Na gorlickich drogach, nie tylko zimą, trzeba zachować szczególną ostrożność. Dziś (15 lipca) do naszej redakcji napisał zaniepokojony gorliczanin informując nas o zagrożeniu na jednej z ulic.

Z jednej strony "dziura jak dziura", których wiele można znaleźć na drogach naszego regionu. Z drugiej strony jej zlokalizowanie daje we znaki pieszym jak i kierowcom.

Wielka dziura w jezdni powstała pod samym nosem gorlickich urzędników bowiem znajduje jest na przejściu dla pieszych prowadzącym do bazyliki. Kolejne dziury wyrastają na Starówce jak grzyby po deszczu.

Jak widać remont jest tu bardzo potrzebny, a ten rusza już niedługo. Miasto przeznaczyło znaczną część budżetu na modernizację kilku ulic wokół Rynku. Naprawa ul. Rynek od ul. Wróblewskiego zaplanowana jest dopiero w drugim etapie.

W tym miejscu należy mieć nadzieję, że Zarząd Dróg Wojewódzkich szybko upora się z tytułową dziurą, zanim zamieni się ona w poważną przeszkodę.

Do tego czasu zalecamy ostrożność w tym miejscu!

[FOTORELACJA]4361[/FOTORELACJA]

[ZT]24935[/ZT]