bo o tym wszystkim informują znaki drogowe, a jak się ich nie zna, to raczej średnio jak ktoś jeździ samochodem. Problem z zaparkowanymi samochodami będzie do samego końca remontu, bo w Gorlicach jak coś było od czterdziestu lat i żaden znak drogowy tego nie zmieni i nikt nie będzie szedł na rynek 350m z parkingu koło mostu, ale fakt żeby w naszym mieście nie było kilku darmowych parkingów najlepiej wielopoziomowych to źle świadczy o włodarzach naszego miasta.

13:33, 11.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%