W Galerii Sztuki Dwór Karwacjanów otwarto kolejną wystawę znanego artysty. Tym razem można obejrzeć dzieła Nikifora Krynickiego, któremu duży rozgłos przyniósł między innymi film z 2004 roku z Krystyną Feldman w roli głównej.
Wystawa prezentuje łącznie 86 prac artystycznych Nikifora (w większości nieprezentowane szerokiej publiczności) ze zbiorów Centrum Kultury w Krynicy - Zdroju (61 prac) oraz z Muzeum Nikifora w Krynicy - Zdroju, oddziału Muzeum Ziemi Sądeckiej (25 prac).
Ten najwybitniejszy przedstawiciel prymitywizmu przez wiele dekad był po prostu "Nikiforem". Dopiero w 1963 urzędowo nadano mu nazwisko "Krynicki", co stanowiło przypieczętowanie jego podstawowej administracyjnej tożsamości. Jednakże to, że Nikifor zwany do dziś jest "Krynickim", nie pozostaje bez znaczenia, a w sposób szczególny podkreśla przynależność do miejsca, które z pewnością uznawał za swoje miejsce na ziemi. Ponadto Krynica zdefiniowała ikonosferę motywów, które przez całe życie tworzył "Matejko z Krynicy".
130 lat temu, 21 maja 1895 roku, urodził się Epifan Drowniak – Łemko, syn głuchoniemej kobiety pracującej w krynickich pensjonatach. Podana data urodzin Nikifora została potwierdzona wyrokiem Sądu Rejonowego w Muszynie z dnia 26 marca 2003 roku.
Imię Nikifor pochodzi z greckiego Nikeforos (Νικηφόρος), co oznacza „ten, który przynosi zwycięstwo” – i rzeczywiście, mimo ubóstwa i społecznego wykluczenia, artysta odniósł duchowe i twórcze zwycięstwo. Jak czytamy w wielu publikacjach, malował od zawsze – od świtu do nocy – co przyniosło mu niemal mistrzowskie opanowanie warsztatu.
Wychowany w wierze greckokatolickiej, cerkiew i ikony były jego światem i głównym źródłem inspiracji. Mimo wątłej postury i słabego zdrowia, nosił w sobie niezwykłą siłę wewnętrzną oraz głębokie poczucie misji twórczej.
Szczyt twórczości Nikifora przypada na okres międzywojenny, kiedy to powstają jego najsłynniejsze akwarele, sygnowane jako:
Nikifor traktował malarstwo jako misję daną od Boga. Mimo ograniczeń – braku dostępu do farb, papieru – wypracował niepowtarzalną technikę, wykorzystując każdy skrawek papieru, kartki czy druku. Posiadał niezwykły zmysł koloru, przez co zaliczany jest do grona wybitnych kolorystów.
Doświadczenia z cerkiewną sztuką uczyniły go wrażliwym na światło i harmonię. Z niezwykłą fantazją dokumentował architekturę Krynicy oraz innych ukochanych miejsc. Uwieczniał beskidzkie pejzaże w panoramicznych kompozycjach, wykazując dar doskonałej syntezy rzeczywistości.
W jego dziełach nie było miejsca na brzydotę – świat postrzegany niemal fotograficznie, przetwarzał przez własną wyobraźnię, tworząc obrazy harmonijne, proporcjonalne i pełne piękna.
Jako „Nikifor – Artysta”, dbał o swój wizerunek: elegancki strój, kapelusz, peleryna. W autoportretach przyjmował pozę szanowanego obywatela. Na krynickim deptaku sprzedawał swoje miniatury, dołączając „list proszalny” o datek dla sieroty i kaleki.
Szacuje się, że Nikifor stworzył około 40 tysięcy niepowtarzalnych prac.
Wystawa odbywa się pod honorowym patronatem Iwony Gibas - Członka Zarządu Województwa Małopolskiego. Wystawa będzie prezentowana do 13 lipca.
Tekst: Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów, P. Boczoń, K. Drąg
[FOTORELACJA]5818[/FOTORELACJA]
Trwa cisza wyborcza; jej złamanie grozi grzywną
Na Podkarpaciu tak jak głosuja tak maja.
zoo.
00:53, 2025-06-01
Glinik walczył z LKS Jawiszowice. Gol w... 98. min
Sedziowie czuwaja nad Cracovia
Mario
23:13, 2025-05-31
Trwa cisza wyborcza; jej złamanie grozi grzywną
Jak nic sie nie zmieni to Gorlice nadal bada upadac, dlatego nalezy robic to samo co Zachod Polski.
Szczery
22:52, 2025-05-31
Glinik walczył z LKS Jawiszowice. Gol w... 98. min
Ooo jjjooojjjooojjj remis pewnie sędzia zły ?? Hehehe
Aaa
21:19, 2025-05-31
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz