Ochotnicy z Brunar postanowili uczcić Światowy Dzień Ziemi w najlepszy z możliwych sposobów. Zakasali rękawy i ruszyli porządkować okolicę. Ciężka praca im nie straszna, dlatego w efekcie zebrali ponad 60 worków, które wypełniły się śmieciami znalezionymi w przydrożnych rowach czy na brzegach rzeki Białej.
Podczas sprzątania strażacy znaleźli nie tylko drobne śmieci, najczęściej wrzucane przez okna samochodów, ale również pełne worki, których ktoś chciał się ewidentnie pozbyć z dala od zabudowań. Były wśród nich odpady zmieszane, ale również opony czy części samochodowe.
Dzięki ciężkiej pracy ochotników okolica wypiękniała, a mieszkańcy nie kryli swojego podziwu dla druhów.
Strażacy apelują nie tylko do mieszkańców, ale i do całego społeczeństwa: Nie zaśmiecajmy i nie wyrzucajmy odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Płacimy za odbiór śmieci i można tych śmieci oddać dużo a papierek, czy butelka po napoju, czy śmieci po fast foodach, których jest ogrom, nie ważą aż tak dużo, żeby je wyrzucać przejazdem.
Druhowie z Brunar już dzisiaj zapowiadają, że będą porządkować okolicę, dopóki będzie taka potrzeba, choć liczą na to, że wyrzucanych bezmyślnie śmieci będzie coraz mniej.
Użytkownik14:48, 25.04.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik15:32, 25.04.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Maro16:29, 25.04.2023
Fajna akcja ale to powinni robić menele, żule, alimenciarze i inna huliganeria, która dostaje mandaty od policjantów i natychmiast drze je na kawałki na ich oczach wiedząc, że nie mając dochodów nikt od nich nie wyegzekwuje tej kasy. Żałosne to, że sprzątają strażacy OSP, sprzątają dzieciaki ze szkół, przedszkoli a ,,kwiat” społeczeństwa śmieje się idąc po social do MOPSów, GOPSów i przepier…dala pozyskaną kasę na trunki ,,zagramaniczne”. Do ,,pełni szczęścia” brakuje jeszcze ,,niedziel czynu społecznego” i PRL-PiS mamy kompletny, z tą różnicą, że za PRLu dzielnicowy przylał menelowi pałą i skierował go do roboty. Dziś dzielnicowy może delikatnie mówiąc ,,guzik” , prawda Daro? 16:29, 25.04.2023
Maro do lokalsa17:05, 25.04.2023
Piszesz, że takie ekscesy mają miejsce w Bieczu? Toż przecie tam rządzi ,,kumyndant” który żelazną ręka trzyma dyscyplinę wśród podwładnych i menelstwa nie znosi równie mocno jak ja. Cóż więc się stało kumyndantowi, że tak cugle zluzował? Daro, może Ty coś wiesz na ten temat? Przecież policjanci, którzy ,,zwolnienia wyłudzali” i ,,nic nie robili” dawno już nie robią więc powinno już być idealnie. Więc o co ,,kaman” Daro? 17:05, 25.04.2023
lokals10:35, 26.04.2023
Niewiele mogą im zrobić,bo menelostwo udaje normalnych mieszkancow i turystów, wiesz plecaki, reklamówki i jak tylko policja znika z horyzontu to atakują - dej 3 złote, dej na wodę, dej papierosa. To jest głównie wina niedoskonałego prawa gdyż policja nie ma im za co dac mandatu. Za siedzenie na ławkach? 10:35, 26.04.2023
lokals16:54, 25.04.2023
3 0
Tak właśnie jest a najlepiej widać to w każdą niedzielę w Bieczu, gdzie gang żuli okupuje rynek i atakuje turystów a Policja nic nie może im zrobić. Piękna reklama miasta. Może zamiast kata powinien być pomnik menela z jabolem?? 16:54, 25.04.2023