Zamknij
Zobacz!

Ropica Górna. Grzegorz stracił w pożarze swoje miejsce pracy i dorobek życia. Ruszyła lawina pomocy

Barbara ĆmiechBarbara Ćmiech 14:01, 19.11.2024 Aktualizacja: 16:18, 19.11.2024
Skomentuj fot. szczytnycel.pl fot. szczytnycel.pl

W czwartkową noc (14 listopada) doszło do pożaru zakładu stolarskiego w Ropicy Górnej. Niestety pomimo zaangażowania wielu ratowników straty jakie wyrządził ogień są liczone w milionach. Najbliżsi Grzegorza, stolarza poszkodowanego w pożarze, postanowili zorganizować zbiórkę, by wspomóc odbudowę jego zakładu.

O pomoc w nagłośnieniu zbiórki zwróciła się do nas jej organizatorka, a zarazem szwagierka poszkodowanego w pożarze stolarza, który od ponad 20 lat z ogromnym zaangażowaniem prowadzi swój zakład.

Pożar wybuchł nagle, a w akcji gaśniczej uczestniczyło ponad pięćdziesięciu strażaków. Niestety, mimo ich heroicznej walki z ogniem, straty są ogromne.


[ZT]29005[/ZT]


W budynku, w którym znajdowała się stolarnia, ogień wyrządził poważne szkody – spłonął dach oraz elewacja, zniszczeniu uległy także wszystkie maszyny, narzędzia i sprzęty, a także garaż oraz samochód. Lista strat jest długa, a skala zniszczeń przytłaczająca.

Budynek należy do mojego męża, który przez wiele lat udostępniał go swojemu bratu, by ten mógł realizować swoje zlecenia i rozwijać pasję, jaką jest stolarka. Stolarnia była dla Grzegorza drugim domem – miejscem, w którym nie tylko pracował, ale i tworzył, wkładając w swoją pracę całe serce.

– podkreśla pani Marta.

I dodaje:

Teraz robimy wszystko, co w naszej mocy, by pomóc Grzegorzowi odbudować to, co stracił, jednak wyzwanie, przed którym stoimy, jest ogromne. Bez wsparcia z zewnątrz odbudowa stolarni i zakup niezbędnych narzędzi mogą się okazać niemożliwe.

Grzegorz pragnie jak najszybciej wrócić do pracy, by zrealizować zamówienia swoich klientów, jednak obecnie jest to całkowicie niemożliwe.

Wierzymy, że z pomocą ludzi o wielkich sercach uda mu się odzyskać miejsce, w którym będzie mógł dalej rozwijać swoją pasję i prowadzić działalność, która przez tyle lat była jego życiem.

Każda forma wsparcia – finansowa czy udostępnienie naszej zbiórki – będzie wielką pomocą!

Z góry dziękujemy za każde okazane wsparcie. Razem możemy pomóc Grzegorzowi powrócić do pracy, którą kocha. 

LINK DO ZBIÓRKI

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

jaja

15 5

A ubezpieczenia jak zwykle nikt nie chce płacić bo drogo

16:19, 19.11.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MM

6 7

A czy wiesz ze ubezpieczalnie nie chcą ubezpieczać stolarni? Daj namiar w której to chętnie swoją ubezpiecze.

19:41, 19.11.2024

Pytanie Pytanie

14 3

A czy zakład był ubezpieczony? Bo przecież prowadząc taki biznes powinno być to ubezpieczone...

16:23, 19.11.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WW

4 2

Czy to jest ten samzakład w którym był pożar już dwa razy?

16:50, 19.11.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

YtyttYtytt

5 0

Nie to nie ten wal drew spłonął a tamto było u Pana Bodaka

18:47, 19.11.2024

ZiomalZiomal

6 2

Za dużo tych pożarów stolarni w Ropicy. Interesujące ? Ubezpieczenie powinno być obowiązkowe.

21:28, 19.11.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%