Wielkimi krokami zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych. To czas, kiedy wszyscy ruszamy na groby naszych bliskich. Czy w tym roku wydamy więcej na kwiaty i dekoracje? Rozmawiamy też z panem Stanisławem z Biecza, który kwiatami zajmuje się już 70 lat!
Od kilku dni na targu pojawia się co raz więcej sprzedawców chryzantem i zniczy. Wybór jest już naprawdę ogromny. Sprawdziliśmy jak wyglądają ceny w tym roku.
Większość chryzantem na dzień dzisiejszy kupimy w cenie pomiędzy 20 a 40zł. Za te największe i najpiękniejsze zapłacimy nawet 45-50 złotych. Wśród tych droższych znajdziemy m.in. chryzantemy komodo (z ogromnymi kwiatami) w tym opakowane już w folię.
Ceny w tym roku wzrosły jak wszystkiego dookoła. Średnio kwiaty u mnie podrożały o 5zł.
- mówi jedna z pań handlujących chryzantemami. Inna również wskazuje na średni wzrost o 5zł..
Dużo osób na razie przychodzi, pyta, ogląda, ale czeka na ostatnią chwilę licząc, że wtedy ceny spadną.
- komentuje inna.
Na maślanym rynku trafiamy też na stoisko pana Stanisława Grądalskiego z Biecza. Sympatyczny starszy mężczyzna ma już 88 lat, ale wciąż jego życie to kwiaty.
Kwiatami zajmuję się już 70 lat, od samego początku jak tylko ukończyłem szkołę ogrodniczą.
- opowiada. Pana Stanisława zna wielu innych handlowców z targu. Na swoim malutkim stanowisku oferuje stroiki i wianki.
Wszystkie są wykonywane ręcznie. Zrobienie jednej zajmuje mi około 30 godzin.
- mówi pokazując nam pięknie wykonaną wiązankę. Pomaga mu w tym cała rodzina. Jedna kosztuje 60 złotych. Jak mówi, robi to bo lubi, ale zarazem musi - wszystko drożeje i musi w jakiś sposób dorobić. Kiedy ktoś podchodzi do niego - od razu pojawia się uśmiech na jego twarzy.
Stroiki od pana Stanisława można kupić codziennie - zapewnia, podobnie jak inni sprzedawcy - że będzie tutaj codziennie aż do Wszystkich Świętych.
[FOTORELACJA]1899[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz