W ten weekend gorlicki Rynek tętnił życiem, nie tylko za sprawą Żarciowozów, które przyciągały fanów fastfoodów. W sobotnie popołudnie odbyła się pierwsza - i jak zapowiedział burmistrz - nie ostatnia Gorlicka Potańcówka. 

Wydarzenie rozpoczęło się od scenicznych występów gorlickich seniorów. Najpierw z krótkim spektaklem wystąpili seniorzy z teatru "Otwarte Drzwi", następnie scena należała do śpiewającej grupy Klubu Seniora i amatorskiej grupy teatralnej Ewy Pabisińskiej. Starsi mieszkańcy Gorlic postanowili w ten sposób pokazać, że wiek nie ma znaczenia dla dobrej zabawy i trzeba mieć do siebie dystans - w końcu w każdym z nas jest ukryte dziecko pragnące radości z życia.

Po około godzinnej części artystycznej przyszedł czas na prawdziwą Gorlicką Potańcówkę, którą poprowadził zespół Oscar. Na płycie Rynku stanowiącej parkiet tanecznej imprezy pierwsze tańce wywijańce zaczęli seniorzy, którzy tyle co zeszli ze sceny. Raz po raz zaczynały dołączać kolejne osoby. Z każdą piosenką taneczna impreza się rozkręcała i tańczyli co raz to młodsi gorliczanie. 

W centrum naszego miasta rozbrzmiała muzyka, którą zazwyczaj usłyszeć możemy w trakcie weselnych zabaw. Całości towarzyszyła jedzeniowa uczta, bowiem Żarciowozy stacjonujące od piątku na gorlickim Rynku przyciągnęły prawdziwe tłumy zgłodniałych gorliczan.

Zobaczcie obszerną fotorelację i krótkie wideo z tej imprezy! 

[FOTORELACJA]2301[/FOTORELACJA]