Zamknij
Zobacz!

Kobylanka. Pożar budynku mieszkalnego

Jarosław RozpłochowskiJarosław Rozpłochowski 09:09, 30.12.2018 Aktualizacja: 15:34, 30.12.2018
Skomentuj

Około godziny 22.50 strażacka syrena poderwała do akcji strażaków zawodowych i ochotników z kilku gminnych OSP do walki z ogniem, który trawił jeden z budynków mieszkalnych w Kobylance. Poważnie poszkodowana została jedna osoba.

[ALERT]1546161155070[/ALERT]

Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pali się drewniany budynek mieszkalny. Pożar znajdował się w fazie pełnego rozgorzenia. Ogień trawił część inwentarską ponad to płomienie przedostawały się na poddasze części mieszkalnej. Z informacji, które uzyskali strażacy od osób postronnych prawdopodobnie wewnątrz znajdował się właściciel. W początkowej fazie akcji ratunkowej możliwe było tylko wejście do części mieszkalnej, do której ogień się jeszcze nie przedostał. Wszędzie panowało bardzo duże zadymienie. Strażakom udało się szybko zlokalizować mężczyznę i ewakuować go na zewnątrz. Mężczyzna w wieku około 60-lat z oznakami życia został przekazany zespołowi pogotowia ratunkowego. Ratownicy dokładnie przeszukali całość obiektu pod kątem występowania innych osób i zwierząt. W ten sposób trafiono na zwłoki kota. Na miejsce zdarzenia zadysponowano też koparkę z Urzędu Gminy w celu usunięcia zalegającego na powale siana. Teren akcji po zakończeniu działań gaśniczych i wykluczeniu zagrożenia przekazano siostrzeńcowi właściciela celem zabezpieczenia i dozorowania miejsca zdarzenia – powiedział w rozmowie z GORLICE24.pl młodszy brygadier Dariusz Surmacz.

Akcja gaśnicza trwała blisko sześć godzin. Udział w niej wzięło 8 zastępów składających się z 6 strażaków zawodowych z JRG Gorlice oraz 35 druhów z OSP Kobylanka, OSP Dominikowice, OSP Kryg. Jako przyczynę pożaru ustalono zaprószenie ognia w części inwentarskiej budynku. Straty wstępnie oszacowano na 160 tysięcy złotych, zaś wartość uratowanego mienia na około 30 tysięcy złotych.

Z informacji, które zdobyliśmy wynika, że poszkodowany mężczyzna najpierw został przetransportowany do szpitala w Gorlicach, ale z uwagi na jego stan zdecydowano o przetransportowaniu go do szpitala w Krakowie.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

ppożppoż

12 30

Zakup czujnika dymu to koszt ok 30zl straty pożarowe ogromne, życie bezcenne.
Ale pokutuje myślenie a po co mi to u mnie pożar napewno nie wybuchnie.

11:26, 30.12.2018
Odpowiedzi:5
Odpowiedz

PolakPolak

18 4

Czujnik dymu za 30zł to nie czujnik a zabawka z piszczałka i diodkami.
Taki czujnik potrafił się włączyć w środku lata, kiedy sie w piecu nie paliło, a "wdmuchnięcie" w niego dymu np.z papierosów powodowało, że sie nie uruchomił.

11:53, 30.12.2018

do Polakdo Polak

5 13

To oddaj na gwarancję jak tak robi i nie gderaj jak tetryk, jak dmuchałeś w niego dymem a on się włączał to czego się spodziewałeś? Czyjnik optyczny nie odróżnia dymu z cygara od dymu ze spalanych mebli nawet taki za 200zl

12:16, 30.12.2018

PolakPolak

3 1

A czytaj chłopie ze zrozumieniem, bo widać, że masz z tym problem.

09:41, 31.12.2018

ppożppoż

4 1

Faktycznie nie doczytałem, ze Ci się NIE uruchomił! to tak czy tak oddaj do sprzedawcy. Lepiej namawiać ludzi do posiadania czujki niż mamrać że to że tamto.

12:18, 31.12.2018

Roman Roman

0 0

Taki czujnik za 30 złotych to sobie możesz w buty włożyc

19:30, 17.01.2019

Teodor Teodor

38 8

Człowiek stracił cały majątek i dobytek, walczy o życie a Ci się kłócą o cene czujnika dymu. Niesamowite.

17:40, 30.12.2018
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ppożppoż

4 9

Może ktoś uniknie podobnego losu jak trochę rozejrzy się w swoim otoczeniu i się zabezpieczy przed takim losem! A co powinno być w komentarzach pod takim artykułem? lament ,żal co to da ? stało się u już się nie odstanie , całe szczęście ,że dzięki służbą ratowniczym człowiek został w porę ewakuowany.

20:58, 30.12.2018

DżołkDżołk

6 6

Ten szacownik musiał być na procentach. 160tys zł i 30tys zł? Ciekawe czy przed pożarem ktoś by mu za tą spróchniałą chatkę Puchatka z "wyposażeniem" zapłacił 190tys zł. Są chętni?

12:19, 31.12.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gorlice24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%