Co by w Gorlicach nie powstało będzie źle ponieważ siatka urbanistyczna została niedostosowana do dzisiejszego natężenia ruchu. Musielibyśmy wykonać w pierwszej kolejności rozwiązania komunikacyjne wewnątrz miasta w newralgicznych punktach. Kiedy udałoby się „rozkorkować” centrum, wtedy planistycznie moglibyśmy wykonać wspomniane wschodnie lub zachodnie obejścia, których nie możemy mylić z obwodnicą. Obejście to nic innego jak tylko stworzenie kolejnej drogi o nazwie ul. XYZ, która skieruje tranzyt w inne miejsce a nierozwiązane wcześniej problemy komunikacyjne spotęgują istniejące lub stworzą nowe. Obwodnica o której wspomina Szanowny autor artykuły winna powstać tak czy siak żeby odfiltrować tranzyt przejezdny od lokalnego. Także drodzy czytelnicy nie ma dla nas ratunku, chyba, że władze naszego miasta pójdą po rozum do głowy i zatrudnią firmy consultingowe z prawdziwego zdarzenia, bo z myśleniem to u nich ciężko… dam przykład - budują parking wielopoziomowy naprzeciwko CircleK (lub jak kto woli za Galerią Gorlicka po drugiej stronie rzeki Ropy) gdzie jak wiemy sytuowanie takiego dobroczynnego rozwiązania jak miejsca parkingowe akurat w tym miejscu tylko potęguje zatory komunikacyjne, a jak wiemy wjazd a co dopiero WYJAZD z tego miejsca na ten moment jest bardzo uciążliwy a w godzinach szczytu graniczy z cudem ponieważ jest tam most, trzy pasy ruchu (lewoskręt i prosto, prawoskręt i pas dla wjeżdżających do miasta) i robią to chyba na przekór GDDKiA, która będzie wykonywała remont Drogi Krajowej 28. Więcej nie mam ochoty pisać ale chętnie wdam się z kimś w konstruktywną dyskusje w komentarzach, może włodarze skorzystają z naszej debaty 🙂
2 1
Co by w Gorlicach nie powstało będzie źle ponieważ siatka urbanistyczna została niedostosowana do dzisiejszego natężenia ruchu. Musielibyśmy wykonać w pierwszej kolejności rozwiązania komunikacyjne wewnątrz miasta w newralgicznych punktach. Kiedy udałoby się „rozkorkować” centrum, wtedy planistycznie moglibyśmy wykonać wspomniane wschodnie lub zachodnie obejścia, których nie możemy mylić z obwodnicą. Obejście to nic innego jak tylko stworzenie kolejnej drogi o nazwie ul. XYZ, która skieruje tranzyt w inne miejsce a nierozwiązane wcześniej problemy komunikacyjne spotęgują istniejące lub stworzą nowe. Obwodnica o której wspomina Szanowny autor artykuły winna powstać tak czy siak żeby odfiltrować tranzyt przejezdny od lokalnego. Także drodzy czytelnicy nie ma dla nas ratunku, chyba, że władze naszego miasta pójdą po rozum do głowy i zatrudnią firmy consultingowe z prawdziwego zdarzenia, bo z myśleniem to u nich ciężko… dam przykład - budują parking wielopoziomowy naprzeciwko CircleK (lub jak kto woli za Galerią Gorlicka po drugiej stronie rzeki Ropy) gdzie jak wiemy sytuowanie takiego dobroczynnego rozwiązania jak miejsca parkingowe akurat w tym miejscu tylko potęguje zatory komunikacyjne, a jak wiemy wjazd a co dopiero WYJAZD z tego miejsca na ten moment jest bardzo uciążliwy a w godzinach szczytu graniczy z cudem ponieważ jest tam most, trzy pasy ruchu (lewoskręt i prosto, prawoskręt i pas dla wjeżdżających do miasta) i robią to chyba na przekór GDDKiA, która będzie wykonywała remont Drogi Krajowej 28. Więcej nie mam ochoty pisać ale chętnie wdam się z kimś w konstruktywną dyskusje w komentarzach, może włodarze skorzystają z naszej debaty 🙂