Zamknij

Stróżówka. Zbiorową mogiłę otacza gęsty las. Dzisiaj rocznica bestialskiego mordu

10:41, 14.08.2023 Aktualizacja: 10:41, 14.08.2023
Skomentuj fot. Barbara Ćmiech / Gorlice24 fot. Barbara Ćmiech / Gorlice24

Dokładnie 81 lat temu w Stróżówce, w lesie w przysiółku Garbacz, Niemcy rozstrzelali około 700 osób pochodzenia żydowskiego. I chociaż czas ma to do siebie, że zaciera wspomnienia, to najstarsi mieszkańcy tamtej okolicy dość dobrze pamiętają tamten dzień – przerażające krzyki i huk strzałów.
 

W tym grobie masowym spoczywają szczątki około 700 Żydów z Gorlic i Bobowej, ofiar rzezi hitlerowskiej, zamordowanych bestialsko w dniu 14 sierpnia 1942 roku. Wystawienie tego grobu i opieka nad tym świętym miejscem jest główną zasługą ob. ob. Nuchyma Ormianera i Jakuba Pellera, przewodniczącego Powiatowego Komitetu Żydowskiego

To napis z kamiennego pomnika postawionego przy zbiorowej mogile otoczonej niewielkim murem. Miejsce kaźni Żydów z Gorlickiego porasta dzisiaj gęsty las, który miał swoje „pięć minut”, gdy nasz region odwiedził drugi dżentelmen Stanów Zjednoczonych – Douglas Emhoff. Potem czas w tym miejscu znowu się zatrzymał.

[ZT]14226[/ZT]

Ze wspomnień mieszkańców i nielicznych publikacji wiadomo, że hitlerowska egzekucja w lesie Garbacz w Stróżówce trwała około trzech godzin. Niemcy zmuszali przywiezionych ciężarówkami Żydów, by się rozebrali, a potem prowadzili ich nad brzeg wykopanego dołu. Następnie oddawali w kierunku każdego z nich strzały z karabinu maszynowego i kopnięciem wtrącali do dołu.

Władysław Boczoń w książce Żydzi gorliccy tak opisuje tę egzekucję:

Działy się tam dantejskie sceny, a krzyki rozpaczy matek mordowanych dzieci słychać było daleko, chociaż gęsty las tłumił odgłosy mordu. (...) Do ogromnego dołu (...) martwych spychano kopniakami. (...) Ponieważ starców wymordowano na miejscu, a zdolnych do pracy wywieziono jeszcze w kwietniu do obozu w Płaszowie, w lesie Garbacz Ukraińcy i Niemcy stoczyli „rycerską” bitwę z dziećmi i kobietami.

Wykonując egzekucję nie dobijali rannych, można więc przypuszczać, że niektórzy ludzie zostali pochowani żywcem. Z miejsca kaźni zdołały uciec dwie osoby. Jedną z nich odnaleziono tuż po egzekucji i rozstrzelano, a druga zdołała się uratować. Udało się jej wydostać z grobu i znaleźć pomoc u okolicznych mieszkańców

– czytamy z kolei w książce Michała Kalisza i Elżbiety Rączy Dzieje społeczności żydowskiej powiatu gorlickiego podczas okupacji niemieckiej 1939-1945.

[FOTORELACJA]2402[/FOTORELACJA]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Soltys Soltys

12 7

Miesce kazni zaniedbane, malo upublicznione. Gdzie jest wlasciwy IPN? Nie dbaja o upamietnienie tragicznej historii...

11:05, 14.08.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StopStop

20 3

A dlaczego nie piszecie o bestialstwie Ukraińców jak mordowali Wszystkich w tym głównie Polaków. Masakra Wołyńska jest wymazywania z internetu gogle nie wyświetla grafiki. Tu jest o czym pisać. Wszystkim wam ogarnęła zwizofremia

11:51, 14.08.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Teo Teo

8 7

Gościu uspokój się. To jest rocznica mordu gorlickich żydów i portal lokalny więc artykuł tego właśnie dotyczy. Mody Polaków na Wołyniu, równie brutalne i okropne to porostu inny temat.

13:29, 14.08.2023

Mała uwaga Mała uwaga

6 2

Mord w Stróżówce ,mordy na Wołyniu ,ten sam Podwykonawca,żeby jeszcze nie dodać Woli!@

18:18, 14.08.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%