W piątek (12.05.) w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorlicach odbył się wernisaż nowej wystawy. Tym razem temat prezentowanych obrazów idealnie komponuje się z miejscem ich prezentacji. Na zdjęciach ukazani są bowiem ludzie czytający książki. Autorem fotografii jest gorliczanka, na co dzień mieszkająca w Londynie, córka Stanisława, którego imię nosi biblioteka.
Barbara Gabryel-Dorrell, autorka kilkudziesięciu zdjęć prezentowanych w bibliotece mimo, iż od dawna mieszka w Wielkiej Brytanii wciąż czuje wielką miłość do Gorlic. Fotografka swoją pierwszą wystawę w gorlickiej książnicy miała 9 lat temu.
Wystawa „Książki i Ludzie” to kilkadziesiąt bezprecedensowych historii ujętych niezwykle celną stop-klatką Autorki. Historii, które z pewnością mają jeden wspólny mianownik, bibliofilską dewizę — Amor librorum nos unit (Miłość do książek nas jednoczy). Jak sama autorka mówiła podczas wystawy, jej temat wykluł się z przypadku - po prostu coraz częściej robiła zdjęcia ludziom czytającym książki. Czy to na przystanku, czy na przykład w parku. Poza dwoma kadrami, wszystkie fotografie zostały wykonane w Londynie.
Wernisażowi towarzyszył występ zespołów kameralnych Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Gorlicach.
Wystawa zorganizowana w ramach 20. Tygodnia Bibliotek i świętowania 75-lecia Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Stanisława Gabryela w Gorlicach. Potrwa do 30 czerwca 2023 r.
[FOTORELACJA]2223[/FOTORELACJA]
Barbara Gabryel-Dorrell — gorliczanka, od wielu lat mieszka w Londynie. Córka Stanisława Gabryela — wieloletniego kierownika Gorlickiej Książnicy, od 2002 roku jej patrona. Fotografią zajmuje się od 2000 roku. Rok później została członkiem “Ealing Humpshire House Photograpic Society” — najstarszego Towarzystwa Fotograficznego w Londynie. Od wielu lat ma stałą rubrykę pn. „Fototeka Basi Dorrell” w gazecie „Tydzień Polski”. Posiada bardzo duży dorobek artystyczny. Przed wybuchem pandemii regularnie podróżowała w celach fotograficznych. Obecnie większość jej zdjęć pochodzi z Londynu, który jest dla niej niewyczerpanym źródłem inspiracji. Pasjonuje ją głównie fotografia uliczna. Co pewien czas wraca w miejsca, gdzie jest już znana i rozpoznawana. W czasie tych wędrówek zaczęła odwiedzać również księgarnie. Wśród nich znalazły się zarówno te słynne z tradycjami, jak i te kameralne, niejednokrotnie bardziej intrygujące. Natrafiała na księgarnie mieszczące się w nieoczywistych miejscach — na ulicznych straganach, pod mostem czy na łódce. Poznała wielu ciekawych ludzi dla których książka jest nieodłącznym towarzyszem życia. Te chwile były dla niej impulsem do tworzenia. W fotograficznym kadrze zatrzymywała miłośników książek zatopionych w lekturze, w przestrzeniach księgarń. Ulubione księgarnie odwiedzała wielokrotnie. Autorski projekt kontynuuje z ogromną pasją do dzisiaj.
Źródło: Wlasne / MBP Gorlice
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz