Remont ulic w obrębie gorlickiej Starówki. Na drodze wielkich planów stanęły pieniądze

Ogłoszony w marcu przetarg na przebudowę ulic w centrum miasta – najprościej mówiąc – rozbił się o rzeczywistość. Finansową rzeczywistość. Kasa, którą dysponuje gorlicki magistrat, jest niewystarczająca na zaplanowane prace. Miasto przygotowuje się do ogłoszenia kolejnego przetargu.
 

Pierwszy przetarg został ogłoszony w trybie zaprojektuj – wybuduj, a każda z ulic została szczegółowo opisana, jeśli chodzi o zakres koniecznych do wykonania prac. Swoistą wisienką na torcie miała być koncepcja zupełnie nowej odsłony ulicy 3 Maja.

Ta zakładała wymianę wszystkich zniszczonych nawierzchni, przebudowę oświetlenia, instalacji podziemnych wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną, a także zakup i montaż ławek, koszy na śmieci, kwietników oraz zaprojektowanie i wykonanie nowej aranżacji zieleni.

[ZT]14578[/ZT]

Pozostałe ulice zakwalifikowane do modernizacji to te, które teoretycznie zostały wyremontowane podczas rewitalizacji Starówki, a więc: Cicha, Wąska, Wróblewskiego, Rynek, Piekarska i Karwacjanów. 

Wszystkie wymagają naprawy, większość w trybie pilnym, bo w wielu miejscach granitowa kostka zapadła tak, że nietrudno wywinąć orła, przebiegając przez drogę.

Wiemy, że pierwszy przetarg nie wyłonił wykonawcy. Co będzie dalej z zaplanowanymi pracami?

 Pozyskaliśmy na ten cel pięć milionów złotych z Polskiego Ładu. Będziemy przygotowywać się do ogłoszenia kolejnego postępowania przetargowego.

 

Okazało się, że środki, które zabezpieczyliśmy na ten cel – remont ulicy 3 Maja i ulic wokół Rynku – okazały się niewystarczające. Teraz będziemy się starali zmienić zakres prac tak, aby środki, które mamy jak najlepiej wykorzystać.

 

Priorytetem są dla nas ulice z kostki brukowej wokół Rynku, bo to one są w agonalnym stanie i je będziemy wykonywać w pierwszej kolejności.

 

Ewentualnie będziemy etapować ulicę 3 Maja, czyli w pierwszym etapie będziemy wykonywać tylko dokumentację projektową, ponieważ ta ulica nie wymaga aż tak szybkiej interwencji

– wyjaśnia Łukasz Bałajewicz, zastępca burmistrza Gorlic.